Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jalek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    52
  • Rejestracja

jalek's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Ja mam i chodzi bez zarzutu. Co prawda dopiero od 14 października ale jak na razie jestem bardzo zadowolony.
  2. A co gdyby na piętrze dać keramzyt zamiast styropianu? Czy to dobry pomysł?
  3. o.k. Powodzenia! Czekam z niecierpliwością na wiadomości z placu boju. Pozdr. jalek
  4. I jeszcze dwie ważne rzeczy. 1. Strop monolityczny - zdecydowanie lepsze rozwiązanie od teriwy. Tańszy, cieńszy i nie ma możliwości ,,klawiszowania" ( wiesz o co chodzi ). 2. Ściana jak najbardziej dwuwarstwowa albo jeszcze lepiej trzywarstwowa. Ja mam niby jednowarstwową i był to błąd. Lepiej było kupić zwykły bk lub maxa i dać na to wełnę lub styropian i masz super ciepło i wcale nie dużo drożej. pozdr. jalek
  5. Moje dotychczasowe koszty zamknęły się kwotą ok 150 tyś. zł. Jest to stan surowy otwarty. Ściany mam z bk gr. 36. Był to mój największy błąd. Będę docieplał 10 wełny. Po prostu kupiłem polski bk a nie ytonga i okazało się że bloczki są popękane, powyszczerbiane itp. Tak więc zapadła decyzja o docieplaniu. Dach pokryty dachówką koramic. Cokół i kominy zrobione z cegły jantar melanż z ekoklinkieru ( ten zawinięty jeszcze niedokończony). Za stan surowy otwarty ekipa powiedziała 39 tyś za robociznę łącznie z dachem i klinkierem. Ale ponieważ wyszły komplikacje z dachem tzn. z ułożeniem dachówki ( wyrzuciłem pijaków i prawie nic im nie zapłaciłem bo mnie na dodatkowe koszta naciągnęli przez ich nieudolność - tak czy owak opłaciło się bo zaoszczędziłem 7 tyś.) za cały stan surowy otwarty zapłaciłem 32 tyś. Myślę że z Twoimi 500 tyś spokoinie ukończysz domek i jeszcze powinieneś kupić ładne auteczko. Tego Ci przynajmniej życzę. Na parterze zrezygnowaliśmy z pokoiu TV na rzecz dużego salonu. Zrezygnowaliśmy też z pom. gospod i zamiast niego wstawiliśmy tam łazienkę. Do garażu wejście będzie z drugiej strony komina. A tak wogóle to nasz garaż będzie nam służył jako pom. gospod. Mamy w planach wybudowanie garażu wolnostojącego dwustanowiskowego. Znowu się rozpisałem. P.S. Szukaj dobrych majstrów do dachu bo nie jest on prosty. pozdr. jalek
  6. Na górze małym pokoikiem jest sypialnia obok tego wygiętego komina. Pozostałe dwa są naprawdę spore. Moja druga połówka twierdzi że nie będzie żadnego problemu z przestrzenią dla dzieci ani z umeblowaniem gdyż czy to z wyższą czy też ,, normalną " ścianką kolankową nie wstawisz szafy. Tylko jakieś niskie szafki. Coś wyższego będzie musiało stać przy ściankach działowych. Podniesienie ścianki kolankowej o kilkanaście cm praktycznie nic nie zmieni. Podniesienie ścianki o dwa bloczki tylko i wyłącznie z jednoczesnym obniżeniem lini dachu. Tylko wypadałoby zrobić sobie wizualizację bo nie wiem czy dom nie straci uroku. Podniesienie ścianki kolankowej o dwa bloczki bez obniżenia dachu - pisałem w poprzednim poście. Jeżeli chcecie zyskać dodatkową przestrzeń to zastanów się nad powiększeniem jednego z pokoi na górze o tą część pod którą jest w planie podcień do suszenia drewna. My tak planujemy zrobić ale powstaje problem z prawidłowym dociepleniem stropu wystającego z obrysu domu i spierającego się na filarkach. Jednak myślę że jest to do pokonania. Co do klinkieru to my ten fantazyjny komin mamy pociągnięty tylko w lini prostej. W tym roku mają się chłopaki zająć tym łukiem. Szkoda że jesteś z tak daleka bo bym Ci podesłał chłopaków do klinkieru bo mają wprawę z anastazją. Wogóle chłopaki od murarki spisali się na medal. Jacek napisz z czego budujesz i ile płacisz za stan surowy. Ale się rozpisałem. pozdr . jalek
  7. Nic nie kombinuj ze ścianką kolankową. Co najwyżej pare centymetrów. Widziałem anastazję z podniesioną ścianką kolankową o 50 cm ( o 2 bloczki ). Po prostu katastrofa. Dom z zewnątrz wyglądał jak remiza strażacka. Za to w środku powstały naprawdę duże pokoje na górze. Jak to się mówi coś za coś. pozdr. jalek
  8. po pierwsze w zyciu nie slyszalalam zeby jakikolwiek nowy aparat (nawet sprzed 1,5 roku kosztowal 300 zl (najtansze jakie mozna spotkac oscyluja ok 500-600) ale to moze nieistotne i pominmy po drugie - mam ogromna prosbe - napisz o jaki konkretnie MM chodzi (z adresem itd) troche mam do Ciebie daleko ale przysiegam ze pojade i sprawdze bo mi sie nie chce w takie cuda wierzyc ze bez niczego wymienili ci aparat (bez prob napraw i serwisownania bez dociekania co sie zepsuło... itp) i to jeszcze na INNY LEPSZY model tak sobie po prostu pracownik zdjal z polki ten nowy i ci wreczyl?!? a jak sie potem sklep rozliczyl? naprawde baaardzo goraco prosze o adres tego magicznego sklepu Ja też bym bardzo prosił o adres tego magicznego sklepu.
  9. Swięta prawda. U moich teściów na wsi ( tam się budujemy ) prawie wszyscy wypompowują szambo na pole. I nie robią tego tylko ludzie biedni ale prawie wszyscy, oprócz nowo przybyłch ,, mieszczuchów". A najlepsze jest to, że jest na tej wsi jeden gość który hoduje lisy i świnie i czasami wywala gnojowicę na pole. Smród jest taki, że ludzie ze słabym sercem mdleją. I wtedy powstaje na wsi straszne oburzenie, że taki smród i nic mu nie można zrobić bo to przecież sąsiad. Ale jak oni wylewają szambo to im to nie przeszkadza. Dobre nie? Oczywiście nie muszę dodawać , że duża część mieszkańców hajcuje w piecach wszystko co posiada choćby znikomą ilość kalori. pozdr. jalek
  10. Kot jest najbardziej skuteczny. Kot the best.
  11. Ta wiosna to chyba nieprędko bo narazie to mam ostrą zimę za oknem. Dużo śniegu i ciągle pada.
  12. Jezier w tym co napisałeś jest trochę racji ale ja nie chciałem zaczynać dyskusji. Ja tylko stwierdzam fakty na swoim przykładzie. Otóż teściowie dali piękną , dużą działkę ale bez żadnych przyłączy. Po prostu szczere pole z kawałkiem lasku. Widoki cudne. I tam się właśnie budujemy. Dlatego też musimy mieć szambo a szybkozłączka to wcale nie głupi pomysł. Po drugie szwagier handluje węglem to mam zawsze trochę taniej i naprawdę nie będę ogrzewał prądem.
  13. Jezier z całym szacunkiem nie każdy ma dostęp do kanalizacji i nie każdego stać na ogrzewanie prądem. pozdr. jalek
  14. Mój kolega izolował kanał folią budowlaną i smarował ściany kanału jakimś czarnym mazidłem a i tak woda stała. To się chłopak wkurzył i w jednym końcu wykopał małą studzienkę , zamontował pompkę która sama się załącza po napełnieniu tej studzienki, zakrył to wszystko kratką i ma spokój. A teraz jest gość i nie musi zakładać gumofilców jak idzie pogrzebać przy aucie. Morał z tego taki że trudno zachować taką ostrożność żeby nie podziurawić folii. pozdr. jalek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...