Też myślałam o jasnych podstopnicach. Teść obiecał mi zafundować i obrobić jakiś kamień, pewnie starczy nie tylko na blaty do kuchni, ale też i na podstopnice, tylko nie wiem czy nie będzie to trochę dziwnie i ciężko wyglądało: podstopnice z kamienia, trepy z drewna. Zresztą tu wojuję z mężem, bo on chce żeby te trepy były ciemne - w kolorze frontów, a podłoga w holu (gres)i w salonie (parkiet) jasna. Mi wydaje się, że trepy powinny być w kolorze podłogi- a tu byłoby na odwrót - podstopnice w kolorze podłogi z parteru, bo gres w holu chcemy zgrać kolorystycznie z tym kamieniem. Po obejrzeniu zdjęć Ducha już mam pewien pomysł- czyli ten tynk mozaikowy- ale może nieptrzebnie zraziłam sie do naszej wersji- co o tym sądzicie?