Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kosta

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    60
  • Rejestracja

O Kosta

  • Urodziny 04.01.1985

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Podkarpacie
  • Województwo
    podkarpackie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Kosta's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Kręci się koło 9-10, ale oczyszczalnia zrobiona jest w chwili obecnej nad wyrost. Będzie do niej podłączony jeszcze domek letniskowy.
  2. czystesrodowsko Jeśli chodzi o montaż - oba zbiorniki są zabetonowane. Zbiornik Wobetu na 6000l robi dobre wrażenie, oglądając inne - to chyba jedne z lepszych, jak nie najlepszych zbiorników na rynku. Zbiornik reaktora - to również kawał solidnego bunkra. Nie wiem, co to za "plastik" z którego jest to zrobione, ale przetłoczenia, grubość ścianek zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Cena - masz rację. Nie jest najniższa. Nie ma się też co oszukiwać, bo gdyby była to oczyszczalnia trochę tańsza - byłoby sympatyczniej. Mój egzemplarz - przyjechał bezpośrednio ze Szwajcarii. To pewnie potęguję cenę w tym wszystkim. Kurs euro na dany dzień zakupu itp. Na plus w całym działającym systemie (w moim przypadku) jest to, że nie potrzebuję przepompowni. Spadek terenu mnie ratuje... Patrząc na obecny rynek w tym temacie - gdyby nie to forum, wolę nie myśleć co bym kupił. Ilość dostępnych rozwiązań technologicznych pomnożonych przez ilość producentów oczyszczalni przyprawia o zawrót i ból głowy.
  3. A ja po roku użytkowania Biorocka - Ecorock 3000- w sumie prawie nie wiem, że ją mam. Czasami podnoszę pokrywę, popatrzę... i zamykam. Ostatnio sprawdzałem filtr wstępny przed reaktorem, ale jak wyciągnąłem, tak włożyłem. Kiedy stałem przed wyborem ponad rok temu - też miałem mętlik w głowie. Nad wobetem bardzo się zastanawiałem - defacto mam od nich zbiornik wstępny z dorobionym na zamówienie filtrem jak w ich oczyszczalniach na zasadzie zbiornika gnilnego. Wchodząc co jakiś czas na forum i czytając wszystkie perypetie związane z różnymi niespodziankami, ustawieniami i psikusami - mogę chyba sam sobie stwierdzić, że złego wyboru chyba nie dokonałem. Zazwyczaj odnośnie oczyszczalni Ecorock - nikt się nie wypowiada. Ilekroć o cokolwiek zapytałem była głucha cisza. Opcje są pewnie 2 - tak sobie tłumaczę... - albo wiadomości o tej oczyszczalni jest tyle co kot napłakał, - albo osoby handlujące oczyszczalniami, nie mają ich w ofercie - a to oznacza brak zysku. Niemniej - jako użytkownik mogę polecić to magiczne pudełko.
  4. Możesz napisać jaśniej? Wątków jest sporo... a to chyba nie tajemnica?
  5. Jeśli możecie - powiedzcie mi Panowie, jaka może być maksymalna odległość kanału wentylacyjnego między osadnikiem gnilnym a wylotem na kalenicy... Są jakieś normy itp? Wylot z dodatkową nasadą kominową obrotową.
  6. Próbuję czasami o coś podpytać odnośnie wspomnianych oczyszczalni z Biorocka, ale mam jakieś takie dziwne wrażenie, że jestem jak 1 z 1000, który taką oczyszczalnię posiada Funkcjonuje u mnie od grudnia 2018, także coś tam mogę już powiedzieć na jej temat. Ciekawe dlaczego tak akurat jest, że o tych oczyszczalniach właśnie bardzo mało informacji i wiadomości. Jak to Panowi wygląda z waszego punktu widzenia? Prawie wszyscy jednym głosem mówią o SBR'ach... a dlaczego akurat złoża zraszane są tak pomijane?
  7. Może jeszcze trochę namieszam... Słyszałeś o oczyszczalniach Biorock?
  8. Nic tylko Wam Panowie pozazdrościć takich ziem Mój ił i glina jest mega nieprzyjazna... Miałem kręgi betonowe koło domu - zrobiłem kiedyś test - zdarłem darń i jakieś 20cm "ziemi", położyłem krąg betonowy i dobrze go obsypałem gliną, ubiłem młotkiem przez deskę. Zalałem jakieś 15-20cm wody. Na drugi dzień wodę mogłem wyciągnąć w ilości bardzo podobnej do początkowej
  9. Kręgi 100cm średnicy są.... zarąbiście ciężkie. Osobiście polecam 80cm - wysokość zależy od producenta. Między 50 a 100cm.
  10. Mam mały problem ze smrodkiem Może coś doradzicie... Oczyszczalnia na zasadzie złóż zraszanych połączona z osadnikiem wstępnym i filtrem na wyjściu. Wentylacje miałem zrobioną "na szybko" na zasadzie włączenie trójnika między oczyszczalnię i osadnik wstępny + wyprowadzenie komina zakończone wiatrakiem jak do wentylacji na dachu. O ile z samej oczyszczalni za dużo smrodku nie ma - to problem pojawia się z zaciąganiem gazów z osadnika wstępnego. Zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami: *wentylacja na dachu domu - boję się jednak, że smród z osadnika i tak będzie się wydostawał - tyle, że górą. Niedaleko mam taras w miejscu wentylacji... *zrobić przedłużenie na tym wpięciu między osadnikiem i oczyszczalnią, odsunąć się jakieś 45m w poziomie w inne miejsce, postawić słupek na 6m w górę z tym wentylatorem "turbo". Dodatkowo na tych 45m jest ok. 8-9m różnicy wysokości w pionie (teren górzysty). Sypanie magicznych środków aby pachniało aloesem czy cytryną pomijam, ściema jak nic
  11. Do najbliższego kamieniołomu mam 20km Jak ta sytuacja wygląda u Ciebie? Dużą rolę w tych kwestiach robi transport. 25km ode mnie jest żwirownia, ale to co oni sprzedają - nadaje się tylko pod kostkę brukową. Sensownego betonu z tego nie zrobisz - rozsypie się w 2 lata.
  12. Alekko Przepompownia u mnie raczej nie będzie potrzebna - mieszkam na zboczu góry. Jeden z niewielu plusów tej sytuacji. czystesrodowsko Jak liczyłem - też się zdziwiłem, potrzebne jest 100-120m3 piasku / żwiru - kubik sprzedają u mnie po +/-85zł. Pospółka nawet 100zł/m3. Pracę koparką oszacowałem na ok. 3dni <- 70zł/h. (JCB na kołach), minikoparka - 60zł/h ale to dobry znajomy, faktem jest, że mini - to za dużo nie narobi.
  13. Liczyłem tak na szybko - piaski i żwiry na filtr piaskowy w moim przypadku wyjdą ok. 10tys zł. do tego robocizna koparką - w 2 tys myślę, że się zmieści. Osadnik gnilny - jeśli ma być taki jak "zwykłe" szambo to ok. 5tys. zł. Nie sądziłem, że na piasek i żwir może pójść tyle kasy. W chili obecnej prowadzę rozmowy odnośnie biorocka, rozważam opcje między ecorock 2000 a 3000. Zobaczymy na czym stanie.
  14. Na badania jeszcze za wcześnie - świeża studnia, muszę poczekać pewnie ze 2 miesiące aż to wszystko się przeleje i dam do sprawdzenia. Z wcześniejszej studni jak miałem wodę, to w domu komplet dobrych filtrów i nic więcej. Teren na którym mieszkam, akurat pod kątem wody jest na prawdę dobry. Środowisko w tym regionie jest na szczęście jedne z czyściejszych. W potokach można spotkać raki, w czerwcu latają robaczki świętojańskie Niby tak niewiele, a jednak wystarczająco dużo aby coś "obliczyć" Dziś dzwoniłem w kilka miejsc, ale niestety sami handlowcy. Jutro szerszy zakres poszukiwań. Od innej strony jeszcze zapytam - czy na oczyszczalnię z filtrem piaskowym jest ktoś / firma w stanie wydać jakiś certyfikat o czystości wody? Wyszukałem ino, że w moim regionie do września są dotacje na taką kwestię z Wojewódzkich Instytucji. WojtekINST Jedna oczyszczalnia byłaby najlepszym rozwiązaniem, bo nie mnoży kosztów zbiorników - ale taki niedobór w wersji zraszającej zbyt optymistyczny pewnie nie będzie.
  15. Stacji uzdatniania wody nie mam, w sumie zastanawiam się w jakim celu? Wcześniej była studnia kopana na 4m Czyli wody powierzchniowe... Teście i pokolenie wstecz korzystali z tego źródła, ale źródło się obniżyło. Głębinówke robili mi krótką chwilę temu - zadowolony jestem raczej średnio, nie wiem, czy przez to iż spadek terenu jest dość spory - ale kiepska wydajność studni wyszła, bo około 1m3/h (nie może się ustabilizować źródło itp.). Jeśli chodzi o filtr piaskowy - głównym zbiornikiem jest jak rozumiem osadnik gnilny dobrany wielkościowo i z małym "zapasem", a jeśli chodzi o sam filtr - jesteś w stanie powiedzieć jakie są właściwe grubości warstw w takim filtrze? Z instalatorem od takich spraw w moim regionie pewnie będę miał problem, muszę jednak zacząć dzwonić i pytać, kto podjąłby się takiej pracy. Większość osób znających się na rzeczy już stąd uciekła, reszta próbuje sprzedać swój "najlepszy" produkt. Jeśli przebrnę przez to wszystko i dobrze uargumentuje to swojej żonie - może uda mi się ją namówić na ten typ. Każdą koparkę niestety źle wspomina Za biorockiem przemawia na "+" to, iż zrobiłaby by sobie oczko wodne, kamyczki itp. 2 zestawy o których pisałeś, to miałeś na myśli 2 osobne wstępne i 2 ze złożami jak myślę... koszt się robi już konkretny - ale rozwiązuje to niby całą problemową sytuację. Oprócz Biorocka są jeszcze firmy które dopracowały ten system w miarę "rzetelnie"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...