Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

blueangel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

blueangel's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Życzmy sobie tego wzajemnie:) Ale, będąc - przyjmijmy to - uczciwym i fachowcem, też nie chciałabym na swojej drodze spotykać klientów=palantów (używając Twojej terminologii), którzy wynajmują ludzi, nie wiedzą czego chcą, do jakości pracy zastrzeżeń nie mają, ale płacą jak chcą, ile chcą i doradzają tym, co to niby zostali wynajęci jako spece od swojej roboty... Mam takich znajomych - skądinąd prywatnie ich lubię, ale jak wynajęli ludzi do remontu, to traktowali gorzej niż parobków... brrr... nie rozumiem. Po prostu szanujmy się wzajemnie a nie walmy po głowie na wszelki wypadek...
  2. To nie ma nic do rzeczy. Jeśli zarabia się 800 - 900, to raczej nie kładzie się kafelków po 200 zł/m... A u nas (czytaj: w Polsce, a jeszcze bardziej Warszafce) taki jest właśnie śmieszny zwyczaj:) Gdybym ja miała firmę budowlaną, też chciałabym zarobić - a nie dokładać do interesu. Ale, pozwolę sobie na uogólnienie, często ludzie nie szanują ani tej roboty za 800, ani tej za 5000... Za każdą pracę należy się zapłata, i tyle. Pozdrawiam,
  3. Rany, że wam ciągle się jeszcze chce tak o tej stolycy wypisywać... Są różnice, ale dlaczego nie bierzecie pod uwagę kosztów utrzymania się i życia w Warszawce? Przecież nigdzie na świecie nie jest tak, że w każdym mieście są jednakowe ceny, tak się jakoś porobiło. Oczywiście, że w Łodzi czy pod Krakowem ekipy są tańsze - NO TO DAJCIE TYM LUDZIOM ZAROBIĆ I ŚCIĄGAJCIE ICH DO NAS DO ROBOTY! W czym, do licha, problem? Ale weźcie też pod uwagę, że Warszafka inaczej zarabia, stąd inne wymagania są wobec nas, ot, życie... W innych regionach po prostu ludzi nie stać na tak drogą robociznę, to i budowlańcy muszą spuszczać z tonu. To jest rynek, rynek, drodzy państwo!
  4. Jak w temacie. Sprawdzeni przez moją rodzinę i masę znajomych - 2 panów z dużym doświadczeniem, niedrogich, sensownych. Do wykończeniówki i remontów w szerokim pojęciu - tynki, glazury, terakoty, tarasy, malowanie, przebudowy wewnątrz, podłogi, ogrodzenia też. Mają pojęcie o całości, przyłączach itp., więc i doradzą co kiedy robić itp. . Zainteresowanym chętnie podam telefon. Aha! Są z Warszawy.
  5. Mam sprawdzoną wielokrotnie ekipę w postaci dwóch doświadczonych panów - robią najróżniejsze rzeczy, solidnie, faktycznie niedrogo, do dogadania prawie wszystko. Proponuję spróbować. Mogę podać namiar. Na pewno uczciwi i bez nałogów:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...