Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TARD

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O TARD

  • Urodziny 1 Stycznia

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    Mieszkam

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

TARD's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Uwaga na firmę GONT-BUD a teraz nowy twór BUD-GONT z Łomianek. Ten sam nieuczciwy właściciel. Certyfikat KRD na jego stronie WWW - już nieaktualny. GONT-BUD, czy teraz BUD-GONT (http://www.morek84.webd.pl/gontbud/index.html) Moja inwestycja rozpoczęła się w sierpniu 2010 roku i etap (stan surowy otwarty pokryty dachem) miał stać pod koniec grudnia 2010. Do tej pory GONT-BUD nie był w stanie wykonać założonych i uwzględnionych w Umowie etapów prac. To firma, która podzleca prace innym mniejszym firemkom z całej Polski (tam gdzie GONT-BUD nie jest znany). Przewinęło sie u mnie z 5 takich ekip z czego każda mówiła, że wyszykuje mi taki domek, że "hej". Tacy byli zdolni, że nie potrafili postawić prosto ścian z Ytonga. Połowę pierwszej kondygnacji musieli rozbierać bo nie trzymała wymiarów i założeń konstrukcyjnych - a na stronie XELLI czytamy, że są (GONT-BUD) licencjonowanym wykonawcą tej technologii. Jak popatrzycie na mój budynek (zdjęcia chętnym prześlę na PRIVa) to nie uwierzycie, że tak można zepsuć ściany z tego materiału. Kolejna rzecz - właściciel nie trzyma dozoru nad swoimi pracownikami. Robią co chcą i kiedy chcą. Budowa pomimo wielu próśb i mojego zaangażowania stoi praktycznie stale "otworem" - każdy może wejść i wynieść co chce. Wszelkie próby wyjaśniania nieprawidłowości kończą się słowami "ja to wyjaśnię" i nic z tym dalej się nie dzieje. Człowiek ma wszystko i wszystkich w głębokim poważaniu. Dyskretnie pozamawiał na mój rachunek materiały, z których nie jest w stanie sie wytłumaczyć. Nie ma ich na budowie - przy okazji obsłużyłem kilka kolejnych inwestycji. Obecnie, kiedy do zakończenia umownego stanu pozostały poprawki po spartolonych wcześniejszych etapach - nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile. Kontakt z jego strony był tylko wtedy, kiedy prosił o pieniądze. Wtedy był przemiły. Obiecuje "gruszki na wierzbie" i nigdy, powtarzam NIGDY - nie dotrzymuje słowa!!! Bardzo chętnie porozmawiam z każdym, kto współpracuje, lub ma zamiar współpracować z tą firmą i z tym Panem. Rozmawiałem z kilkoma inwestorami, którzy zakończyli współpracę z tą firmą przed czasem i Oni również to potwierdzą. Jeden z nich nawet udziela się na Forum i też ma przykre doświadczenia. Zastanawiam sie nad jednym ciekawym faktem: w Polsce większe prawa mają nierzetelne firmy, oszukujące i zwodzące swoich klientów, niż sami klienci - PARANOJA!!! Dla łatwiejszego wyszukania uwzględniam różną pisownię tej samej firmy: Gontbud, Budgont, Gont-Bud, Bud-Gont, gontbud, budgont, szanownego Pana z Łomianek.
  2. Uwaga na firmę GONT-BUD a teraz nowy twór BUD-GONT z Łomianek. Ten sam nieuczciwy właściciel. Certyfikat KRD - już nieaktualny. GONT-BUD, czy teraz BUD-GONT (http://www.morek84.webd.pl/gontbud/index.html) Moja inwestycja rozpoczęła się w sierpniu 2010 roku i etap (stan surowy otwarty pokryty dachem) miał stać pod koniec grudnia 2010. Do tej pory GONT-BUD nie był w stanie wykonać założonych i uwzględnionych w Umowie etapów prac. To firma, która podzleca prace innym mniejszym firmekom z całej Polski (tam gdzie GONT-BUD nie jest znany). Bierze takie firemki, którym nie płaci a one w zamian udają, że pracują. Przewinęło sie u mnie z 5 takich ekip z czego każda mówiła, że wyszykuje mi taki domek, że "hej". Tacy byli zdolni, że nie potrafili postawić prosto ścian z Ytonga. Połowę pierwszej kondygnacji musieli rozbierać bo nie trzymała wymiarów i założeń konstrukcyjnych - a na stronie XELLI czytamy, że są (GONT-BUD) licencjonowanym wykonawcą tej technologii. Jak popatrzycie na mój budynek (zdjęcia chętnym prześlę na PRIVa) to nie uwierzycie, że tak można zepsuć ściany z tego materiału. Kolejna rzecz - właściciel nie trzyma dozoru nad swoimi pracownikami. Robią co chcą i kiedy chcą. Budowa pomimo wielu próśb i mojego zaangażowania stoi praktycznie stale "otworem" - każdy może wejść i wynieść co chce. Wszelkie próby wyjaśniania nieprawidłowości kończą się słowami "ja to wyjaśnię" i nic z tym dalej się nie dzieje. Człowiek ma wszystko i wszystkich w głębokim poważaniu. Dyskretnie pozamawiał na mój rachunek materiały, z których nie jest w stanie sie wytłumaczyć. Nie ma ich na budowie - przy okazji obsłużyłem kilka kolejnych inwestycji. Obecnie, kiedy do zakończenia umownego stanu pozostały poprawki po spartolonych wcześniejszych etapach - nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile. Kontakt z jego strony był tylko wtedy, kiedy prosił o pieniądze. Wtedy był przemiły. Obiecuje "gruszki na wierzbie" i nigdy, powtarzam NIGDY - nie dotrzymuje słowa!!! Bardzo chętnie porozmawiam z każdym, kto współpracuje, lub ma zamiar współpracować z tą firmą i z tym Panem. Rozmawiałem z kilkoma inwestorami, którzy zakończyli współpracę z tą firmą przed czasem i Oni również to potwierdzą. Jeden z nich nawet udziela się na Forum i też ma przykre doświadczenia. Zastanawiam sie nad jednym ciekawym faktem: w Polsce większe prawa mają nierzetelne firmy, oszukujące i zwodzące swoich klientów, niż sami klienci - PARANOJA!!! Dla łatwiejszego szukania uwzględniam nazwy firm: Gontbud, Budgont, Gont-Bud, Bud-Gont, szanownego Pana z Łomianek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...