Witam Zwracam się z prośbą o poradę.Mam pokój do ogrzania,21 m/kw.Nie ma centralnego. Zawieszone są elektryczne konwektory.Chciałbym z nich zrezygnowac ponieważ strasznie dużo prądu zżerają i mnie rujnują.Co poradzicie jako alternatywe? Po pierwsze myślałem o akumulacyjnym elektrycznym.Ale raz ,że strasznie dużo kosztuje zakup a dwa jeśli będzie chodził w taryfie nocnej i nad ranem się wyłączy to nawet jeśli będzie trzymał 12 h to i tak wieczorem będe musiał go włączyć jeszcze podczas taryfy dziennej bo będzie zimno i zanim znowu się nagrzeje to rachunek nabije. Po drugie myślałem o olejowym.Ale nie wiem ile będzie tańszy od konwektora w ekploatacji skoro i tak będzie musiał być co chwile włączany. I po trzecie przenośny ogrzewacz gazowy.Na przeciwko mnie akurat jest punkt wymiany butli i mają sam propan (podobno lepszy) I w tym przypadku bardzo ważne:w pokoju jest przewód kominowy i JEST kratka z bardzo dobrą wentylacją.Mieszkanie na poddaszu i praktycznie kratka jest przy końcu komina tak więc z tym nie ma problemu. Co radzicie bo już mi głowa pęka od tego myślenia...
