Święta, Święta i po świętach. Ten rok niestety nie należał do udanych, choćby dlatego, że walczymy z papierami od połowy lipca . Bardzo liczyliśmy na to, że prezentem pod choinkę będzie "Pozwolenie na budowę", niestety marzenia ściętej głowy, okazało się, że są jeszcze braki w dokumentacji, co najgorsze powstałe przez urzędasów... W aktualnym Planie zagospodarowania przestrzennego okazło się bowiem, że potrzebne nam jest jeszcze uzgodnienie z Garnizonowym Węzłem Łączności . bowiem w pobliżu tj. jakieś 2 km od nas jest Jednostka Wojskowa. Mamy tylko nadzieję, że poślizg w papierologii nie zawarzy na decyzji w sprawie uzyskania kredytu hipotecznego. Od nowego roku zmieniają się przepisy, a my chcielibyśmy go uzyskać jeszcze na starych zasadach. Przepiękne te Wasze OLIWKI: annaop, buczynka, wandzik, zbyszek itd. Śledzimy każdy krok z zapartym tchem i rozważamy różne opcje - i wciąż jedynie marzymy, a czas nieubłagalnie płynie...
Życzymy wszystkim forumowiczom Szczęśliwego i bogatego Nowego 2012 Roku, mniej stresu i spełnienia najskrytszych marzeń. Pozdrawiamy