Greendam

Panowie, sprawa wygląda następująco: Miejsce akcji: Kamienica - cegły ceramiczne. Zerwany tynk, zrobione bruzdy pod instalację wodną i elektryczną. Usunięte wszelkie luźne elementy. Przy tym usuwaniu, okazało się, że w niektórych miejscach panowie budowniczowie zamiast cegły dali tynk, tak więc mam kilka sporych dziur. Docelowo, na ścianie mają pojawić się kafelki oraz prysznic. Moje pytanie jest następujące: jak poprawnie przygotować ścianę pod glazurę? Moja wizja: 1. uzupełniam ubytki - kawałki cegieł klejone cem-wap (szczerze mówiąc nie miałem z nim nigdy do czynienia więc nie wiem, czy nadaje się do tego celu). 2. następnie rury - póki co planuję pp + otulina. 3. tynk cem-wap 4. glazura Czy postępowanie według powyższego schematu pozwoli mi cieszyć się wykonanym remontem dłużej, niż przez tydzień po jego zakończeniu? Jak nie trudno się domyślić, jest to mój pierwszy remont, jednak zapał - jest, chęć do pracy - jest, moc - jest. Bardzo proszę o komentarz oraz radę