Ostrzegam przez stolarzem Zbigniew Wzorek z Zakroczymia .. najchętniej bierze zaliczki i pracy nie kończy... zostawia klienta z rozpoczętą pracą i łapie kolejna robotę. Brak wyceny przed rozpoczęciem prac Długi czas oczekiwania na materiał ( bo nie po drodze po odbiór) Najchętniej bierze całą zapłatę po wykonaniu 80% prac "bo przecież prawie skończone" - i tyle go widzieli. nie naprawia uszkodzeń zrobionych przez siebie Uchwyty aluminiowe w szafie na końcach nie oszlifowane, kaleczą ręce Magnesy w drzwiach otwieranych od razu się odkleiły.. czas naprawy - nigdy listwy przypodłogowe przybite - dziury zostawione Na sms z zapytaniem czy zamierza kończyć zaczętą pracę odpowiada awanturą że nie życzy sobie takiego traktowania, bo nie jest jakimś tam robolem. Pan Wzorek ma niskie poczucie własnej wartości. Jeżeli nie chce robić to po co zaczyna taką chałturę. Aha, 2 szafy, listwy przypodłogowe, zabudowę pralki i półki robił od września do teraz czyli 8 miesięcy. I wciąż praca nie jest skończona. http://img62.imageshack.us/img62/6726/imgp3927a.jpg http://img600.imageshack.us/img600/3337/imgp3926.jpg http://img687.imageshack.us/img687/2530/imgp3925t.jpg http://img824.imageshack.us/img824/5669/imgp3924x.jpg http://img13.imageshack.us/img13/3051/imgp3923v.jpg http://img706.imageshack.us/img706/628/imgp3922.jpg http://img535.imageshack.us/img535/346/imgp3920.jpg http://img27.imageshack.us/img27/2885/imgp3919.jpg http://img850.imageshack.us/img850/3909/imgp3928.jpg Proszę o opinię jakiegoś prawdziwego stolarza, może ja się nie znam, może tak ma być.. ja tylko zła kobieta jestem. Albo za dobra byłam że tyle czasu pozwoliłam się wodzić za nos. przykre ale prawdziwe Aha, zaliczka na drzwi do pawlaczy wzięta 3 tyg temu i ani Wzorka ani drzwi.