Prawo jak to zwykle jest z furtkami, czy definicja oznacza że w każdej części tw bliźniaka można wyodrębnić dwa lokale? Bo ja to pojmuję w ten sposób na jednej działce przeznaczonej pod zabudowę jednorodzinna mogę postawić dom z 2 lokalami, ale nie z 4 lokalami. Czuję się tak (i nie tylko ja) że kolejny developerek stara się maksymalnie zarobić korzystając z wszelakich luk w prawie, stawiając na działce 500m2 dom jednorodzinny z 4 lokalami. Oczywiście brak zieleni, brak garaży itd. A to wszystko nie centrum miasta, tylko mała miejscowość podmiejska, gdzie dookoła tylko domy jednorodzinne (jednolokalowe).