Właśnie za chwilę startujemy z budową Celinki. Wychodzi, że projekty Archipelagu są maksymalnie odchudzone. Ani kawałka kosztorysu, wyliczeń konstrukcji, rysunków dodatkowych detali, tylko jeden przekrój. Nasz adaptator mówi, że tak bywa i to nieduża wada, jednak wrażenie niepełności pozostaje. Na pewno jednak zgłosi się pan z firmy-córki, który zaproponuje wykonanie kosztorysu - już odpłatnie. Co do pomieszczenia gospodarczego: wejście jest, tylko czy w pomieszczeniu znajdzie się miejsce na rower? Pozdrawiam i życzę sukcesów w wyborach (projektu oczywiście).