kapsl
-
Liczba zawartości
69 -
Rejestracja
kapsl's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
kubelko, co u Was? no pokażże swoje piękne dzieła, nikt tak nie inspiruje jak Ty:)
-
Kochani, niech nadchodzący rok obfituje w same pozytywności, życzę Wam mnóstwa energii i zapału do dalszego tworzenia, jak najmniej trosk i zmartwień, radości i spełniania marzeń!
-
Witajcie... a co zrobić, jak ani proszek z tesco, ani cif, ani ocet ani ludwik - żadne z wyszukanych na forum specyfików nie dają rady usunąć plam po wosku? płytka świeci się jak bombki na choince ale przez środek przechodzi matowy pas szerokości ok 10 cm i za cholerę niczym nie da się go usunąć.. po wnikliwej lekturze i negatywnych opiniach innych forumowiczów zrezygnowałam z zakupu specjalistycznego środka do usuwania wosku, ale chyba bez tego się nie obejdzie. jaki środek byście mogli polecić? Będę wdzięczna za pomoc
-
Wykańczamy się... i nasze maleńkie eM...
kapsl odpowiedział nemi → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
cześć Nemi Napisz proszę, jak Ci się sprawdzają te płytki w łazience? Jesteś z nich zadowolona? łatwo je utrzymać w czystości? -
wspaniałości, piękne, delikatne, a serduszka usztywniałaś jakimś drucikiem? wyszły naprawdę słodko - walentynkowo:)
-
o kurcze, pokaże tę koronkę, proszęęęę uwielbiam koronkowe wykończenia i szlag mnie trafia, bo mam całe mnóstwo różnych (jeszcze po prababci) koronek, materiałów, tasiemek a kurde blaszka kompletnie nie nadaję się do szycia. zepsułam już dwie maszyny (do tego stopnia,m że nie dało się ich naprawić) i strasznie nad tym ubolewam, bo pomysłów mam całą masę, tylko nie umiem tego wykonać z piecem to rzeczywiście niefajnie, całe szczęście że Kubełka zawsze na posterunku, Ty to sobie Dziewczyno naprawdę ze wszystkim poradzisz:) Przypominasz mi trochę moją Mamę, która też, czego się nie dotknęła to potrafiła wyczarować cuda:) no z tymi płytkami to sobie muszę na spokojnie wieczorem poszukać informacji na forum, jak już dzieciaki pójdą spać, bo w dzień cudem mogę się dorwać do komputera, bo jest wojna (w ciągu 2 tygodni spaliły mi się trzy laptopy w domu i obecnie korzystam z komputera dzieci). Och, ale Ci fajnie z tym szyciem i w ogóle, my się musimy jeszcze męczyć w tych zapyziałych blokach przez dobrych kilka miesięcy.. a na dodatek przy tym mrozie nic się nie da zrobić, mimo, że koza jest rozgrzana do czerwoności, to w domu jest -10 stopni (wszystko ucieka przez dach, którego jeszcze nie ociepliliśmy). No nic, nie marudzę, tylko życzę owocnego szycia i duuużo ciepła
-
stuk puk? a co tu się tak cicho zrobiło?? Wimech, dzięki, za info, ciągle się biujam z tą podłogą, uparłam się na amen na te panele pod podłogówkę, nawet znalazłam: http://www.komfort.pl/html.run?_Instance=komfort&_PageID=161&_RowID=363247&_CatID=22&_rCatID=2&_rrCatID=&_subCatID=22 ale co dziwne, jak szukam płytek na podłogę to nigdzie nie mogę znaleźć info, czy się dana płytka nadaje pod ogrzewanie podłogowe, czy nie. Oświećcie mnie proszę, Kochani, czyżby wszystkie płytki nadawały się pod podłogówkę? A tak w ogóle to ile macie stopni? u mnie teraz jest -18, ale wczoraj rano mieliśmy -27 ;/
-
hellou Kobitki:) Kubełko, no może zacznę od poduszek - fantastyczne, ja kilka lat temu robiłam podobne, tyle że zielone z zasłon na wyprzedaży z ikei, sprawowały się cudnie, do czasu aż mi ich psinka nie pogryzła ;p fotele wiklinowe (czy rattanowe?) bombowe, sama mam taki wiklinowy, już wiekowy dziadek, ale czeka cierpliwie aż go odnowię, może się doczeka stół - achy i ochy, słów zaczyna mi brakować, bo sama o takim marzyłam, ale kurna nijak mi się żaden nie zmieści, mam palety, nawet niektóre są fajne i nawet zrobiliśmy prowizoryczny stół na czas budowy, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że chyba zrobię na tych paletach iście ogromniaste łóżko w sypialni (zawsze marzyłam o takim wielkim i niskim).. nogi od singera mam aż dwie, ale ciągle nie mam na nie pomysłu, myślałam, żeby zrobić na nich blat pod umywalkę do łazienki, ale nadal nie mam wizji żadnej z łazienek i nie wiem, czy to będzie wszystko pasowało... ech, a najgorsze, że się nic nie dzieje, i na dodatek gdzieś mi wcięło kredens po prababci (doprawdy nie rozumiem, jak taki moloch mógł zaginąć, chyba ktoś mi go podwędził ) a teraz z serii sto pytań do.. czy któraś z Was ma wodne ogrzewanie podłogowe? jeśli tak, to powiedzcie mi Kochane, jak Wam się sprawuje podłoga? macie płytki czy drewno? bo ciągle nie wiem, czy do przedpokoju położyć panele tak jak do salonu (w przedpokoju jest podłogówka a w salonie nie, ale to jest jedna przestrzeń przedzielona tylko kominkiem) czy położyć płytki tak jak w wiatrołapie i kuchni... a i jeszcze jedno pytanie, czy któraś ma może zrobiony odpływ liniowy zamiast brodzika w łazience? jaka tak to proszę, prześlijcie mi zdjęcia
-
no ja na wychowawczym wprawdzie jestem ale przeważnie wstaję 6:30 a kładę się spać raczej po północy..
-
dzięki wielki KOchana, no my też będziemy chyba robić pływające, z tym, że ja sobie wymyśliłam dwa poziomy (sorry za niefachową terminologię, ale pojęcia nie mam jak się to nazywa). klamki przepiękne, są idealnie dopasowane a zima i dzieci..bomba:)
-
Cześć Kubełki KOchane, nie pozalewało Was tam? na mazowszu, a przynajmniej u nas śniegu jak na lekarstwo, zima nas jak narazie bardzo oszczędza:) nawet stokrotki zakwitły... czekam z niecierpliwością na klamki, na forkę Córci się oczywiście nie załapałam, więc wierzę, że jeszcze kiedyś wrzucisz:) mam też pytanie odnośnie podwieszanych sufitów, a raczej oświetlenia.. macie w kuchni punktowe o ile mnie pamięć nie myli (jak na złość nie mogę znaleźć tych zdjęć, gdzie pokazywałaś oświetloną kuchnię).. czy te światełka są połączone szeregowo i podpięte pod główny przewód, czy macie jakoś inacze jto rozwiązane? trudno się je montuje na k-g? i też nie pamiętam, czy macie sufit taki normalny, prosty, czy z różnymi poziomami?
-
Cześć Dziewczyny i Chłopaki, wszystkiego najlepwszego w nadchodzącym roku, oby Wasze domy, mieszkania i ogródki promieniały i piękniały a Wam życzę dużo zdrowia, głów pełnych pomysłów, wytrwałości i czego sobie jeszcze tylko zapragniecie:) Kubel'ko, no od tygodnia jestem w trójmieście i powiem Ci, że przez te wichury nie odważyłam się na wypad nadmorski, że też Wam się chciało w taką pogodę.. nam isę może jutro uda wyskoczyć do Sobieszewa:) tymczasem trzymajcie się ciepło Kochani Forumowicze! p.s. i my również zamierzamy spędzić ten wieczór przy winie, grach planszowych, włączymy sobie obraz kominka na monitorze komputera, co by było nastrojowo i będziemy leniuchować
-
cześć Dziewczyny, jak Wam idą przygotowania do Świąt? mnie jak krew z nosa, zupełnie nie mogę się ogarnąć a jeszcze ta pogoda...zero świątecznej atmosfery ;/
-
Kochana, widziałam bardzo podobne bombko-świeczki w sklepie Leonardo w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku, wprawdzie masz kawałek, ale jak będziesz nad morzem to przy okazji wpadnij, tam jest całe mnóstwo bajecznych przedmiotów, ja jestem zkaochana w tym sklepie:) (na poziomie -1 obok smyka).
-
jupiiii wspaniale Kubełko:) już się nie mogę doczekać twoich ozdób świątecznych..
