Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zhan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O Zhan

  • Urodziny 15.07.1976

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Sulejówek
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Zhan's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Niestety jeśli chodzi o przestawienie zlewu w inne miejsce to jestem dość mocno ograniczony faktem, że kanalizację mam za lodówką. Tak więc przesunięcie zlewu na ścianę z oknem spowoduje pogorszenie odpływu (gorszy spadek, więcej kolan). Mój sąsiad ma zlew pod oknem (mój pion) i często ma problemy z drożnością. Płyty kuchennej też wolałbym nie ruszać z tego powodu, że mam już okap do niej (tradycyjny) a przenosząc płytę na krótszą ścianę musiałbym mieć podszafkowy ponieważ na tamtej ścianie zaplanowałem szafki wiszące. Z kolei z konstrukcjami typu magic corner mam ten problem, że według mnie po pierwsze zajmują one sporo przestrzeni szafki, po drugie z tego co widziałem na filmach reklamowych są one dość wiotkie. Wszystkie, które widziałem nawet bez obciążenia majtają się jak galareta. Po trzecie cena nie zachęca do tego typu rozwiązania. Zaczynam się przełamywać natomiast w kwestii szafki bez szuflad a z dostępem do szafki narożnej. Coś jak na moim drugim rysunku. Meble planuję robić samemu więc mam dowolność wymiarową i konstrukcyjną. Korzystając z okazji podpytam jeszcze o podłogę, czy te kafle: http://www.paradyz.com/plytki/tarasowe-salon/doblo/doblo-satyna-448x448-2 będą się dobrze komponowały z białymi frontami i blatem dębowym?
  2. Bo odstrasza mnie fakt, że aby wyjąć coś z głębi takiej szafki trzeba najpierw wyjąć wszystko po drodze. Zastanawiam się jeszcze nad jednym patentem umożliwiającym dostęp do szafki narożnej. Polegałoby to na tym, że szafka narożna byłaby całością z jedną z szafek przylegających a przegroda między tymi szafkami byłaby uchylna. Trzeba by było wyjąć szuflady z szafki przylegającej do narożnika aby uchylić przegrodę ale mogłaby tam być przestrzeń na bardzo rzadko używane sprzęty.
  3. WItam Im dłużej myślę nad układem mebli w projektowanej kuchni tym mam większy problem z podjęciem decyzji. Aktualnie mam trzy koncepcje ustawienia dolnych szafek i nie wiem na którą się zdecydować (a czas nagli). Jak widać żadna opcja nie jest dla mnie idealna. Zależy mi na tym żeby szafki miały szuflady (talerze, gary itp.) oraz żeby dało się tam jak najwięcej upchnąć (dużo talerzy i garów). Optymalna wydaje się opcja ostania ale trochę się obawiam tak dużych szuflad (masa, elastyczność segregowania zawartości) choć mam świadomość, że do jednej dużej wejdzie więcej niż do dwóch małych. Opcja druga jest fajna ale obawiam się czy wystarczy mi miejsca. Opcja pierwsza to niejako ostateczność gdyż obawiam się małego zlewu no i trochę nie podoba mi się koncepcja odsunięcia zmywarki od zlewu (kwestie chyba bardziej estetyczne). Zaletą natomiast tego projektu jest to, że pełne otwarcie zmywarki zablokuje tylko jedna szafkę. I takie tam dylematy... Problem w tym, że mam małe doświadczenie w użytkowaniu kuchni co w niedalekiej przyszłości będzie musiało się zmienić. Zwracam się zatem z prośbą o pomoc w podjęciu decyzji. Będę wdzięczny za wszystkie opinie i komentarze. pozdrawiam http://zhan.pl/images/kuchnia/kuchnia_rzut1.png http://zhan.pl/images/kuchnia/kuchnia_rzut2.png http://zhan.pl/images/kuchnia/kuchnia_rzut3.png
  4. Witam, Bardzo proszę o poradę, pewnie bardziej prawną niż techniczną. Otóż w mojej łazience biegną dwie rury od CO, dwie pionowe rury od podłogi do sufitu. Jako, że wyglądają one bardzo nieestetycznie (są spawane z kawałków o różnej średnicy, poprowadzone są nieprostopadle do ściany, itp) oraz odstają od ściany na jakieś 10cm zajmując cenną powierzchnię mikroskopijnej łazienki postanowiłem coś z nimi zrobić gdyż właśnie robię remont owej łazienki. Wymyśliłem sobie, że przy pomocy kolanek wpuszczę te rurki w ścianę (oczywiście zrobione to będzie zgodnie ze sztuką). Rurki te pełnią rolę grzejnika łazienkowego w całym pionie mojego bloku i z tego co się orientuję we wszystkich mieszkaniach poprowadzone są tak jak u mnie. I tu rodzi się pytanie, czy są jakieś ogólne normy lub przepisy regulujące takie kwestie jak moja przeróbka? Oczywiście nie zrobię tego na własną rękę ponieważ muszę wystąpić do administracji o spuszczenie wody z tego pionu ale chciałbym się przygotować do rozmowy i do ewentualnej odmowy wydania pozwolenia na taką przeróbkę. Przeróbka ta nie wpłynie na funkcjonalność ogrzewania w pozostałych mieszkaniach, przynajmniej tak mi się wydaję. Z góry dziękuję za wszelkie informację. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...