karolla.zzz

Poddasze prawie docieplone- zimy nie ma więc chłopaki mogą pracować Poza tym w mrozy przepalamy w piecu, więc jest tam naprawdę ciepło. Wczoraj zamówiliśmy podłogę do salonu i holu- będzie taka sama, ponieważ między tymi pomieszczeniami jest otwarta przestrzeń. Będzie płytka IBIZA ORZECH, o taka: Teraz szukamy drzwi wewnętrznych, ale ceny są zawrotne! Zastanawiam się, czy nie kupić najpierw wszędzie płytek, a potem zabrać się za wybieranie drzwi... W każdym razie mimo zimy robota idzie do przodu

Ech, znów zaległości! Ale na pocieszenie kilka zdjęć z pracy nad dachem (który notabene już jest gotowy!) Aktualnie nie dysponuję zdjęciami gotowego dachu, ale jak tylko je dorwę, to wrzucę!

Czas nadrobić zaległości! Ogólnie praca wre- tynki gotowe, elektryka i hydraulika też- dziś zamontowany został piec , a w kotłowni pierwsze kafelki:) Jutro startują posadzki!

Ostatnio zaniedbuję dziennik- wynika to z nowo podjętej pracy i kompletnego braku czasu! A tymczasem robota idzie! Kable rozłożone (będzie ponad 700mb), dziś zamawiam skrzynkę i wyposażenie ( koszt w sumie ok. 500 zł) i elektryka za nami:) Nieoceniona okazała pomoc "prawie-sąsiada" w rozkładaniu instalacji! Teraz czekamy na firmę hydrauliczną, która w tym tygodniu ma powiercić dziury, a na początku kwietnia chcemy robić tynki- trzeba tylko znaleźć sensowną firmę, która robi tynki maszynowe. A potem od razu hydraulika- i dom nabierze na prawdę formę domu:P Cudnie! A poniżej kilka zdjęć:

A teraz najbardziej aktualne- trzymać kciuki za nasze bzy, by się przyjęły:D

I jeszcze trochę zdjęć

Oj, dawno tu nie zaglądałam!

No i mamy okna, drzwi i bramę garażową- szczęśliwa jestem nieprzeciętnie;) http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png

Dawno mnie tu nie było- szaro, buro i zimno, więc prace nie szły zanadto szybko. Ale mamy już upragnione ciepełko! Czekamy na okna i drzwi... Trochę mnie już to wkurza, bo jakoś nie idzie nam zgranie wszystkiego na jeden dzień! Grr!

W tym tygodniu powstały ścianki w garażu, kotłowni i zasieku na drewno- część garażowa nabrała w końcu kształtów! Jest naprawdę bardzo fajnie- już widzę, jak będzie tam po położeniu tynków! Jak na razie jestem zauroczona rozkładem pomieszczeń- na pewno będzie funkcjonalnie!

W tym roku to już chyba nie będzie prawdziwej zimy! Początek stycznia, a chłopaki wzięły się za.... robienie ogrodzenia! Dziś lekki deszcz i dość silny wiatr pokrzyżował im plany, ale ogólnie przygotowują się do dogrodzenia działki, bo front jest już od zeszłego roku:) Zostało więc do zrobienia około 270mb, do czego potrzeba jakieś 110 słupków ( które maluję również ja na piękny, popielaty kolor)i duuuużo metrów siatki. Na szczęście wszystko już jest i czeka na montaż (dołki na słupki też już gotowe). Przydałoby się teraz kilka dni bez deszczu;) Jako, że dziś deszczowo, chłopaki murują ścianki wewnętrzne- nie mogę doczekać się już efektów!

Dziś po raz pierwszy weszłam na górę nowo powstałymi schodami! Prowizoryczne drzwi wejściowe zrobione, oficjalnie zamykamy budowę na zimę.

Jak wszystko dobrze pójdzie, to jutro zaczynamy ścianki działowe na dole. Cały czas waham się, którą z nich zrobić z cegły... Uparłam się na tą cegłę i koniec- musi być! A to dlatego, że na poddaszu jest filar międzydrzwiowy i tak bardzo mi się podoba, że zapragnęłam mieć cegłę także na dole... Na razie są dwie opcje: ściana miedzy kuchnią a salonem lub między wiatrołapem a holem... Niedługo trzeba podjąć decyzję! Swoją drogą nie mogę się doczekać tych ścian! Na dole są tylko nośne, więc jeszcze nie ma zarysu wszystkich pomieszczeń... Gdy już będą, to będę mogła pełną parą planować