pszczolka m

Mania wpadłam do Ciebie na chwilę (żeby nie było że nie zaglądam bo zaglądam ) Rewelacyjnie wyszłą Ci ta sofa. Wogóle wszystko mi się podoba. Co do rozmiaru ogródka,to nie wiem czemu "marudzisz" że jest mały Masz w nim wszystko co potrzeba. Ja mam większy i myślisz ze jakoś super mi z tym? Wcale nie. Brakuje jeszcze kupy krzaków, ale wiadomo to koszt. Nie wspomnę o trawie. W tym roku byly takie upały ze wszystko wyschło. Przy małym to można sobie jeszcze podlewać a podlewaj duży to są spore koszty, a efekt na 3 -4 mies. No i jeszcze do tego koszenie (choć w tym roku przez susze i upały prawie wcale nie musiałam kosić). Małe ogrody też mają swoje plusy.

Vesila ok.☺ogólnie sytuacja wygląda tak ze pierwszego dnia urlopu mąż złamał nogę (w drodze w gory) i musieliśmy wracać i się przeprowadzic. Wiec mieszkam w domu już i juz nie wrócimy na mieszkanie. Mieszkamy totalnie jak Cyganie. Wiele rzeczy nie skończone robią się powoli i doprowadzają mnie do szału. Na szczęście to drobiazgi i mam cicha nadzieje na ich w miarę szybkie zakończenie. Niestety brak czasu ale postaram się zrobić zdjęcia w kuchni bo zaczęli juz robić sztukaterie. Kupiłam tez indukcja, a brakuje blatu. Czekam tez na dostawę wspornikow w Ikei bo nie mam gdzie ubrań trzymać. Idziemy w prostotę i tanizne bo ze względu na skos i waskie pomieszczenie garderoby nie ma szans na system pax który chciałam. Są też tego plusy bo wydam pewnie 3 razy mniej☺ będzie chyba się to nazywa system Aldon, ale ręki nie dam sobie uciac☺. Szukam tez kogoś kto wytnie mi mały element cnc w drewnie, a mam z tym kłopot, bo chętnych brak. Co do podłogi to firma fertig. W całym domu jest ten sam kolor jesion bursztyn. Z tym ze w salonie mam klepka do jodelka a w pozostałych pomieszczeniach parkietowa deskę (tzn są różnej długości nie jak panele i tez nie da się ich położyć jak panele tzn w cegielke). Jako że to deska naturalna kolory są różne i ciemniejsze i jaśniejsze drewno. Praktycznie każda deska jest inna. Żadne z moich zdjęć nie oddaje w pełni koloru niestety. Mi on się bardzo podoba (jeden z lepszych wyborów do domu) jest ciemna ale nie mocno ciemna, wygląda elegancko. Jeden minus i to duży trzeba pogodzić się z tym ze dość łatwo się w gniata. Z doświadczenia mogę podpowiedzieć żeby przy zakupie deski brać duża tolerancję na kolor który widzimy w sklepie a to co dostaniemy z fabryki. Jeze li ma być dokładnie konkretny kolor to lepiej wziąć panele. Przepraszam za błędy ale tablet ciagle mi coś zmienia.

Vesila ja też wzięła bym tła choć uważam ze sama powinnaś zdecydować bo tylko ty wiesz jak te kolory wyglądają naprawde

no mówiłam że mam super zdjęcie Bo ja raz ze nie umiem robić dobrych zdjęć, dwa często przypominam sobie o nich jak już jest np wlasnie ciemno. Ścianka już stoi. Jeszcze wykończenie zostało i panowie montują górną szafkę i całą resztę. Okap przyznam, że mnie martwi. Obudowany będzie na sto procent ale co z tego wyjdzie to aż się boję. Co innego złożyć meble,, które tak naprawdę wychodzą z fabryki, a co innego zrobić coś od podstaw. Zdjęcie lampy zrobię dziś w dzień , ale złożona jeszcze nie jest.

Vesi podobają Ci się fotele to weź. W razie czego nawet na górę można go przecież zanieść. Ze zdjęcia niestety ciężko zobaczyć całą przestrzeń. Jak po ustawieniu tych puf wygodnie ci się chodziło to napewno nie będzie problemu. Powiem Ci że ja mam też nie ustawny salon i u mnie też meble będą musiały stać w przejściu.

vesii a na tej twojej wklejance są zachowane odpowiednie proporcję bo patrzac na kanape i fotele to mam wrazenie ze one sa za duze. podobaja mi sie te fotele i nie jestem obiektywna i ja bym je zamowila. Z tego zdjęcia robionego z kuchni mam jednak watpliwosci czy nie bedzie za malo miejsca w przejsciu, ze zdjęcia robionego obok schodow wydaje mi sie ok. A nie masz jakiegos innego fotela by tam postawic i sprawdzić jak jest z przejsciem, albo coś innego typu karton styropian?

Vesi teraz mam lodówkę wsuniętą tak że między lodówką a szafkami po bokach nie ma żadnej szpary. Drzwi się otwierają ale tak pod kątem 90 stopni. Wszystko wyjmiesz i włożysz ale kłopot się robi gdy np chciała bym wyjąć szufladę z lodówki. Na drzwiach lodówki są różne półki i te pólki blokują szuflady (np z zamrażalnika). By wyjąć szuflady, by dostęp był swobodniejszy muszę mieć między lodówką a szafkami 4 cm przerwy z obu stron (wg instrukcji 5), czyli łącznie 8 cm. Drzwiczki wtedy będą mogły otwierać się pod kątem 180 stopni. Ściana na której stoi wysoka zabudowa ma wolnej przestrzeni już tylko 5 cm, czyli brakuje mi 3 cm. Muszę dobudować 3 cm ściany (czyli wejście do kuchni) zmniejszyć o 3 cm. Pan budowlaniec jak to wczoraj usłyszał to myślał że się z niego śmiejemy i że to żarty . Pozatym jeżeli nie zrobię tej przerwy to tracę gwarancję (bo mogą się tłumaczyć że lodówka się zepsuła bo wentylacja była niezgodna z instrukcją, no i kolejny minus teraz lodówka musi być trochę wysunięta, czego nie mogę ścierpieć. Dobudowanie ściany to nic bo trzeba tylko 2 płyty dokleić, zakołkować, i zaszpachlować. Gorsza sprawa to przerobienie górnej szafki nad lodówką, bo poprostu trzeba zrobić ją jeszcze raz. Na szczęście Panowie tylko za materiał od nas wezmą a tą przerobimy i wezmiemy do domku. Najlepsze z tego wszsytkiego jest to że ja przy planowaniu kuchni pomyślałam o tym. Niestety nigdzie (nawet na stronie producenta), oprócz wymiarów lodówki nie było żadnych dodatkowych informacji. Zdjęcia mam takie na których w sumie nic nie widać (pomijając jakość). Jeszcze nie jest skończone. Nawet wszystkie fronty nie są pomontowane, cokołów brak, brak zabudowy listwami do sufitu. Jak widać, z mojego zdjęcia nic nie widać, ale lepszych nie mam narazie.Ps tam za córką też ma być normalny front(nie taka otwarta półka, czy roleta)

A Paluch nie wiem ale czytałam w internecie ze tak i ze się rysuje.

Mania dziś ja ustawili my i wygląda super. Dobrze ze wzięłam czarna. Na żywo wygląda rewelacyjnie. Kupiłam ją w sumie rzutem na taśmę bo miała być srebrna. Przy zamawianiu juz mi wpadła w oko i zaczęłam się zastanawic. W sumie taki trochę przypadek bo wcześniej w ogóle nie brałam takiego rozwiązania pod uwagę. Niestety nic nie jest rozowe bo potrzebuje jeszcze 4 cm by dobrze się szuflady otwierały co wiąże się z do budowaniem 3 cm ściany i przerobienie górnej szafki. Niestety na stronie producenta nie było takich informacji. Tylko suchy wymiar który nic nie dal. A druga sprawa to wentylacja górna. Drażni mnie ta gorna szpara i chyba w cnc zamówię jakas db kratkę. Za błędy przepraszam ale tablet ciagle zmienia mi wyrazy

Vesila u mnie dziala:( lodówka przyjechała wczoraj ale jej nie widzialam bo w karton zapakowali. Wzięliśmy samsunga z kostkarka (wymóg meza) sbs. Srebrna widziałam w sklepie wiec jeżeli chodzi o środek ok, może być. Zasadnicze znaczenie oprócz wymiaru (bo musiała być płytsza niż 70 cm miało otwieranie drzwi (zawiasy jak najbardziej schowane w światło lodówki) oraz cena. W tej cenie i z takimi wymiarami pasował tylko samsung☺. Klamki tez przyjechały. Na stronie był czas oczekiwania 4 tyg a mieli od reki. Ja chciałam w ten sposób zawijana ale na szyldzie. Uczciwie przyznam ze ladne ale cena nie wiem z czego wynika. Niestety nigdzie nie znalazlam wiec zostały te. Czekam za to na gałki kuchenne zamówione 3 tyg temu w akcesoria meblowe.pl niestety cisza. Jutro przyjedzie żyrandol z home art deco.☺

no srebrny zlew to napewno nie Zamówiłam czarną. Przesłałam tą moją wklejankę mężowi, powiedział, że czarna. Zamówiłam więc czarną bo i mnie jakoś tak do tej wersji ciągnęło. Zobaczymy. Zresztą ja jestem zdania, że wszystko da się jakoś tak dodatkami uzupełnić, żeby było spójnie. Przy moich dalszych planach na kuchnie myślę że ta czarna lodówka dobrze się tam wpasuje. Zamówiłam klamki. Przez rok czy 2 nic się nie zmieniło Zostały linea cali ibiza Mąż pewnie trochę się zdenerwuje bo za wszystkie wyszło nam 1 tys a on napewno liczyl na znacznie mniej. No cóż ale one mi się podobają. Co ja zrobię. Potrzebuję jeszcze gałek do garderoby i pod schody, a to zadanie będzie trudniejsze bo nie chce kryształowych, których na rynku mnóstwo.

no Mania wkońcu jesteś A coś więcej z Polski? Jak wrażenia (poza domowo-budowlanymi)?

taka mala wklejanka ktora w sumie niewiele pomaga bo nie umiem ladniej dopasowac, a srebrny nie wyszedl srebrny [ATTACH=CONFIG]307036[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]307037[/ATTACH]

Uśmiechnięta ja nie mam boazeri. Mam robioną wszędzie sztukaterię na ścianach (prostokąty na dole i górze +szeroki pasek przez środek). Wszystko jest ze styroduru i jest bardzo twarde. Firma oracc z tego co pamiętam. Zaszaleje chyba i zamówię czarną lodówkę Na zdjęciach wygląda ok. Piekarnik jest czarno-srebrny, płyta inducyjna będzie napewno czarna (być może z jakimiś srebrnymi drobnymi elementami), kran wiadomo srebrny okap w obudowie mebli ze srebrnym 10 cm paskiem. To w sumie lodówka przy tym układzie też może być czarna ze srebrną rączką? Zwłaszcza że hokery planuję z czarnymi elementami a roletę z czarną ramką. Kurczę myślę że będzie ok, ale na 100% pewna nie jestem. Dziś muszę podjąć decyzję ps chyba mimo wszystko czarna lodówa wygląda bardziej elegancko niz srebrna

Aniu dziękuję. 2 pierwsze znam nawet nad tą pierwszą się zastanawiałam. Na amerykańskie mnie nie stać Popatrzeć fajnie, ale męża przekonać to za chiny by mi się nie udało. Pan dalej dopracowuje ściany i bardzo nadwyręża moją cierpliwość. Okazało się wczoraj że ciął płytki do kotłowni w holu i fleksą uszkodził 2 płytki. Ciężko to lenistwo i nieodpowiedzialność nawet skomentować. Musi teraz wykuć 2 płytki w stawić nowe. Dobrze, że je mam. Jak mąż podliczy go za wszystkie zmarnowane rzeczy to chyba jeszcze będzie musiał nam za tą robotę dopłacić... Zobowiązał się skończyć do końca lutego. Byle tylko skończył do końca marca to będę szczęśliwa. Niech już sobie idzie i nie wraca bo mam dość jego partaczenia. Zaczęliśmy remont domku letniskowego. Rozwaliliśmy już jedną ścianę i zamurowaliśmy część okien. Nowe okna już czekają na odbiór, przyjechał też brodzik - będzie niski, zlicowany z płytkami. Mąż zamówił też kozę. Zrobiłam też projekt kuchni (będzie ta szara z ikea). Koszt ok 4 tys. Jako że wszystko ma być jak najniższym kosztem pomiędzy szafkami ułożymy grazię new classic która została z prysznica. W łazięce szare płytki cegiełki z leroya a na podłogę muszę coś kupić. Prawdopodobnie będą to któreś z nowej gali. Miały być te z holu, z domu, ale po tym wykrytym uszkodzeniu już ich nie starczy. Venusko ty skuwasz cegłe, a ja kupuję W domku za kozą właśnie ułożymy czerwoną cegłę.