Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

greg_25

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    140
  • Rejestracja

greg_25's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Podpinam sie pod temat. Mam niezaleznie dzialajacy reku i dgp z turbina, jednak nie jestem do konca zadowolony z tego rozwiazania, poniewaz DGP mam tylko na pietrze i robi sie tam za goraco, natomiast pomieszczenia na parterze, szczegolnie te oddalone od kominka sa niedogrzewane. Chcialbym wykorzystac moc kominka i rozprowadzic cieplo bardziej rownomiernie po calym domu. Niestety rekuperator nie robi tego tak dobrze jakbym chcial. Nie mam juz mozliwosci doprowadzenia dodatkowych przewodow DGP na parter ani do rekuperatora. Natomiast mam dojscie do rur reku /nawiewnych i wywiewnych/ na stryszku, gdzie znajduje sie rowniez turbina dgp. Chcialbym sie tam jakos wpiac z goracym nawiewem DGP do instalacji wentylacyjnej i wykorzystac jej calosc tzn. nawiewy i wywiewy do DGP. Oczywiscie rekuperator musialby byc w tym czasie wylaczony. Nie mam pojecia jak to rozwiazac, zeby oblsuga nie byla uciazliwa i zeby gorace powietrze z kominka nie dochodzilo w tym czasie do rekuperatora. Podsumowujac, chodzi mi o wykorzystanie calego /wywiew i nawiew/ orurowania wentylacji mechanicznej przez DGP, tak zeby podczas pracy turbiny DGP rekuperator nie pracowal, natomiast jak turbina nie pracuje, to zalacza sie reku. Jak macie jakis pomysl, to piszcie
  2. greg_25

    pytanie

    Wklad KFD LINEA 1320 CI. Ten model ma doprowadzenie powietrza z zewnatrz i z wewnatrz. Chodzi o to, ze w dolnej czesci wkladu jest dodatkowy prostokatny otwor, przez ktory wklad zasysa powietrze z pomieszczenia.
  3. greg_25

    pytanie

    Minelo juz troche czasu, wklad juz po gwarancji, wiec zabieram sie za maly tuning. Przepustnice juz zamowilem Darco z uszczelka - mam nadzieje, ze bedzie szczelna. Wlasnie ogladnalem sobie ta klapke bezpieczenstwa... zeby bylo smiesznie, ta klapa nigdy nie zamyka sie do konca, wiec powietrze jest pobierane chyba rownoczesnie z zewnatrz i z pomieszczenia. Zastanawiam sie, co z tym zrobic. Opcje sa takie: 1. Zostawic tak jak jest. 2. Zakleic calkowicie. 3. Zakleic 80 procent. Mam rekuperator i podobno ma byc szczelnie... wiec sklaniam sie ku opcji 2 lub 3. Duzo tu osob znajacych dobrze temat. Napiszczie co myslicie.
  4. Czyli ma rosnac. Sprawdze jeszcze ile mam na zimnym, bo zalozylem jeszcze jeden grzejnik i dolalem troche wody do ukladu 'na oko'. Moze trzeba bedzie jeszcze troszke spuscic. Rozumie ze jak mam teraz 2.2 to nie mam sie martwic?
  5. Mam jeszcze pytanie do Vaillantowcow. Czy to normalne, ze podczas pracy pieca wzrasta cisnienie w instalacji? Tzn. wskazowka na piecu jest w tym samym miejscu, ale piec chodzi od kilku dni i na wyswietlaczu po wcisnieciu przycisku '-' pojawia mi sie 2.4 bar. Sposcilem z jednego kaloryfera troszke wody, teraz mam 2.2 bara. Jak instalacja jest zimna, to z tego co pamietam wyswietlacz wskazuje 1.2 bara.
  6. Po kilku tygodniach walki w koncu piec dziala tak jak powinien:)) Problem byl jednak w padnietym czujniku VF1, ktory byl podlaczony do sprzegla. Serwisant wymienil na inny i wszystko pieknie smiga, a kondensat leje sie ze az milo popatrzec:) Tak na marginesie, to jestem ciekawy czy ten czujnik, ktory byl w sprzegle nie byl do czegos innego, bo byl zakonczony plastikiem a ten, ktory zalozyl serwisant jest caly metalowy i dobrze pokazuje temperature. Teraz moge sie w koncu zajac ustawianiem tego wszystkiego i dobrac krzywe grzewcze. A moze napisalibyscie jakie ustawienia warto wprowadzic i co zmodyfikowaliscie, aby zuzycie gazu bylo jak najnizsze. Jest duzo roznych parametrow - wybieg pompy, temperatury, krzywe, okna czasowe itp. Moze warto powymieniac sie doswiadczeniami? Ja na razie zmniejszylem moc kotla, choc podobno nie przeklada sie to na zuzycie gazu. Jak znajde krzywa to sprobuje rowniez porownac spalanie gazu na sterowaniu pokojowym i pogodowym. Podobno na opcji TERMOSTAT spalanie jest o wiele mniejsze, choc ja sie sklaniam bardziej ku pogodowce. Gersik i Esiak dziekuje za pomoc:))
  7. Podlaczylem czujnik zewnetrzny tak jak w schemacie 5.2. Niestety jest dalej to samo. W tym momencie kociol pracuje z temp 52 stopnie mimo ze na sterowniku temp zadana jest 35 stopni. Moze jednak problem jest w tym czujniku VF1? Rura na wylocie od pieca goraca, za sprzeglem tak samo - na pewno te 50 kilka stopni tam jest a odczyt temperatury VF1 na Calormaticu to jedyne 30 stopni. Moze jest po prostu padniety? Czyli moze jest tak, ze sterownik dobrze oblicza temp. zasilania na podstawie krzywej i temperatury zewnetrznej, ale kociol caly czas przegrzewa bo dostaje za niski odczyt z tego czujnika? Ma to sens?
  8. Masz racje. Jest tak na schemacie 5.2. Ja schemat wzialem gdzies z instrukcji do kotla. Gdzies wyczytalem, ze OT /styk 1 i 2/ to masa. Teoretycznie wiec nie powinno to robic zadnej roznicy. Przynajmniej tak mi sie wydaje... Chyba nic sie nie stanie jak podepne tak jak w schemacie 5.2? Aha, czy jestes pewien ze nie ma komunikacji z czujnikiem zewnetrznym skoro kociol i CM poprawnie odczytuja temp zewnetrzna?
  9. Sprawdzalem ze schematem. Wydaje mi sie, ze jest dobrze wpiety, ale poobserwowalem dokladniej dzialanie kotla. Moze uda sie ustalic przyczyne... Wyglada na to ze kociol dopiero po kilkudziesieciu minutach pracy dochodzi do temperatur rzedu 50 stopni. I teraz tak - krzywa grzewcza dla grzejnikow np. 0.3 wylicza temperature jakies 32 stopnie. Piec ma to gdzies i za kilkadziesiat minut jest juz 50 stopni. Zrobilem eksperyment i wypialem go z zasilania. Po ponownym wlaczeniu w menu d.5 /temp zasilania/ zamiast 50 stopni pojawia sie w koncu zadane 32. Palnik sie nie wlacza bo przed odlaczeniem grzal na 50, pracuje tylko pompa. Jednak w tym czasie temperatura w menu d5 zaczyna sama z siebie rosnac. Jeden stopien co pare minut. Z 32 dojdzie np do 36. Wtedy znow wlacza sie palnik i temp. sie podnosi znow jeden stopien co pare minut. I znow osiaga 50 , 50 kilka stopni. Dodam jeszcze, ze kilka razy go wypinalem z zasilania. Jeszcze do kilkunastu minut po ponownym wlaczeniu kociol jako tako respektuje krzywe. Obniza lub podwyzsza temperature w zaleznosci od krzywej. Rurki pieca sa wtedy letnie, grzejniki rowniez. Natomiast potem nastepuje ten niekontrolowany wzrost temp w instalacji. Grzejniki gorace itd. Czy problem moze byc w czujniku vf1? na calormaticu pokazuje temperature 28-29 stopni przy zadanej temperaturze zasilania 30 kilka stopni. Za co on w ogole odpowiada?
  10. mam cos takiego. jak widac mostek jest. Nic nie zmienialem poza zmniejszeniem mocy kotla i ustawieniach na CM. Nie wiem czy tak bylo, bo dopiero zaczynam, ale od poczatku mi przegrzewal nawet na niskich krzywych. wszystko uruchomione przez instalatora vailanta, jesli mozna go w ogole nazwac instalatorem, bo ogolnie porazka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...