Witam. Mam następujące wyniki badań wody ze studni. Twardość ogólna 228 mg/l - dopuszczalna wartość 60-500. odczyn pH 6,0 - dopuszczalna wartość 6.5-9.5 barwa 5 zapach – z0 - akceptowalny mętność 1,3 - dopuszczalna wartość 1NTU przewodność elektr właściwa 22,5 st C, 655 uS/cm - dopuszczalna wartość 2500 amonowy jon poniżej 0,04 mg/l - dopuszczalna wartość 0.5 azotyny poniżej 0,01 mg/l - dopuszczalna wartość 0.5 chlorki 99,2 mg/l - dopuszczalna wartość 250 żelazo poniżej 15 ug/l - dopuszczalny zakres to 200 ug/l mangan 43ug/l - dopuszczalna wartość 50 Brak zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Chciałbym uniezależnić się od wodociągu i zastanawiałem się nad wykorzystaniem wody ze studni do zasilania domu. Mam pytania: 1. Czy odczyn pH oraz twardość wody są takie, że można ją jeszcze spożywać (Sanepid mi napisał, że woda nie spełnia wymagań bo ma odczyn poniżej dopuszczalnej wartości) czy trzeba podnieść pH ? Woda z wodociągu ma pH na poziomie 6.4 2. Jeżeli woda ze studni nie nadaje do picia to nie chciałbym wchodzić w koszty uzdatniania, tylko puściłbym na cały dom wodę ze studni, a do spożycia używałbym osobnego kranu z wodą z wodociągu. Jak na użytkowanie pralki/przepływowego podgrzewacza wody/zmywarki może wpływać woda o tych parametrach jakie podałem ? Gdzieś ktoś pisał, że na odkładanie się kamienia ma wpływ głównie przewodność, czy lepiej by było mieć wodę o niższej przewodności czy też o wyższej przewodności ? 3. Co sądzicie o zwykłych filtrach mechanicznych z płukaniem z siatką 90um, czy taki filtr przy przy takiej wodzie jest wystarczający, czy też można go traktować tylko jako wstęp do właściwego filtrowania ? Pozdrawiam wszystkich.