Obecnie chciałbym jak najszybciej zagrodzić działkę, ale prawnik z którym się konsultowałem stwierdził, że tego nie mogę zrobić ponieważ sąsiad jest w "posiadaniu" dojazdu. Prawo w takich przypadkach go broni. Miałem rok czasu od momentu kiedy sąsiad zaczął korzystać dojazdu przez moją własność. Teraz po tym okresie w przypadku kiedy mu to uniemożliwię sąd mu ten dojazd przywróci. Nie wiem już co gorsze, zagrodzić działkę i czekać na postępowanie w sądzie. Czy czekać na wyrok który ustanowi służebność.