witam
kilka postów wyżej (czyli jakiś rok temu) wspominałeś o "pampersach żelowych" możesz troszkę rozwinąć temat? jestem obecnie przed zakładaniem trawnika przed domem chcę też tam posadzić płożące krzewy. Nie ma mowy o systemach nawadniających z racji wysokich kosztów a i z podlewaniem będzie okropny kłopot bo wszyscy domownicy wyjeżdżają na sezon letni. Jak działają takie "pampersy", na jak długo wystarczają, czy trzeba je wymieniać?
pozdrawiam i Wesołych Świąt