Kupiłem kocioł firmy klimosz w grudniu 2010r. A w lutym już go reklamowałem, ponieważ z przekładni wyciekał olej a podajnik okazał się nieszczelny i na posadzce pod nim osadzał się czarny pył węglowy. Z firmą klimosz nie chce mieć już do czynienia i nie polecam nikomu gdyż już kilkakrotnie wysyłałem do nich wiadomości i dzwoniłem a usterka do tej pory nie jest naprawiona (po prawie 2 miesiącach). Zero kontaktu z ich strony kiedy mają zamiar to wymienić - już na początku taki problem z reklamacją a co będzie jak piec się całkiem zepsuje w trakcie sezonu grzewczego...