Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zalewadam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zalewadam

  1. Dachówkę wymieniłem na mój koszt i prawdę mówiąc zdejmując starą dachówkę na zamkach była w tragicznym stanie .
  2. niestety ale następnym razem nie będę kupował impulsywnie tylko wywiem się wszędzie !!! Wszytkie firmy robią gwarancje na 5 lat w 100% i 20-50 lat na sam towar, ale widząc konkretna sytuację wydawało mi się że ,poważna firma powinna w jakimś stopniu znaleźć kompromis a nie zasłaniać się stanowczo gwarancją .
  3. otrzymałem odpowiedź iż NIE MAJA ZAMIARU pokrywać kosztów wymiany ,czyli tak jak można było się spodziewać wina zawsze jest twoja było myśleć zanim się kupi .
  4. ja jako pierwszy stanowczo odradzam Ci ruppa , dach kupujesz na lata i aby mieć jak najmniej problemów , mój przypadek niech będzie ostrzeżeniem dla wszystkich że lepiej się wcześniej wywiedzieć niż później żałować
  5. postawie Ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku. 2. Roszczenia kupującego określone w art. 8, przedawniają się z upływem roku od stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową; przedawnienie nie może się skończyć przed upływem terminu określonego w ust. 1. W takim samym terminie wygasa uprawnienie do odstąpienia od umowy. 3. Zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową przerywa bieg przedawnienia. Przedawnienie nie biegnie w czasie wykonywania naprawy lub wymiany oraz prowadzenia przez strony, nie dłużej jednak niż przez trzy miesiące, rokowań w celu ugodowego załatwienia sprawy. TEN PUNKT JEST NAJWAŻNIEJSZY 4. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień wynikających z niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli sprzedawca w chwili zawarcia umowy wiedział o niezgodności i nie zwrócił na to uwagi kupującego.
  6. chcesz fakty, proszę 1.dach jest w takim stanie że rupp UZNAŁ IŻ JEST CAŁY DO WYMIANY 2 rupp nie pokrywa kosztów wymiany bo nie ma tego w gwarancji po 5 roku. 3 ja uważam że ten dach w momencie zakupu miał wadę ukrytą i dla tego powinni pokryć wszystkie koszty . 4 problem mój jest w tym aby udowodnić im wadę , co nie wydaje mi się aż tak nie możliwe co czasochłonne .
  7. jaki był motyw że przestali robić sirius 14.5 szt m2 i zaczęli robić w nowym rozmiarze sirius 13 szt m2 czyżby cała linia technologiczna była od kitu ?
  8. sprawa wyszła na jaw , gdy zakładali mi siatkę od liści na rynny i podnosząc w jednym miejscu parę dachówek przez przypadek zobaczyli te kawałki i tak wyszło szydło z worka (((
  9. Niestety ale sprzedawcy też trochę wiedzieli, a to dla tego ze aby wystartowała procedura reklamacyjna zgłoszenie MUSI WYSŁAĆ SPRZEDAJĄCY TOWAR , więc na pewno nie jeden sprzedawca wie ale czy powie ? Natomiast w przypadku gdy rupp wiedząc że ma "problemy" i kontynuuje sprzedaż ,to jest w złej wierze , a to już zupełnie inna sprawa . A co do ostatecznej decyzji ze strony ruppa to widzę że nie spieszy im się zbytnio z wydaniem definitywnej decyzji , maila do dyrektora ( to jest jedyny kontakt !!! ) napisałem 5.05 i po dziś dzień cisza .
  10. Pisałem w poprzednich postach że są tylko w rynnach lub na ziemi małe kawałki plasterkowate cienkie około 2mm i wielkości od 50 groszy do 1.5cm x 3.5~4 cm a od góry NIC NIE WIDAĆ !!! Jak tylko będę w Warszawie to wstawię zdjęcia .
  11. Tak masz rację ale tylko z gwarancją . Problem tkwi w tym ,że rupp miał problemy a kontynuował sprzedaż, widząc że że towar ma wadę ukrytą ,która jest widoczna po długim okresie , i co ty na to ,cały czas chcesz wmawiać mi gwarancje ,a kto mi zagwarantuje że ,za 6 lat jak minie znów gwarancja nie będzie to samo , może ty? Po 2 latach to nie sprzedawca tylko producent odpowiada, tak tylko na przyszłość jak byś nie wiedział .
  12. Kiedyś kupowali ludzie dachówkę i nie było gwarancji i leży po dziś dzień ! ,wystarczy aby wykonywali produkty tak jak się należy i nie będzie problemów , kiedyś nie było tej technologii co teraz ,i co leżą na dachach latami bez problemów , więc ja nie chcę gwarancji, ja płacę ciężkie pieniądze i wymagam TYLKO jakości a nie obietnic ,co nie wiadomo czy będą mogły być spełnione.
  13. jak dla mnie to sprawa powinna być prosta , wada ukryta nie może być reklamowana w przeciągu 5 lat, a skoro uznali reklamację w tym przypadku powinni uznać wszystkie koszty w 100% . Widzę że, Rupp/monier chyba testuje moją cierpliwość ,od ponad 2 tygodni nie może mi odpisać na maila? , chyba najwyższy czas poszukać bystrego prawnika co się specjalizuje w tematyce budowlanej .
  14. podbijam temat początkowy , czy ktoś z was miał styczność z kruszejąca dachówką, można poznać po małych kawałkach w rynnie lub na ziemi ?
  15. Jak dostane odpowiedź to na pewno napisze na tym forum jaka zapadła decyzja, sam czekam na odpowiedź, ale coś długo im się schodzi .
  16. Witam szukam dobrego adwokata ,prawnika a w szczególności wyspecjalizowanego w tematyce budowlanej / jakości materiałów , chodzi mi o reklamację dachówki.
  17. Witam szukam dobrego adwokata lub prawnika z warszawy co specjalizuje się sprawami budowlanymi , a konkretnie chodzi mi o reklamację dachówki . z góry dziękuję
  18. widzisz nie wolno mylić błahej sprawy z poważną .A koncerny tez powinny uprzytomnić sobie ze budowa marki trwa długo ale zepsucie bardzo krótko !
  19. wydaje mi się rosek że , myślisz że ciągle są czasy jak za komuny brać bo zaraz nie będzie ! , i być zadowolonym że się kupiło ! , a jakość !! ,nie myśl za długo bo też nie będzie , człowieku dach pokryty dachówką to inwestycja na długie lata , i to bez żadnego ale, ma wytrzymać ,BEZ JAKICH KOLWIEK PROBLEMÓW CO NAJMNIEJ 40-50 LAT !!!!. Czyli jak produkowane w polsce to może się po paru latach sypać ,a jako że w niemczech a tam na takie dziadostwo nie pozwolą to możesz spać spokojnie, reasumując zanim ktoś zapłaci grube pieniądze za dachówkę musi sprawdzać dostawę czy made in poland czy made in deuschland , bo jak nie to paru latach dach do wymiany ,na koszt inwestora ma się rozumieć !! A jak się nie kontroluje to niech ma !!!!
  20. Jedyne co mogę powiedzieć ,to że poczekam na ostateczną odpowiedź od Ruppa i zobaczę czy rozważą całkowita naprawię czy pozostaną tylko przy samej dachówce , a jak nie to na pewno poszukam prawnika wyspecjalizowanego w temacie A co do "wypięcia się" absolutnie nie prawda kupując markę przejmujesz "stare zobowiązania" w przeciwnym wypadku każdy by tak robił zmiana "właściciela" na kajmanach i po problemie.Nie tak łatwo
  21. rosek mam proste pytanie , co jest gdy producent wie / wiedział od dłuższego czasu że ma problemy z jakością, ale nic nie mówi, nie wycofuje wadliwego towaru i kontynuuje sprzedawać jako pełno wartościowy towar ?
  22. Niestety ale dopiero jak zaistniał fakt to się dowiedziałem , z tym że wydaje mi się że dachówka powinna parę ładnych lat poleżeć a nie co 7~8 lat zmieniać bo producent zrobił nie tak jak powinien , dobra recepta na szybki biznes. Wydaje mi się że poważna firma nie robiła by z tego problemu tylko naprawiła własny błąd i koniec , każdemu może się coś nie udać ale czasami trzeba się przyznać i zapłacić konsekwencje a nie koszt własnych błędów zrzucać na klienta !!!!
  23. Rozwarstwia się jak ciasto francuskie na płaskie kawałki od malutkich do dużych wielkości 4cm x 2cm zsuwają się po połaci do rynny ,a na ziemię gdzie mam siatki na rynnach.Nie widać nic od górnej części dachu , tylko w rynnach o na ziemi ,nie mam pojęcia co to za polityka firmy o uznają gwarancję o nie a tu taka niespodzianka . Całe szczęście że mam pełne deskowanie i papę to jak nawet sprawa będzie się ciągnąc długo nie powinno być problemów . Kiedyś czytałem na jakimś forum że rupp w latach 2000~2003 miał problemy z właśnie z siriuszem i kilku forumowiczów narzekało na kruszenie i rozwarstwianie jak u mnie ,i jestem ciekaw jak u nich sprawa się zakończyła .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...