Pozdrawiam najbardziej debeściarską gminę Szemud, w pewien czwartek rano zadzwoniłam do urzędu gminy zapytać się czy mogę jutro podjechać złożyć wniosek o warunki zabudowy, pani z gminy zapytała tylko o nr działki i powiedziała, że nie trzeba wniosku, że jutro mogę odebrać już przygotowane warunki. Potem potrzebowałam jeszcze kilka uzgodnień i to wszysko też było załatwiane "od ręki" nawet jeśli wcześniej nie zadzwoniłam. Pozdrawiam również starostwo w Wejherowie - pozwolenie na budowę od złożenia wniosku do otrzymania decyzji- 9 dni( tak długo tylko dlatego, że musiałam przeprojektować garaż). Obym dalej spotykała tylko tak miłych urzędników.