Najpierw wsadzanie i betonowanie słupków, ustawianie bramy i furtki, i później ustawianie podmurówki, a w tamten weekend- naciąganie siatki. Jeszcze trochę zdjęć:
Początki...
Tu kibelek, stolik i blaszak:
Brama i słupki pomalowane- uff:
I finał ogradzania!
W tamtym poście powyżej dodało mi się przez przypadek zdjęcie tego, co widać po drugiej stronie ulicy. Piękne pola... Bo działka mieści się przy drodze asfaltowej, wjazd mamy z drogi wewnętrznej, a do sklepu i szkoły od naszej działeczki jest pół kilometra, więc to nie aż takie straszne zakuprze.
No, więc działka ogrodzona... Czas na przyłącza i projekt domu. Jestem kompletnym laikiem, mój mąż się wdraża, ale z tego co ustalilismy najlepiej teraz zamówić projekt, dać do adaptacji (bo trochę się na to czeka) a w międzyczasie pozałatwiać przyłącza. Może uda nam się już we wrześniu złożyć dokumenty w celu uzyskania pozwolenia na budowę.
No i tak. Oglądnęłam chyba tysiąc projektów, ale ciągle coś było nie tak. Tu mi nie pasuje jedno, tu drugie. Najpierw miał to być domek z użytkowym poddaszem, ale w końcu stanęło na parterówce. 3 pokoje, salon, kuchnia taka żeby zmieścił się do niej mały stół i krzesła, musi też być w domu małe pomieszczenie gospodarcze no i garderoba. WC dla gości, a łazienka dla nas. :> Kuchnia oddzielna od salonu- to przede wszystkim!
Szukając trafiłam na projekt studia Z500- Z10...