Witam serdecznie wszystkich znalazłem ten temat i postanowiłem się zarejestrować...
Płytki antybakteryjne to ostatnio dość modny temat wiem bo przerabiałem go jako wykonawca...
Teraz kilka faktów i mitów
Po pierwsze należy sobie zadać pytanie gdzie chcemy taką płytkę zastosować i w jakim celu...??
Działamy w obszarze mikro a nie makro !!!!
Jest kilka rodzai powłok antybakteryjnych na płytce. Pierwsze z jakimi się zetknąłem były pokryte cząstkami srebra wiadomo srebro powoduje to, iż zapobiega rozwojowi niektórych bakterii i grzybów. Większość narzędzi chirurgicznych też jest pokryta srebrem. Ale wiadomo bakterie są różne a powłoka srebra jest mikro...
W zamieszczonym tutaj linku jest też płytka która jest pokryta dwutlenkiem tytanu. Nie będę się rozpisywał po krótce Włosi wymyślili se technologie pokrycia dwutlenkiem tytanu który jest tutaj w tym przypadku katalizatorem w połączeniu ze światłem sztucznym/naturalnym do fotokatalizy. I teraz załóżmy postawmy se jabłko załóżmy w łazience po jakimś czasie zacznie ono nam kwitnąć pojawią się pleśń, grzybnia czy ciort wie jak to tam się fachowo nazywa To samo jabłko położone na płytce z powłoką tytanu + światło wyschnie (darmowa suszarka do owoców ). Mówimy tu o świecie mikro nie makro to samo za nas nie posprząta i nie umyje tych płytek Ciekawą cechą jaka widziałem było pojawianie się białego proszku po jakimś czasie takiego nalotu na płytce... Jest to efekt uboczny który powstaje w wyniku fotokalizy jest on nieszkodliwy dla zdrowia ale takowy się pojawia.
Kolega tu pisze o PCV a wiesz dlaczego go kłądą w szpitalach...?? bo jest 5 razy tańszy z położeniem niż płytka
Akurat piszesz o fugach nie spotkałem fugi która przebarwia się od soku chyba że jakać fuga cementowa to jest najtańsza z możliwych nie będe wymieniał firm które takie rzeczy produkują. Ale do takich płytek nie używa się zwykłych fug to tak jakby nalać do bolidu F1 benzyne 95. Płytki mają odpowiednie stopnie antypoślizgowości od R9 - R12 przy r11 naprawdę trudno wywinąć orła nawet jeśli wchodzi taki czynnik jak woda... Wykładzina też ma fajne plusy m.in. tłumienie, nie stłucze się Ale jeśli pod płytkę zastosujesz dobry klej elastyczny i masz dobrego wykonawcę który wie jak układać i płytka całą powierzchnią będzie łapała klej to nawet garnek spuścisz to nic się nie stanie
Podsumowując w każdej historyjce jest ziarenko prawdy...
Tylko my tutaj jak mówiłem poruszamy się w świecie mikro czego nie widać gołym okiem...
A jeśli chcemy mieć super sposób na bakterie to tak jak w gabinetach lekarskich lub szpitalach lampa UV na parę godzin i wszystko wybite... no ale znowu nic nie widać gołym okiem