-
Liczba zawartości
4 -
Rejestracja
O viola1
- Urodziny 22.08.1970
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Warmia
-
Kod pocztowy
10-900
-
Województwo
warmińsko-mazurskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Converted
-
Tytuł
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
viola1's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
viola1 odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
bowess Dziękuję za propozycje projektów, muszę je dokładnie przeanalizować. dr_au Bardzo dużo dobrych rad - dzięki , wszystko rozsądne i do rozważenia. Muszę wszystko przekalkulować i całość może skłoni też męża do podjęcia decyzji. Co do rekuperatora - moja kuzunka na północy Niemiec ma zainstalowany od ok. 20 lat i w związku z tym bardzo mnie to zachęcało - bo zużycie ogrzewania mają minimalne. Zielony-ogród Racja, że masowe propagowanie rozwiązań ekologicznego pozyskiwania energii działa bardzo na chęci potencjalnych chętnych do budowy własnego domu. Jednak często wychodzi na to, że trzeba płacić za ideę ekologii, przy niewielkim zysku własnym. Popieram zatem ogrzewanie elektryczne - na razie na to jako tako nas stać. Jeśli jednak podniosą w Polsce opłaty za elektryczność - trzeba będzie coś zmienić, tak jak było z opałem olejowym czy gazowym. W każdym razie liczę na to, że uda nam się zmieścić w kwocie 200-240 tys. na dom, a działka będzie opłacona z kredytu. Nie mogę pozwolić sobie na to, żeby brać tak duży kredyt (na dom i na działkę), a potem sprzedać mieszkanie . Dziękuję za wszystkie rady i pozdrawiam serdecznie z Olsztyna. -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
viola1 odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Tak myślałam - dlatego ciągle nie mogę porzucić myśli o przeniesieniu się z M w 15 rodzinnym bloku z cegły do własnego małego domku z małym ogrodem Dziękuję raz jeszcze. -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
viola1 odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Zielony OgródDziękuję za pocieszającą odpowiedź Mam nadzieję, że mąż wreszcie ulegnie moim prośbom i że zabierzemy się za realizację planów. Ciekawi mnie też koszt utrzymania Państwa domu, bo moje mieszkanie z funduszem rem. z okazji ocieplenia budynku będzie nas kosztować przez następne 10 lat conajmniej 10 tys. rocznie bowwes Również dziękuję za bardzo szczegółową odpowiedź - w moim poście zawarłam dość chaotycznie plany i zamierzenia odnoście ogrzewania - każde pasowało do innego projektu. Projekt z Muratora podoba mi się i uważam, że można zaufać bardziej budownictwu szkieletowemu wykorzystując zamiast płyt OSB - płyty mfp http://www.muratorplus.pl/technika/wykonczenie-scian-i-stropow/plyta-wielofunkcyjna-mfp-do-wszechstronnego-zastosowania_67298.html Wówczas pom. gospodarcze usytuowane byłoby od północy. Jednak najbardziej odpowiadał mi projekt http://projekty.gratka.pl/projekt-domu-Sosenka-III/a,s_pd,idp,4943.html - ja ustawiłabym dom chętnie wejściem od wschodu i tarasem od południa, ale zgodnie z projektem może być też taras od wschodu - więcej światła niż od zachodu (zimą). Co do ogrzewania - znajomi mają właśnie podłączone podłogowe do kotła - w salonie i sprawdza się. Być może przy małym metrażu faktycznie byłoby nieekonomiczne tak jak koszt solarów. Jednak zachęca mnie dopłata z funduszu środowiska no i ekologia,zwłaszcza że podpisaliśmy konwencję : http://www.ekoenergia.polska-droga.pl/europejskie-prawo-oze-blog/267-rezolucja-parlamentu-europejskiego-20062113-europejskiej-strategii-na-rzecz-zrwaionej-energii.html Bardzo dziękuję za odpowiedzi - teraz mam dość pozytywny impuls do dalszych działań i więcej argumentów do przekonania męża Pozdrawiam. -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
viola1 odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Witam serdecznie. Jesteśmy z mężem swieżo po 40-stce. Od ponad 5 lat marzę o wybudowaniu małego domu pod miastem i ciągle udaje się mojemu mężowi odwieść mnie od tego zamiaru. Powodem jest niepewność, że podołamy wyzwaniu i że wystarczy nam środków. Stąd moje pytanie w tym temacie - mamy własne M w stolicy Warmii i Mazur o wartości ok.240-255 tys. Córka już dorosła, na własnym utrzymaniu. Nie posiadamy auta, żadnych kredytów itp. obciążeń. W naszym M - mąż samodzielnie wymieniał wszystkie okna, drzwi, układał boazerię (gdyż jesteśmy miłośnikami drewna i "stylu skandynawsko-rustykalnego"). Ja z kolei lubię załatwiać formalności, planować, wyszukiwać i dokonywać zakupów budowlanych. Jesteśmy miłośnikami wsi, spokojnego i ekologicznego stylu życia i nie mamy wielkich potrzeb i oczekiwań na przyszłość. Nie posiadamy jeszcze działki budowlanej, ale przy samej granicy miasta są dostępne interesujące tereny budowlane w cenie 40-50 tys. za 700m2 ziemii z położonymi obok mediami : prądem, wodą i zgodą na szambo (kanalizacja w planie). Dojazd do pracy i marketu oraz innych niezbędnych placówek autobusem miejskim lub busem zajmuje 15 minut . Mankamentem naszym są dochody - łącznie 3.500 zł/mc. Jednak Kapitałem jest nasze gotowe do sprzedaży mieszkanie w atrakcyjnym punkcie. Chcielibyśmy wybudować domek dla 2 osób - http://projekty.muratordom.pl/projekt_pod-tecza,84,1,0.htm lub podobny. Proszę o realną ocenę, czy przy kredycie na zakup działki, mamy szansę zmieścić się w kosztach budowy z kapitałem ze sprzedaży mieszkania? Chcielibyśmy zastosować rekuperator z odzyskiem ciepła oraz ogrzewanie podłogowe elektryczne / zainstalować kocioł na ekogroszek i jeśli by się udało system solarny do podgrzewania wody . Czy mamy jakieś szanse na realizację tego przedsięwzięcia?Czy jest to jednak porywanie się z motyką na księżyc?