Mieliśmy identyczną sytuację. Wodociągi skasowały nas na ok2,5 tyś. Zajęcie pasa jezdni, rozbiórka chodnika, wcinka, ułożenie wszystkiego od nowa itp.. Nawiasem mówiąc zajęło im to 5 godzin,z czego połowę palili papierosy. Potem przyjechała firma od asfaltu, ale nie wiem ile to im zajęło. Czemu chcesz to robić przez firmę a nie zlecisz wodociągom??