Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

greg_zorba

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez greg_zorba

  1. zapytam i tutaj... Po cyklinowaniu , parkieciarz zeszlifował jeszcze padami cyrkonowymi 40/60 i zakończył na 80 ale nadal widać delikatne rysy w różnych miejscach parkietu. Dostaliśmy z jednej strony zalecenie żeby pory starego 55 letniego dębu pozostały otwarte zakończenie szlifowania na takiej gradacji, ale pod olejem który wybraliśmy (timberex colour) rysy są widoczne. Wg mnie należałoby jeszcze raz przejechać papierem 100 żeby zniwelować rysy ale czy nie zamknie to porów, zamykając tym samym możliwość dobrego nasączenia olejem drewna? Bardzo proszę o radę p.s. co robi się ze szczelinami między klepkami? niektóre są ładnie wypełnione, między niektórymi są nieprzeszkadzające niewielkie szczeliny ale między niektórymi są różnej długości drobinki wypełnienia, nie wygląda to estetycznie... to się czyści czymś wąskim czy zalepia/szpachluje?
  2. witam, po cyklinowaniu , parkieciarz zeszlifował jeszcze padami cyrkonowymi 40/60 i zakończył na 80 ale nadal widać delikatne rysy w różnych miejscach parkietu. Dostaliśmy z jednej strony zalecenie żeby pory starego 55 letniego dębu pozostały otwarte zakończenie szlifowania na takiej gradacji, ale pod olejem który wybraliśmy (timberex colour) rysy są widoczne. Wg mnie należałoby jeszcze raz przejechać papierem 100 żeby zniwelować rysy ale czy nie zamknie to porów, zamykając tym samym możliwość dobrego nasączenia olejem drewna? Bardzo proszę o radę p.s. co robi się ze szczelinami między klepkami? niektóre są ładnie wypełnione, między niektórymi są nieprzeszkadzające niewielkie szczeliny ale między niektórymi są różnej długości drobinki wypełnienia, nie wygląda to estetycznie... to się czyści czymś wąskim czy zalepia/szpachluje?
  3. dzięki za podpowiedź aktualnie dostałem próbną ilość oleju kolor Timberexa i podjade dać mojemu parkieciarzowi - zobaczymy jak wyjdzie... rozmawiałem przy okazji z jednym specjalistą (właścicielem dużej firmy remontowej) na bartyckiej który bardzo negatywnie wypowiadał się o olejowanych podłogach... "jak drewniana podłoga na lata to tylko chemiczny lakier, wodne to też badziewie na dwa trzy lata... a jak chcesz Pan fruwać nad podłogą i ją oglądać to bierz Pan olej..." Jego zdaniem środki eko-super nie są wytrzymałe i są specjalnie skonstruowane żeby parkieciarze mieli dużo pracy... lżejszej i bezpieczniejszej pracy... aaaa i porównanie do rynku motoryzacyjnego też było ciekawe... dążenie do częstych wizyt w serwisie kosztem supernowoczesnych rozwiązań... strasznie nakręcony Pan ale coś w tym jest ciekawe jak to wyjdzie u mnie na starym parkiecie...
  4. przebrnąłem przez dużą część tego wątku... właśnie się cyklinują nasze 55 letnie klepki dębowe... mieliśmy to zaolejować, zabarwić TIMBEREXEM colour i gold, ale mój parkieciaż nie miał za dużo wspólnego z olejami i trochę się tego boję, klepka jest troche zmęczona przez życie i posiada trochę niepokojących rys, ale pewnie po cyklinowaniu "odżyje" tylko jak się zachowa olej barwiący... jak zabarwi wypełnienia czy szczeliny między klepkami których jednak trochę będzie... czy uzyskamy odpowiedni efekt? dla bezpieczeństwa wybierzemy chyba druga opcję > bejca ZAR + dobry poliuretanowy wodny lakier (bona traffic) i tu mam dwa pytania: Na jaki lakier zwrócić jeszcze uwagę? Chodzi o powłokę jak najbardziej zbliżoną do naturalnego drewna, mat czy półmat? Na 37m2 trzeba zużyć aż 10litrów (3x lakier)? Czy bejcowanie takiego starego parkietu ma sens? Osiągniemy zamierzony efekt? Może polecicie jakiegoś speca handlującego takimi produktami który przyjedzie z próbkami w Wawie? A i jeszcze pytanie czy przy konfiguracji bejca ZAR + lakier Bona Traffic potrzebujemy jeszcze czegoś? podkład/grunt? Czy polecacie jakieś wypożyczalnie sprzętu do cyklinowania? z góry dziekuję za podpowiedzi!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...