Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

joan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    914
  • Rejestracja

joan's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. faktycznie Panowie - niedoprecyzowane ugotowane osolone ziemniaki przeciskam przez praskę, dodaję masło, żótka (np.2,3), gałkę -ew. trochę pieprzu - ale niekoniecznie - dobrze mieszam - i wkładam tę masę w tubę cukierniczą. Na blachę wyłożoną pergaminem wyciskam jak ciasteczka - moje wychodzą jak kokosanki - i zapiekam w piekarniku 30-40 min. albo dopóki się porządnie nie zrumienią (180oC). Dzieciaki - pyrojady - to uwielbiają , dorośli zresztą też - bo i smaczne i efektowne - najważniejsze że hand made Ale uwaga! Jak się nie ma mocnej tuby można się nieźle upaprać - szybko kupiłam sobie profesjonalną -z dużymi otworami - bo mam częste zamówienia W zestawie z pikantną rozgrzewającą zupą z dyni, polędwiczkami w pudrze, kurkami, sałatą i winkiem... to miłe zaskoczenie przy łatwości wykonania i stosunkowo niskim koszcie
  2. a można więcej na ten temat? przepis na obiad jesienny - może się przydać - szybko się robi -i zawsze wychodzi - wszystkim smakuje - czyli tak jak lubię prosta zupa z dyni i chili dyni 1 kilo w kostkę chili, pieprz, gałka, sól szalotka masła łyżka, bulion warzywny domowy, szklimy na maśle szalotkę, dodajemy dynię, dusimy chwilę, zalewamy bulionem warzywnym - ważne - rosół na mięsie może zdominować delikatny smak dyni. Gotujemy razem 10-15 min. Miksujemy. W razie gdy zbyt gęsta - dolewamy bulionu. Doprawiamy chili, gałką, pieprzem, solą. Przekonuje do siebie zagorzałych przeciwników dyniowatych polędwiczki w pudrze z borowików średniej wielkości polędwiczki wieprzowe kroimy na ok.10-15 cm kawałki. suszone grzyby miksujemy na puder, dodajemy sól, pieprz polędwiczki obtaczamy w tym dobrodziejstwie, zwijamy w folię i odkładamy do lodówki na czas jakiś. Mięso smażymy lekko zrumieniając i wkładamy do piekarnika na ok. 5-10 min by doszło. Polecam do tego puree zapiekane "w ciasteczka", wino zacne czerwone. W sam raz na słotę Jami jami
  3. Oj - nie zaprzeczysz chyba - uciesznie bywało... Kulka - ty nie smutaj - jak się z nami nie podzielą tymi od amiszów - trzeba będzie jakieś równie oryginalne wymyśleć - mnichów nam ci pod dostatkiem: dobry pi-ar im zrobić - że niby na potencję i wieczną młodość wplyw mają - i takie tam czyry myry psychosocjomerketingowe... zobaaaaczysz - od razu skrzynka propozycjami sie zapcha - plantację bedziemy mogły zakladać... bussines niszowy, ekologiczny i z podtekstem erotycznym 100%-owa gwarancja sukcesu
  4. DPS-iu - za nasionkami w kolejce staję... obiecuję: chuchać, dmuchać, pielęgnować, czule szeptać, nie krzyżować na wymianę nasionek nie posiadam - ale nalewką - choćby pigwową odwdzięczyć się mogę - a nalewka zacna - daję głowę lepszej nie znajdziesz w tej szerokości geograficznej ps. witam towarzyszy uciech dawnych
  5. widzę że pouczania nigdy dosyć - jakbym cofnęła się do podstawówki...lodowato, bezosobowo przedmiotowo "jak się chce..... wypada.....można...należy... linijką po łapkach czy donica w dłoń i do kąta? rozumiem że forum to znakomite miejsce na wywalenie z siebie wielu emocji -także tych złych - ale chyba nie o tym wątek... Przypominam że było o sugerowaniu poprawy ankiety - jeśli Student chce skorzystać to skorzysta jeśli nie to nie - czy z literowkami czy bez, sam będzie wiedział co z tym zrobić...(może w ogóle nie chciec tu zaglądać ) Chętnie natomiast poznam opinie tych, którzy mają coś konkretnego/konstruktywnego do powiedzenia na ten temat - zarówno tych mających kontakt z ankietami w pracy czy ogólnie wiedzą na czym polega poprawne ich konstruowanie ale także tych nie skażonych teorią metodologiczną a wypełniajacych ankietę i instyktownie wyczuwających zgrzyty/błędy logiczne itp. obydwie "wiedze" się świetnie uzupełniają i w sumie bez siebie nie istnieją... cel jest jeden - stworzyć dobre narzędzie do wnioskowania - w tym przypadku im prostsze tym lepsze... ps. amalfi jeśli chodzi o seks - dla dobrego nauczyciela (ale nie tego co wie dużo i głównie wie "że..." ale dla takiego co przede wszystkim wie "jak?" zawsze poświęcę czas i z uwagą wysłucham jego cennych zaleceń i wskazówek...wszak człowiek uczy się przez całe życie ( i może być z błędami wszelkiej maści - także ortograficznymi - jesli treść będzie pouczająca... _
  6. Wskazówki metodologiczne można poprawnie stylistycznie i językowo formułować, wówczas są bardziej wiarygodne. Też taka drobna dygresja, może się komuś przyda można... ale ja widać błędnie uznałam że nie trzeba- no i już nie mam na to czasu (i tu biję sie w piersi - a z tego co pamiętam - dopiero wtedy odpuszcza się na forum takie wpadki - no to sie biję po dwakroć by na zaś było) Pragnę jadnak nadmienić iż były to tylko hasłowe sugestie a nie rozprawka - pewnie zważając własnie na poziom - powiedzmy to - zaawansowania ankiety -i nie wczuwając się szczególnie oraz celowo pomiajjąc fachowe słownictwo - napisałam w czasie jaki miałam - czyt. w niedoczasie - to, co uważalam za najistotniejsze w tym konkretnym przypadku... chciałam pomóc zagubionemu studentowi (w myśl zasady Czyń drugiemu co tobie miłe) - a wyszło żem niedouczony niechluj co się czepia i burzy ludziom święty spokój samozadowolenia... ech juz zapomniałam jak tu fajnie bywa...
  7. jesli ankieta jest na prace dyplomową (a nie zaliczenie przedmiotu) to chyba warto ja poprawić - zwlaszcza ze weszła wczoraj do obiegu - więc mozna jeszce zaczac od początku...i zrobić to solidniej - zwlaszcza że sami respondenci maja zastrzezenia - i nie chodzi tez o to zeby poprawiac dla samego poprawiania ale żeby z tej ankiety dało sie w ogóle cokolowiek wywnioskować - nie poprawiam - tylko chcę pomóc... z racji skrzywienia zawodowego lubueję sie w metodologii badań ankietowych...i choć nie mam juz czasu na forum - to jesli mogę - chętnie pomogę rzuciłam kilka sugestii które najbardziej rzucaja się w oczy i rażą - zajęło mi to parę minut - za glębsza refleksje i bez literówek otrzymuję faktury choć myślę że nadal nie ujmuje to powyższym wskazówkom metodologicznym a nusz widelec pszydadzą się komuś na pszyszłość...? pozdrawiam
  8. jesli mogę pomóc (i jesli Student jest w ogole zainteresowany : choć jeśli to do pracy dyplomowej to chyba powinien ... merytorycznie - co do przydatności ankiety się nie wypowiadam ale metodologicznie mogę sasugerować korekty: w pyt. 1 okoliczności zetknięcia się - propozycja znajomych? - nie rozumiem... w pyt. 2 proponuję zastosowac skalę - lub jeśli mają być najistotniejsze to może 3 spośród...bo np. dla mnie najistotniejsze mogą być wszystkie wymienione - ale to nic nie zmierzy Pyt. 6 - jeśli jest wariant - że zbyt drogi więc kupuje inne - to (logicznie) oznacza że z tego powodu nie kupuję Muratora i moje odpowiedzi na inne pytania są niezbyt wiarygodne - i mamy problem czy dalej w ogóle odpowiadać bo pytania dotycza teraźniejszości... ja np. teraz nie kupuję bo są za drogie ale prenumerowałam i na wiele innych pytań moge udzielic informacji w pyt. 8 "Czy zwraca Pan uwagę"/i "czy sa przydatne" to chyba 2 różne problemy mieszają się w pytaniu z odpowiedziami...+ odpowiedzi są źle "zważone " - lepiej jest : tak/raczej tak/raczej nie /nie pyt. 9 - wkradł się błąd - jesli nie korzystał z prenumeraty to chyba nie może przejść do kolejnego pytania tylko do 11. i jeszcze jedno - w pyt. 7 - można chyba prenumerowac przez internet ) a możliwość wyboru tylko 1 pozdrawiam
  9. dziwne... ja mam dąb olejowany szczotkowany, dużego psa, królika z pazurami, dzieci i żadnych problemów- ale był olejowany fabrycznie - sąsiadka taki sam tylko olejowany przez parkieciarza i ona ma wieksze problemy ale nie az takie jak opisane - a tez ma psa... nic nam absolutnie nie szarzeje... do pielęgnacji obydwie uzywamy srodka z LM - ok 50 zl za butelkę ale starcza na kilka m-cy i świetnie pachnie - tak arbuzowo, czyści i jednocześnie zabezpiecza przed przenikaniem wody wgłąb - krople prędzej wyparują niż wnikna w drewno. faktycznie soki trawienne (jak pies zwymiotuje np w nocy i ja tego nie zauważe ) czy mocz zwierząt dlużej pozostawiony niszczy tą powłokę , ale z tego co pamiętam to lakier na parkiecie też nie dawał rady i po takich wpadkach pozostawały plamy
  10. joan

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    z tym powinnaś się po prostu liczyć - istnieje przeciez prawdopodobieństwo że Twoje kuchenne pragnienie odbiegać będzie od ogólnie przyjetych zasad stylistycznych, estetycznych - brutalne ale prawdziwe - samo życie pytanie co z tym zrobisz dalej... można iśc w zaparte jeśli dobrze sie z tym czujesz - i OK, albo dokonac zmian - bo moze inni, obiektywni choć brutalni mają troche racji ? a chwalenie sie jest wpisane w tytule wątku więc o to nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji
  11. joan

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    mebli chyba jednak nikt sie nie czepiał... w tym cały szkopuł nowoczesnośc bazuje na umiarze... z tego powodu lepiej jak czegoś brakuje niz jest bylejakie...
  12. joan

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    Gratuluję Wam wszystkim drodzy forumowicze, którzy w drugim miesiącu po wprowadzeniu się do świeżo wybudowanego domu posiadacie idealnie pasujące nowe: solniczki, obrusy, firanki i takie tam inne bzdury, które zbiera się całe życie. Pozdrawiam Iza nie ma sie co obruszać, bo argumentacja jednak słaba - ten przykład może posłuyżyć jako przestroga - lepiej nie buduj domu z nową kuchnią - bo może Ci już nie starczyć na nową solniczkę A może lepiej zmienić nastawienie - bo chyba takich pierdół (firanek, podkładek, solniczek, słoiczków) NIE zbiera sie całe życie (kupuje sie nawet tanie ale takie by były spójne z wnętrzem zresztą: jak mi cos KOMPLETNIE NIE pasuje do nowego domu (zgrzyta az zęby bolą) to tego NIE wyciągam na wierzch (tylko jak potrzebuję) , a tym bardziej NIE robie temu zdjęc i NIE pokazuję tego na publicznym forum jako coś wartego pokazania innym (czytaj: godnego do naśladowania, zasługującgoe na uwagę)...
  13. ja nie dla faceta - to dla mojego laptopa dawał mi przez caly rok tyle przyjemności w korzystania... należy mu się stylowy prezent myśle że pościelowy smak i styl możesz znaleźć jednak za mniejsze pieniądze - jakby co pomacaj i porównaj - może nie w marketach ale w dobrych sklepach
  14. mnie urzekł pokrowiec na laptopa - tak długo szukałam inspisacji co mu kupić na gwiazdkę...by mu doopa nie zmarzla... http://coconti.com/produkty/36-pokrowiec-na-laptopa-amante
  15. eee - te kaszmirowe są nawet mniamniuśne... http://www.allegro.pl/item806251485_posciel_kaszmirowa.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...