Witam, Jestem zeszłoroczną powodzianką, właśnie staram się odbudować dom. Jestem samotną kobietą i nie znam się na budowlance. Zatrudniona ekipa budowlańców doradziła mi gotowe kominy z wkładem ceramicznym. Po wizycie kominiarza okazało się, że kominy te są o przekroju wewnętrznym 10 na 14cm i nie nadają się do pieca co na węgiel, powiedział, że kominy będą się zapychać i trzeba je będzie czyścić co dwa tygodnie. Co najlepiej zrobić, nie stać mnie na ogrzewanie gazem, czy jest jakaś inna możliwość niż burzenie komina. Bardzo proszę o poradę co mam zrobić, jestem załamana. Z góry dziękuje.