Witam,
będe zaczynał wkrótce remont i prace zaczną się od całej instalacji elektrycznej, wody i ogrzewania. Jest to dom dwupiętrowy z strychem ja będe mieszkał na parterze ( 64m kw ), sąsiedzi na pierwszym piętrze. Dom jest nieociepolny i pewnie długo nie będzie w piwnicy jest wilgoć i dosyć mokro. Przy skuwaniu tynków i rozbieraniu podłogi w niektórych miejscach na ścianach zewnętrznych u dołu cegły były wilgotne. Dom wybudowano w latach 30 i posiada dużó okien bo aż 6. Nrazie będziemy mieszkać w nim tylko ja z dziewczyną ale w przyszłości pewnie ktoś dołączy Planujemy zainstalować piec gazowy oraz kominek z wywietrznikami w salonie. Chcemy zrobić ogrzewanie podłogowe w : salonie (19m kw), kuchi (9m kw) oraz łazience (4m kw) w sypialni oraz jednym pokoju chcemy dać kaloryfery. Okna będą wymienione na nowe. Wykonawca stwierdził że dobrym rozwiązaniem byłoby ocieplić ściany z wewnątrz chociażby te zewnętrzne z uwagi na fakt iż będzie ogrzewanie podłogowe które może nie ocieplić wystarczająco. Co o tym myślicie ? Ja chciałbym uniknąć układania płyt wraz z ociepleniem z uwagi na fakt iż może pod tymi płytami rozwijać się np. pleśń. Jakiego typu piec byście polecali ?
Za wszelką pomoc z góry dziękuję.