He he, dziękuję, ale myśląc o kosztach, bardziej chodziło mi o rachunki, jakie będę (być może w zależności od rodzaju nawierzchni - a tego wlaśnie usiłuję sie dowiedzieć) otrzymywała w sezonie grzewczym. Zdarzało nam się już wynajmować mieszkania, w których albo sie marzło, albo płaciło bajońskie kwoty. Sąsiadów na górze nie mamy (dom kończy się dopiero budować) i mieć nie będziemy, bo jak już napisałam - mieszkanie jest na ostatnim, trzecim piętrze.
Chodzi mi głównie o poradę, czy położyć panele (i czy laminowane, czy drewno), bo milej i ładnej, czy kafle, bo trwalsze i zużyje sie mniej energii do ogrzania, niż w wypadku paneli...???