Remontuję stary dom poniemiecki na D. Śląsku, i dostałem kosztorys firmy, której dałem roboty (cieślarskie) w zeszłym roku i byłem zadowolony cenowo i fachowo. Ale wydaje mi się, że teraz chcą mnie cenowo trochę zrobić: Chodzi i część budynku (28 m2), gdzie część będzie łazienką, część pokojem: 1. Wyrównanie poziomu podłogi (wykopanie +- 40 cm) - 850 ROB 2. Instalacja wodna podłączona z pomieszczenia obok (WC, prysznic, umywalka, i 2 dod. łącza), rury miedziane, wg. planu ok. 10 m rur - 1170 ROB, 1050 MAT 3. Instalacja kanalizacyjna (dół, plus planowane raz jeszcze poziom wyżej) - 1000 ROB, 650 MAT 4. Wylanie betonu 650 ROB 5. Tynkowanie ścian wew. ok 50 m2 (DUŻO do wyrównania!) - 1350 ROB, 1200 MAT 6. Scianki wewn. z rygipsu, ok 20 m2, włącznie z izolacją w łazience - 1000 ROB, 2300 MAT 7. Podłoga deskowa włącznie z legarami i izolacją - 630 ROB, 2050 MAT. Ceny brutto. Czy to nie za dużo, bo wydaje mi się, że firma chce mnie zrobić bo widzą że ktoś z miasta robi sobie domek weekendowy na wsi... Z góry dziękuje za Wasze uwagi, i chętnie skorzystam z tańszych usług (Zgorzelec, Bolesławiec, Lubań...)