Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kubaman

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    472
  • Rejestracja

1 obserwujący

O Kubaman

  • Urodziny 26.09.1976

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    różne zawody
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    balustraday, meble, wykończenie wykończenia

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Kubaman's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Witam może to kogoś zainteresuje. Właśnie skończyłem swój pierwszy sezon grzewczy: wrzesień - maj. Dla przypomnienia - 100% podłogówka wodna ogrzewana kotłem elektrycznym Kospel 18KW. Zimy wielkiej nie było, ale trzy razy temperatury w nocy sięgały -14 stopni, a cały grudzień były poniżej zera. Więc nie tak znowu lekko. Odczyt z podlicznika energii elektrycznej przy kotle - 7400 kWh. Udało mi się bez żadnego problemu grzać wyłącznie w drugiej taryfie. Prąd zmieniłem i mam z Duonu po 0,2 PLN za kWh w taryfie nocnej. Oznacza to, że na samo grzanie domu 200m2, o kubaturze 700m3 wydałem 1500 PLN przy ogrzewaniu wyłącznie prądem. kominek był używany okazjonalnie, kilkanaście razy w ciągu całego sezonu. Chyba nieźle !
  2. gdybym to dzisiaj robił skosy, to pewnie też bym zastosował talerzyki. Przynajmniej jakiś procent z wszystkich mocowań. Deska do krokwi poprzecznie i w to talerzyki specjalnie do drewna. było by ze dwa razy łatwiej i precyzyjniej niż wieszaki (i taniej).
  3. To nie ma tutaj istotnego znaczenia. Płyta stanowi jedynie warstwę podpartą po całości, która przenosi naprężenia na grunt. Z praktycznego punktu widzenia warstwa 10 cm spokojnie wystarczy, bo tej grubości płyta ma nośność wystarczającą do utrzymania samochodu, nawet gdy jest ona podparta punktowo na słupach. Zresztą - sam producent tego systemu podaje 12 cm, więc temat jest rozwiązany. Co do skurczu - mam w domu płytę stropową B25,m którą podlewałem dwa razy dziennie, we wrześniu przy braku upałów, a i tak mocno popękała od skurczu. Przy braku prętów zbrojeniowych będzie prościej, ale dalej trudno. Zobaczymy, będę kupował stemple i wiosną pomyślę o podejściu do tematu.
  4. To oczywiste, kostka będzie oddziaływać na grunt dużo bardziej punktowo, a płyta dużo mniej bo w sposób ciągły. Płyta może pękać, bo jest zginana, a kostka nie. Jednak gdy płyta jest w całości podparta - czyli leży równo na podłożu, to przy grubości 10cm i B30 można na niej postawić prom kosmiczny. Największym problemem będzie pękanie skurczowe, które przy B30 jest już naprawdę bardzo duże, i może mieć znaczenie dla wyglądu powierzchni. Mam wykształcenie w zakresie projektowania konstrukcji budowlanych. Nie mam za to praktyki przy takich wykonaniach, i nie wiem, czy grubość betonu nie wynika z czego innego.
  5. cześć to już nie jest początek, ale zdradzić mogę. grzeję się bardzo ładnie, nie mam problemu z uzyskaniem właściwej temperatury. Zużywam sporo więcej energii niż myślałem, ale składam to na trzy czynniki: 1) dom zacząłem ogrzewać dopiero pod koniec listopada, bo wcześniej miałem prąd budowlany. Sporo się wyziębił, pomimo bardzo ciepłego października. 2) utrzymuję na razie wyższą temperaturę (22 stopnie) bo się trochę boję co będzie jak przyjdą straszne mrozy i coś się skomplikuje, a ja nie zareaguję w porę. 3) grzeję wyłącznie w taniej taryfie, więc mocniej grzeję w nocy. Takie skokowe grzanie na pewno zużywa więcej energii. Wielkim plusem jest to, że w 100% grzeję wyłącznie taniej taryfie i mam pełny komfort. Przy tej temperaturze i z CWU zapłacę za całość pomiędzy 3 a 4 tysiące za ten sezon. Za 650m3 kubatury to raczej niezły wynik przy prądzie.
  6. Może ktoś to jeszcze przeczyta. Chcę się za coś takiego zabrać. Samodzielnie oczywiście. Zastanawia mnie jednak jedna sprawa z pierwszego posta - po co 15 cm betonu B30? 10cm spokojnie wystarczy przy założeniu, że podłoże będzie równe i przygotowane. Taka powierzchnia wytrzyma lądowanie Falcona Millenium z Hanem Solo na pokładzie. Kostka ma 6 cm i nie ma z tym problemu. A gdyby zazbroić siatką, to B 20 wystarczy bez problemu, byle był to beton z małą frakcją kruszywa. Ktoś ma praktyczne doświadczenia w takiej robocie?
  7. Nazwa - płyty betonowe Producent - pisałem tutaj - nie polecam, z Bielska Białej
  8. wiem, właśnie nie chcę składać i pytam o produkt gotowy no i oczywiście jeśli jest jakiś przyzwoity za 1500 to go wolę
  9. Dzięki wszystkim. To pociągnę Was jeszcze za język - poza samodzielnym składaniem komponentów, czy jest jakiś produkt, który polecacie? Górna granica 2500PLN, inaczej to na razie odpuszczę.
  10. Dzięki! Link do specyfikacji nr 4 http://www.bluewater24.pl/pdf/Karta-XMB-AF-30-VT.pdf
  11. podążyłem jeszcze temat zmiękczania wody. Zdaję sobie sprawę, że na ogólne pytanie można dostać tylko ogólną odpowiedź, ale czy z podanych niżej modeli są jakieś, których należy unikać? Cenowo nr 2 wydaje się bardzo atrakcyjny. Do tej pory wiedziałem tylko że ten cosmowater 22 jest OK. Ale jest 9 stów droższy od pozycji nr 2, szkoda by było przepłacić. 1. KOMPAKTOWY FILTR ZMIĘKCZAJĄCY GE OSMONICS/ USA DIAMOND 20 LOGIX AUTOTROL - cena kolo 1900pln 2. KOMPAKTOWY ZMIĘKCZACZ MAXI SLIM ECO RX 25 - pomocyjna cena 1300pln 3. Odżelaziacz (zmiękczacz) w jednym urządzeniu kompaktowym CRYSTAL – 30 / CR100 - CRYSTAL RIGHT - cena 2500 4. Auqfilter AV-30-VT cena koło 1700pln z góry dzięki
  12. w moim pliku nie ma nic o stratach na kablach, może coś innego widziałeś straty są na bojlerze lub zasobniku w zależności od przyjętej opcji. W moim przypadku (a zgodnie z opisem w pliku jest to analiza mojego przypadku) mam wentylację mechaniczną skonstruowana tak, że w kotłowni mam zarówno nawiew jak i wyciąg. Nie mogę więc mówić o tym, że straty grzeją mi dom, bo w zdecydowanej większości wylatują za okno zanim cokolwiek nagrzeją. To uproszenie ale niezbędne do takiej analizy - pisałem tu o tym elemencie dwa lata temu. Ja wybrałem elektryczne wodne ze względu na elastyczność rozwiązania i najniższe koszty inwestycyjne. W stosunku do tego co jest w pliku oszczędziłem jeszcze sporo kasy na inwestycji, bo jak to kiedyś opisywałem celowo dałem koszty inwestycyjne dla wszystkich założeń opartych o prąd na górnym limicie, by uniknąć zarzutu ze strony gazowników, że naciągam dane by udowodnić że prąd jest lepszy ( a było tego trochę).
  13. artur, dzięki. R&K - nie zaglądałem tam od wieków, instalację mam podpiętą więc musztarda po obiedzie. Całość założenia tłumaczyłem bardzo długo dwa lata temu. Jakieś przykłady? Może zerknę znowu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...