maco wiesz, ja sie wychowalam w domku, ale przez ostatnie 10 lat przyszlo mi mieszkac w stworach blokopodobnych...niby fajnie, blisko miasta, metro pod nosem, ale lato jest tu nie do zniesienia...ani grila zrobic, ani ogniska..poza tym przez okno wplywa mi taka ilosc decybeli, ze za 5 lat na pewno bede glucha...wiec tak mi sie marzy kurna chata...z odrobina trawy i troche ciszy... problem polega na tym, ze musze sie pospieszyc w szukaniu dzialki, inaczej kasa mi przepadnie. moze zna ktos jakies strony internetowe z aktualnymi ofertami, ale koniecznie takie, ktore sie otwieraja. ostatnio szukalam w rzeczypospolitej i ciagle sie wyswietlalo_: "zadnych ofert nie znaleziono", a przeciez wpisalam wszystkie parametry... czytalam na tym forum, ze ktos szukal dzialki przez dwa lata...kopa czasu...gdybym miala taka mozliwosc, tez bym tak dlugo szukala jakiegos fajnego miejsca, ale troche mnie czas goni. poza tym, mico masz racje, musze sie rozgladnac za czyms, gdzie przynajmniej fundamenty juz stoja...jak czytam o pozwoleniach na przylaczenie wody to mi wlosy deba staja....ale za ta kase to faktycznie moge sobie chyba pomarzyc... stuhr spiewal: "spiewac kazdy moze..." a wiec marzyc o kurnej chacie chyba tez....