patrzyłem juz dużo wcześniej,ale akurat tutaj kobitka ma bardziej pojęcie o kwiatkach,ten pion od kibla jest dokładnie tam ,gdzie miał być,takie pisanie powinno byc na blogu pt. emocje budowania a nie na forum tutaj,dla mnie takie infantylne pisanie to śmieć,gdzie był kierownik?mój przyjechał, popatrzył,zmierzył,porozmawiał z majstrem,ten mu wyjaśnił wszystko,p.Rafał to superfachowiec,to był mój kontakt,ja miałem od konstruktora wyrysowane wszystkie piony i tak zrobili.tak jak mówię,nie było miłości,zrobiona robota i cześć,Ciebie kolego dalej nie rozumiem,zachowujesz się jak zdradzona kochanka,nie jak poważny człowiek.mimo wszystko życzę powodzenia