majewski_m

Ja uważam, że to docieplenie jest bez sensu. Suporex też ma jakąś izolacyjność. Na dobrą sprawę wazniejsze jest sposób ułożenia paroizolacji w takim przypadku a nie samej wełny. Jedno z drugim generalnie ma wiele wspólnego. Jesli już to ułozyłbym na stropie jakiś styropian.

Dla pewności można zawsze w wylewkę wsadzić siatkę zbrojeniową i będzie cacy Jaka jest różnica w kosztach między EPS 100 a EPS 200 w tym domu? Jaka jest jego powierzchnia? A poza tym co jest złego w dociepleniu 30 cm w podłodze? Jeśli ktoś chce mieć dom pasywny który jest defakto "nieogrzewany" a w dodatku ma jeszcze pod domem GWC to ja nie widzę problemu...

Witam Mam do was takie pytanie: Dlaczego piasek nie może być traktowany jako izolacja podłogi na gruncie? Specjalnie udaję głupiego w tym temacie, abym mógł wyczytac argumenty, które mógłbym przekazać dalej. Wiadomo, że podłoga na gruncie musi mieć wymagany współczynnik U= 0,45. Wg. obliczeń w prostych kalkulatorach zamiast warstwy np. 8-10 cm styropianu mozna wstawić np. metr piasku. Współczynnik takie podłogi jest równy ok. 0,35. Mostek termiczny w postaci przylegających ścian fundamentowych niweluje za pomocą ocieplenia ze styropianu o gr. ok. 10 cm (ok. metr wysokości). Ja oczywiście zastosowałbym styropian zaraz pod wylewką, żeby niepotrzebnie nie grzac gruntu, ale wg inwestora, który chce budynek z taką podłoga sprzedać (czyli za ogrzewanie nie będzie płacić) takie rozwiązanie jest tożsame ze względu na izolacyjność. Wg. przepisów podłoga spełnia wymagania dla posiadanego U w związku z tym może taką wykonać zamiast wydawac kase na styropian . Szukam argumentów za podłogą ocieploną styropianem, lub jeśli moje podejście jest blędne, argumentów za "ociepleniem" za pomoca metra piasku. Wiem, że temat jest delikatnei mówiąc kuriozalny, ale mam taką sytuację Byłbym wdzięczny za pomoc