Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomaszekk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tomaszekk

  1. Po 2 miesiącach od złożenia reklamacji otrzymałem pismo od Gruppo Effe 2 SpA, w którym zostałem uprzejmie poinformowany, że reklamacja nie została uznana ze względu na poważny błąd przy montażu komina a mianowicie brak szczeliny dylatacyjnej między ścianą budynku a kominem. Idąc tym tokiem rozumowania to położenie tynku też oznacza utratę gwarancji bo wiążemy komin ze ścianą.. Zastanowię się co teraz zrobić z tym kominem a wszystkim posiadaczom domusa życzę bezawaryjnej obsługi. Znalazłem jeszcze jedną fotkę z budowy: komin dołożony do cegły i wyrównanie zaprawą.
  2. To komin domus firmy effe2.. TEORETYCZNIE spełnia normy i był testowany w 1000*C - tak producent zapewnia na swojej www - patrz ulotka. "Żywego ognia" w kominie na bank nie było bo rura spalinowa miała ok. 2m tak aby najefektywniej ogrzać piwnicę, co więcej dopływ powietrza i wylot przy króćcu były skręcone.
  3. Koza była prowizorycznie podłączona do komina rurą cienką jak papier (chyba fi 150), wszystko uszczelnione gipsem. Przejścia nie zastosowałem a z linka wynika ze służy ono przeciw rozprężeniu rury pod wpływem temperatury a u mnie nie było takiego niebezpieczeństwa ze względu na miękką blachę i luźne pasowanie rury. Poza tym nie pękła wyczystka która przyjęła najwyższą temperaturę tylko elementy ułożone wyżej.
  4. Fotki pokazują pęknięte elementy na parterze nad wyczystką, do której była podłączona koza - musiałem ogrzewać piwnicę w zimie.
  5. Zdecydowanie odradzam zakup komina domus effe2. Mimo instalacji zgodnie z instrukcją montażu (dylatacje, specjalna zaprawa), po 2 miesiącach palenia drewnem w kozie (max 5kW), komin uległ rozszczepieniu na 2 elementach. Kontakt z firmą jest nikły. Mimo kilku maili 0 odzewu. Rozmowa telefoniczna też nie poskutkowała. Efekt jest taki, że zostałem z dziurawym kominem a gwarancyjne zapewnienia producenta widzę czarno. Dołączam fotki.
  6. dr_au - lektura nie napawa optymizmem.. Nie będę czekał na zimę, chcę skończyć stan surowy tego roku. Ścianka kolankowa jest już gotowa i mierzy tyle co 4 pustaki, wieniec i murłata co razem daje ok 130cm, przy czym dopuszczalna wysokość jest przekroczona o 70cm. Coś w planie było nie tak z wysokościami. MPZP prawdopodobnie wejdzie w życie na początku 2012 r. i wtedy postaram się o projekt zamienny wg jego ustaleń. W dzienniku budowy nie ma żadnych wpisów odnośnie podwyższenia budynku. Zobaczymy..
  7. Orientujesz się może jaki jest rząd takiej kary?
  8. Dzięki za wszelkie sugestie. Ostatnio pojawił się projekt planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego moją dzielnicę, który dopuszcza maksymalną wysokość zabudowy 12m i najprawdopodobniej niedługo wejdzie w życie. W razie jakiejś draki mam szansę się wybronić takim argumentem?
  9. Witam wszystkich. Czy ktoś ma doświadczenia z ewentualnymi konsekwencjami podwyższenia budynku o 50cm? Konkretnie chodzi mi o wysokość ściany kolankowej, którą architekt zaprojektował na wys. 30cm nawiązując do WZ-ki. Aby uzyskać w miarę ustawne pomieszczenia na poddaszu chciałbym ją podwyższyć do 80cm. Dodam że spłaszczenie dachu nie wchodzi w grę. Wizyta nadzoru jest raczej pewna. Czym oprócz łagrów nadzór budowlany może mnie ukarać? Pozdrawiam Tomasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...