Mój koszt budowy sieci długość ok 30 m-
materiał ponad 6000 .
Koparka 500 +
robocizna hydraulików ? robią mi też instalacje i na razie mam zbiorową wycene robocizny+
mapa 400 +
projekt 400 +
otwarcie zamknięcie wody + przyjazd ok 200 zł ,
badanie bakterologiczne wody 250 ,
i jeszcze będzie za odbiór
Mój problem- pazerna gmina
A teraz sobie poczytajcie jak mnie chcą załatwić i mi powiedzcie, czy mogą tak zrobić.
Po złożeniu w 2010 roku wniosku o warunki podłącznenia do sieci - gmina odpisała - nie są zainteresowani rozbudową sieci przy mojej działce, więc sobie możesz zrobić sama droga petentko.
Pani ( już tam nie pracująca) naopowiadała mi, iż jak nie podpiszę świstka, że przekaże tą sieć nieodpłatnie to mi nie wydadzą warunków.
No to co? podpisałam
Ale w ciagu tych dwóch lat zorientowałam się, że zrobiono mnie w balona. W związku z czym udałam sie do komunalki i powiedziałam, że ponieważ wprowadzono mnie w błąd - ja się z tej deklaracji wycofuje.
Oczywiście pozwolono mi się z niej wycofać ....ale.....
szybciutko wprowadzili uchwałę - że jeśli ktoś wpadnie na taki cudowny pomysł by nie zdawać sieci i pozostać właścicielem tak kosztownych rurek to będzie musiał płacić gminie - dzierżawę za grunty na której są wkopane rury - pobocze drogi gminnej gruntowej .
Tym razem sympatyczna Pani mnie poinformowała, że opłaty nie są małe .
Inny urzędnik mi jeszcze dopowiedział - że jeśli pozostanę właścicielką sieci - to gmina mi nie wyda warunków na budowę przyłącza bo nie jest właścicielem sieci .
Dodam, iż warunki budowy przyłącza wygasają mi za kilka dni
A budowę sieci musze odkręcać - ponieważ "życzliwy" pan projektant mi doradził dwa lata temu, że po co składać w starostwie wniosek o pozwolenie na budowę sieci itd jak można ominąć i sieć nazwać wodociągiem - no i mnie wrobił w niezły gips- wyszło by na to że starciłam sporo kasy by wybudować samowolę !!!
Inną rzeczą jest fakt , że gminy owszem czasem płacą za wybudowaną sieć, a potem nakładają na inwestora opłatę audiaceńską za wzrost wartości nieruchomości ze wzgl. na doprowadzenie sieci.
Gdzie "korzystne" wyceny rzeczoznawców potrafią stwierdzić nawet wzrost wartości nieruchomości do 50 %.
Proszę o powiedzcie co wy na to ???