Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mebs

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    60
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mebs

  1. KSS człowieku, ja bez peletu żyć nie mogę ... Apropos zasług - może coś w tym jest, że jakaś moja zasługa w temacie była, ale nie byłem w tej "walce" osamotniony, dlatego szacun dla wszystkich, którzy temat potraktowali poważnie, każdy z nas, ma tu swój własny wkład, i o to przecież chodzi, taki sens tego stworzenia, forum służy do dyskusji, ma pomagać, informować, ostrzegać ,,, co niektórych reklamować Lazar rzeczywiście wiele stracił, ale tylko na swoje życzenie, a wystarczyło potraktować sprawę poważnie, i zamiast tępić takiego mebsa, wziąść do siebie uwagi użytkownika zagłębionego w temat "do bólu" i zapewne dzisiaj byli by na lepszej pozycji, dobre i to, że coś zmieniają, szkoda tylko, że odbywa się to kosztem biednych użytkowników Kiedy miałem smarta, więcej czasu spędzałem w kotłowni, niż w domu to zabawne, ale i żałosne, dzisiaj praktycznie nie wiem, że mam piec w domu, pewnie gdyby nie trzeba było uzupełniać czasami zasobnika, całkiem bym o nim zapomniał, oczywiście nie przechwalając, żeby się nie odmieniło ale nie da się ukryć, że idzie zrobić nieskomplikowane urządzenie, mniej zawodne i awaryjne zarazem, zima wpradzie przed nami, po sezonie będę mógł się podzielić spostrzeżeniami, zapewne jeszcze drobna kosmetyka związana z ustawieniami przede mną, ale na chwilę obecną jest ok! No i pewnie nie na tym forum przyjdzie mi o tym pisać, bo jakoś się złożyło, że to już nie mój problem Przy tym wszystkim należy pamiętać, że każdy z producentów ma coś "za kołnierzem" i tego nie unikniemy, ideałów nie ma, ale czasami dla dobra sprawy warto uchylić czoła, i wspólnie zbudwać dobre ... Przecież nikt inny jak użytkownik docelowy, jest najleszym informatorem dla samego producenta, takie fora są potrzebne, ludzie muszą pisać, bo bez tego nigdy nie będzie lepiej, trzeba tępić oszustów i prostować cwaniaków, w XXI wieku konsumet, musi być ważny !!! Wbrew pozorom i niektórym "użytkownikom" mi ta cała sytuacja nie była wcale na rękę, bo nie na tym mi zależało, ale skoro producent mnie olał !!! ... Jak to mówią "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" pozdrowionka i powodzenia
  2. Jak widzę po zdjęciach mikel_1 kociołek przeszedł gruntowną przemianę pod każdym względem, ciekaw jestem, jak ma się z tyłu wentylator . Jest jeden plus w tym całym przeistoczeniu, zrobili dogodne dojście do śluzy, u mnie jej odepchanie, to była walka o przetrwanie jakby mi troszke ręka spuchła, to za chiny ludowe bym sam sobie z odepchaniem nie poradził - ale rzeczywiście, łatwiej zrobić dojście niż pozbyć się problemu zapychania
  3. Kolega RaV 1978 twierdzi , że czyta to forum - owszem potwierdzając regułę czyli to o czym pisałem, czyta od końca bo gdyby było inaczej, i gdyby ten leniwiec dał sobie czas będąc zainteresowanym tematem, zacząłby od początku, i wyczytałby, przynajmniej to, że ja zamontowałem regulator ciągu na kominie, że zamontowałem szyber na kominie, że zamontowałem regulator na samym szczycie komina który miał zapobiegać cofką, że zrobiłem wszystko co mi Lazar kazał, aż do momentu, kiedy mi kazali montować wkład kominowy - królikiem doświadczalnym można być kolego, ale do czasu - ja wystarczająco zainwestowałem w wizje Lazara. gdybyś choć trochę przeczytał, wiedziałbyć, i skoro jak piszesz że dwa lata temu kupiłeś widziałbyś, że w DTR tego kotła, nie było żadnych szybrów, ani czopuchów, ani wielu innych rzeczy - ja bym tu poprosił wszystkich urzytkowników którzy się wypowiadają pozytywnie o smarcie, żeby wklejali nam foty z karty gwarancyjnej, założę się, że żaden tego nie zrobi - więc kolego Rav 1978 - skończ durnoty wypisywać, bo 2 lata temu, to ja wiem jak ten kociołek wyglądał, i wiem co w nim było nie tak, nie zapominaj, że Lazar w dużej mierze przez mój wój tutaj wprowadził zmiany w DTRce tego konkretnego kotła, i ja to mogę potwierdzić, bo mam aż 3 wersje tych DTR do jednego mojego kotła - czyż sam ten fakt nie jest śmieszny , byli biegli, którzy opiniowali wykonanie instalacji, więc mi tu nie pisz o durnowatych użytkownikach, bo ja dzisiaj o smarcie i jego konstrukcji i elektronice z całą pewnością wiem więcej niż wielu instalatorów i serwisantów - moja instalacja wg opini i zgodnie z normami jest wzorowa, pellet też był berlinek, więc tu już mnie nie zagniesz, wiem co pisze, bo ja swoją sprawę zakończyłem dzięki właśnie tej wiedzy i tym opiniąm bardzo pozytywnie !!!
  4. Kolejny nowy użytkownik Leon1983 - ja bym na Twoim miejscu cieszył się z tego powodu, bo właśnie o to tu chodzi, przecież my tu nie debatujemy po to, żeby Lazarka do bankructwa doprowadzić, tylko odbałości o klienta nie tylko do sprzedaży, ale głównie po, pomijając to, że nie sądzę, aby ktokolwiek uwierzył w to że aż tak bezawaryjny masz kociołek, bo takie się rzadko zdarzają w 100% nie tylko w tej konkretnej firmie, ale śmię twierdzić, że być może trafił Ci się jedyny na sto testowany egzemplarz Myślę, że nic do końca po tym wszystkim nie sprawi, że smart "zmartwychwstanie" i to nie za moją przyczyną, a za przyczyną samego producenta, który zamiast chyląc czoła, wprowadzić na rynek SmartFire reaktywacja, bo ja sam nie ukrywam, że to dobry kociołek zarówno pod względem założeniowym jak i programowym, dlatego właśnie zwrócił moją uwagę, jednak problem tkwi w tym, że to dobre założenie, nie było dopracowane, i wszystko można było sprawie ogarnąć, bo takie historie nie tylko z kotłami się na codzień zdarzają, ale jeśli ktoś ma łeb na karku, zamiast walczyć z klientem /w tym przypadku mam akurat siebie na myśli/ powinni zakasać rękawy, i popraiwć błędy, i dzisiaj pewnie nie byłoby tematu, sprawniejszym rozwiązaniem było wygrażanie się utratą gwarancji - a gdyby tylko na piśmie dali mi zapewnienie, że wkład kominowy wystarczy, to ja bym ten wkład wrzucił - ale wiedzieli, że to byłoby wbiciem sobie noża w plecy ... Po to jest forum, aby wymieniać się opiniami, takie jest założenie, bo to, że anonimowo pod wiele komentarzy podpinają się konkurencji, to już oczywistość, ale zdarzają się tacy, co na temat piszą, i nie mają żadnego interesu w tym, aby szkodzić innym, mi zależało na sprawnej pracy kotła, za który uczciwie zarobiłem, to czego się czepiacie, że domagam się tego, co mi się należy? Kupisz samochód z salonu, i za miesiąc go nie odpalisz, do kogo będziesz miał pretensje? Serwis Ci powie, że źle garażowany, albo wogóle
  5. 1) szanowny Panie sprawiedliwy - ja nigdy nie byłem anonimowy, nie jestem i nie mam zamiaru być, od początku występuję pod konkretnym nickiem, który dla niedoinformowanych jest nazwą mojej firmy, po wpisaniu której w google, każdy mnie znajdzie tam gdzie należy 2) nie będę się powtarzał, bo wszystko zostało tutaj na bieżąco przedstawione, na każdą moją opinię mam potwierdzenie w pismach, mailach zarówno z lazarem jak i dystrybutorem, na gwarancji itp, gdyby szanowny Panie tak nie było, to sprawa zakończyłaby się zupełnie inaczej, a nie tak, jak się zakończyła - obaj wiemy jak i niech tak pozostanie 3) to przykre z Waszej strony, bo gdybyście potrafili przyznać się do błędu, naprawić je, i zacząć od nowa, zyskalibyście więcej, a próbą walki z "podżegaczem" tylko sobie szkodzicie, ale to już nie mój problem 4) żal mi tych pozostałych 699 użytkowników, i to szczerze, bo zbyt dogłębnie znam temat, a wbrew pozosrom do walki przygotwałem się jak należy 5) Od początku otwarcie i pewnie zapraszam zainteresowanych do swojej kotłowni, owszem, jak już wiadomo wszystkim, problemem był zbyt duży ciąg kominowy ale - to Wy mi kocioł sprzedaliście, wiedząc o jego średnicy, bo mam korespondencję przedzakupową potwierdzającą fakt, iż jest Wam /lub/bąź Waszemu dystrybutorowi znany, i do momentu sprzedaży to nie robiło Wam różnicy, to Wy /lub/bądź Wasz dystrybutor podłączał i uruchamiał kocioł ode mnie, stwierdzając pisemnie i pieczatką pełną zgodność, problem w tym, że trafiliście na kogoś, kto Wam nie odpuści i Wy najlepiej wiecie, ile się od pewnego dnia zmieniło Dalszy dialog sensu nie ma, dziękuję wszystkim za poparcie, sądów się nie boję, więc chętnie skorzystam z zaproszenia jeśli tylko będzie taka potrzeba i wola ludzi, piszę to świadomie, na publicznym forum, bo ZNAM PRAWDĘ !!!!
  6. Widzisz Panie szanowny Dystrybutorze z Lublina ... Jednak potrafisz czytać ze zrozumieniem, tylko dlaczego to co najmniej ważne dokładnie takiego postu się spodziewałem !!! Dobra rada - skończ robić z siebie pajaca, bo jak wkońcu wypłyniesz, to więcej żadnego kotła nie sprzedaż - ta gra nie jest warta świeczki uwierz mi !.. A jak chcesz się dalej udzielać, to zamiast pajacować i czepiać się potomków zapoznaj się z tym forum od początki, i daj sobie spokój A co do ekokomfortu to ja jeszcze poszukam, bo nie jestem pewien ale chyba mam gdzieś DTR tego kotła z klilku lat wstecz, dla Twojej informacji, z mojej strony to było jakieś 5 lat wstecz, Ty podobno pracujesz dla Lazara 3 lata, nie zapominaj, że tak jak smart w rok zmienił DTR kilka razy, tak samo EKO Komfort przeszedł przeistoczenie o którym Ty zielonego pojęcia nie masz a to nie rzutuje jakos bardzo pozytywnie na Twoję fachowość :D:D:D:D
  7. Koleś się nieźle poświęca aż 12 postów i tylko na tym forum, jak na dobrego dystrybutora, z 20 letnim stazem i 3 letniom współpracą z lazarem ... ja bym się nie powstrzymał od niepisania gdybym miał się czym dzielić :> Z drugiej strony, pomijając, że dla dobra sprawy robiłem eksperyment telefoniczny, o którym sensu pisać tu nie ma, to słuchy mnie doszły, że wielu serwisantów i dystrybutorów wycofuje się ze sprzedaży smartów, bo nie zależy im aż tak na serwisie nieustannej męki być może tym co zostali wierni firma jakieś bonifikaty dobre przygotowała, stąd takowe zaangażowanie dystrybutora z lublina Powiem Wam jedną rzecz, dobrze, że są takie fora, dobrze że są ludzie, którzy wyrażają swoje opinie, i dobrze, że są takie wariaty jak mebs - co mam Wam powiedzieć, walka, walka i jeszcze raz walka, jak nasi potomnkowie walczyli o przekonanie, i wygrali pozdro
  8. I tu się w pełni zgadzam, jednak szkoda, że tak późno - to po pierwsze, po drugie - takowy serwis już u mnie był i taky fachowy to on wcale nie był - zresztą już to opisywałem, ale zdecydowanie jeśli wkońcu dopracują kocioł, wyszkolą konkretnie serwisantów typowo na te roboty, to może mają jakąś maślaną przyszłość, jednak Ci znas, którzy kociołek zakupili do czasu kiedy u nich przełom nastanie, będa się z tym pierd ..... ć
  9. Paliwo zawsze będzie złe, bo jak już nie będzie na co spychać, zawsze się zepchnie na paliwo ale gdyby była w tym nutka prawdy, to może niech konstruktor wyprodukuje kocioł na złej jakości paliwo zbyt będzie jak diabli a ja paliwo kupuję ze swim szwagrem na spółkę, tylko że on ma kociołek innej firmy - dziwne, że to złe paliwo śmiga u niego jak łyżwy po gładkim lodzie? widocznie już jeden producent wynalazł kocioł na złej jakości paliwko
  10. Chwilowo pewne kwestie pozostawię bez kometarza ... widac udział pewnej osoby na tym forum nie jest przypadkowy ;> Atika - jesli uraziłem przepraszam , ale sama wiesz jak jest z niektórymi komentującymi tutaj osobami - to biznes uwierz mi, że ja niestety jestem nieszczęśliwym użytkownikiem tego kotła, i już mi nerwy dawno puściły, dziwię się, że masz ten problem z kotłem teraz, bo generalnie, przy obecnej temperaturze, u mnie kociołek chodzi w miarę - ale, chodzi tak od ostatniej wymiany wentylatora, kto wie, być może do kolejnej wymiamy, moim zdaniem od początku problem twki w wentylatorach, ale przecież nikt z góry się do tego nie przyzna - wymień wentylator i napisz czy pomogło sugestie i rady Lazara bym olał, wkładać wkłądy i montować niewiadomo co można, ale po co, no chyba, że producent zechce to finansować Myślę, że każdy kto ma ten kocioł, wie o co biega jest lipa i tyle, i wydaje mi się, że jest więcej takich, co mają z nimi tyle problemów, że nawet nie zasiadają tu na forum, bo po pierwsze, to ich nie kręci, po drugie, sa jeszcze ludzie "starej daty" a po trzecie w czym to pomoże? Trzymajcie się, ja walczę o swoje ...
  11. VId Kolego, wszystko ładnie i pięknie czytasz w tej instrukcji ALE !!! NIE ZAPOMINAJ, ŻE TA INSTRUKCJA POWSTAJE NA BAZIE TEGO, O CO JA SIE Z NIMI WYKŁUCAM, JAKBYŚ WPADŁ DO MNIE NA KAWKĘ, TO POKAŻĘ CI ICH PIERWSZĄ INSTRUKCJĘ, WG KTÓREJ JA MAM WYKONANĄ CAŁA INSTALACJĘ, TO ŻE ONI TERAZ PISZĄ, ŻE ZBYT DUŻY CIĄG LUB ZBYT WYSOKI KOMIN MOŻE POWODOWAĆ DUDNIENIE, DLATEGO PISZĄ, ŻE JA ZACZAŁEM O TYM PISAĆ TU, I TAM ... Skoro jak to oni piszą, że wystarczy to wyregulować, i to na głupiej opasce to dlaczego serwisant z firmy LAZAR, mimo iż grzebał przy opasce, nie ustawił mi tego?! Dynia1980 To bardzo ciekawe jest co piszesz, jeśli poważnie zainstalowałeś wkład jak Ci zalecili, i to nic nie pomogło, to ja poproszę wiadomość na priva w celu kontaktu - skoro to co ja piszę, to norma, no to poszukamy więcej ludzi i sie zrobi jedną większą sprawę, może chociaż pieniądze za kocioł odzyskamy
  12. Temperatura spalin jest ok, generalnie nie schodzi poniżej 130 stopni, na III biegu dochodzi do ponad 150 stopni, ale tu nie ma problemu, problem jest, kiedy temperatura spalin jest poniżej 100 stopni /był/ bo chwilowo nowy wentylator i jest ok w momencie rozpalania, albo startu po nadzorze, kiedy temperatura spalin spadała poniżej 100 stopni, było dudnienie, powyżej 100 stopni ustawało !!! do czego zmierzasz VId ?
  13. Widzisz, śmiać się można ale do czasu, gdyby nie to, że mam kotłownię usytuowaną tak a nie inaczej, to nie zastanawiałbym sie ani chwili dłużej, i wypieprzyłbym ten kocioł na wiosnę, jednak zaleta tego sposobu jest jedna - czysto - czy ekogroszek jest w stanie mi to zapewnić? Rozumiem, jest w workach, ale czy w trakcie pracy kotła mocno się to wszystko pyli? no zapewne zasyp swoje robi - a jak wygląda kwestia popiołu w groszkowcach, pellet fajna sprawa, rzadko wyciągam szufladkę, a groszek? czy ekogroszek? jak to się ma do tego? Wychodząc z kotłowni na korytarz, po lewej jest kuchnia, na wprost pralnia, po prawej przejście do salonu, taki kiczowaty układ, ale już nic się nie da zmienić, więc zrozumiałe jest to, że ważne jest to, jak mam w kotłowni i jak ona pyli /brudzi .../
×
×
  • Dodaj nową pozycję...