czarkos78
Użytkownicy-
Liczba zawartości
8 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
spoczywania na laurach
Dane osobowe
-
Miejscowość
Wiązowna
-
Kod pocztowy
05-462
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Converted
-
Tytuł
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
czarkos78's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Zatem, po krótkich bojach z płukaniem zbiornika hydroforowego, sytuacja wróciła do normy Norma oznacza u mnie to, że po regeneracji muszę spuścić około 0.5 m3 by woda była zdatna do użytku. Dziękuję za pomoc wszelkim forumowym źródłom wiedzy które przyczyniły się do tegoż sukcesu.
-
Dzięki za instrukcję, zastosuję ją przy najbliższej planowanej regeneracji i dam znać co wyszło. Nie chcę tego robić wcześniej, bo jak to nic nie da, to znowu przez tydzień czy dwa będę się denerwować oleistą wodą z kranów. Możesz zdradzić, skąd tak dobrze znasz klawiszologię głowicy? I jaka jest różnica pomiędzy backwash i rinse? Jakieś źródło wiedzy?
-
Hydrofor przepłukany kilkukrotnie. Rzeczywiście woda przy pierwszym płukaniu wyglądała jak ta po regeneracji. Teraz wypadałoby jeszcze przepłukać złoże, i tu mam jeszcze dwa pytania. Jak wymusić sam backwash? Trzeba zmienić całą procedurę zgodnie z instrukcją dla instalatora? Właśnie przeglądam tę instrukcję i widzę, że domyślna procedura to backwash-brine-rinse-fill. U mnie jest ustawione backwash-brine-backwash-rinse. To źle, dobrze, czy bez znaczenia?
-
Ok, rozumiem o co chodzi z płukaniem hydroforu. Dzięki Jastrząb, robota w sam raz na Święto Pracy Nie wiem tylko jak ja ten hydrofor wyczyszczę przy odłączonej wodzie, ale coś wymyślę. No i jeszcze nabijanie ciśnienia. Czasy spisane według przepisu free_shopa: 1 backwash 16min 2 brine dn 90min 3 backwash 4min 4 rinse 4min 5 kg fill 5.8 capacity d 115 m3 salt remaining off Reasumując, najprawdopodobniej przyczyną oleistej wody jest syf odkładający się w wymienniku i hydroforze. Hydrofor wyczyszczę. A jak później wyczyścić CR? Zwiększyć czas backwash albo rinse?
-
No tak, ale jeśli coś mi się w hydroforze osadza, to chyba bym tę żółtą/pomarańczową/oleistą wodę miał cały czas, a nie tylko po regeneracji? Można jakoś bezboleśnie sprawdzić, czy przepływ podczas regeneracji jest na odpowiednim poziomie? Jastrząb, pisałeś coś o wiaderku i minutach, ale nie wiem o co kaman Gdzie to wiaderko zainstalować?
-
CR na pewno działa, wyniki badań z laboratorium wskazywały i wskazują na redukcję Fe, Mn i twardości. Solanka schodzi. Mógłbyś napisać coś więcej o tym płukaniu/wiaderku ? Do chlorowania się zabieram jak pies do jeża - prawda to, że chlor ma stać w instalacji przez 2 dni żeby zadziałał? Hydrofor jest bez przepony. Podkreślę raz jeszcze, że ta oleistość to efekt przejściowy - jak już zejdzie ze 2m3 wody to nie ma po niej śladu. Ale dla mnie to aż 2m3 ... i drzewiej oleistości nie było. Głowica to WS1 CI! A co do tematu bakterii kolegi powyżej to robiłem raz badanie na bakterie (woda po CR): kran mocno przepłukałem, butelkę szklaną odparzyłem, nalałem, zawiozłem do labu przy wodociągach i wyszło zero bakterii po iluśtam godzinach inkubacji. Warunki pobierania dalekie od sterylnych, więc nie taki diabeł straszny. Chyba, że wyniki kłamią?
-
Żona mówi, że woda jest ciemnożółta - ta z kranu. Ale przyznaję, że drobna rdzawa pianka pływała w zbiorniku soli, w którym wodę można uznać już za pomarańczową. Akurat z kolorami nie mam problemu Może zamiast gabarytów hydraulika (sporo miał w pasie ) podam gabaryty kolumny : średnica ok 26cm, wysokość niecałe 140cm. Ilość złoża - jak to sprawdzić? Głowica CLACK ze sterowaniem objętościowym (tak podejrzewam po obrazkach z googla). Przy regeneracji pierwszy etap trwa około 15min, drugi 1,5h, a co dalej - nie wiem. Regeneracja następuje po 5,5m3. Woda przed CR ma zapach krystalicznie czysty Osmoza ma 3 miesiące, jeszcze nic nie wymieniałem. W ramach eksperymentu półkę dzisiaj wyjąłem przy czyszczeniu zbiornika, sól teraz leży na dnie - czymś to grozi? pozdrawiam, Paweł
-
Dzień dobry. Podepnę się pod temat, z prośbą o radę. Moje złoże CR było montowane i regulowane przez hydraulika jakieś 3 lata temu. Powód instalacji - zbyt dużo żelaza i manganu w wodzie ze studni. Problem pojawił się około roku temu i nie potrafię go rozgryźć. Tuż po regeneracji tabletkami solnymi woda jest pomarańczowa - ale tak było od zawsze. To, co się pojawiło nowego, to oleisty zapach wody nawet po spuszczeniu znacznej jej ilości. Wcześniej po spuszczeniu max. 0.3 m3 woda nie była już żółta i zapach był ok. Teraz nawet po 1m3 woda potrafi śmierdzieć. Oleisty zapach czuć nawet po przejściu przez osmozę. Z hydraulikiem nie chce mi się już gadać, szkoda czasu i nerwów. Czy ktoś wie o co może chodzić? Ograniczałem się póki co do dosypywania tabletek i częstszego czyszczenia zbiornika, wymieniając wodę (żółtą). Nic to nie zmienia w kwestii oleistości. Czy ta półka w zbiorniku dystansująca tabletki od dna jest potrzebna? W wątku padło też zdanie, że komuś kiedyś śmierdziało 'zgniłymi jajami' tylko z jednego kranu. Ja też tak mam. Problem znika po spuszczeniu małej ilości wody, i powtarza się codziennie wieczorem, bo ten kran to prysznic. Jeśli ktoś mógłby doradzić co z tym zrobić, będę wdzięczny, lecz póki co najważniejszy jest dla mnie ten problem z oleistością. pozdrawiam, Paweł
