
Murarz
Użytkownicy-
Liczba zawartości
14 -
Rejestracja
Murarz's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Sieć w układzie TN-C
Murarz odpowiedział cienki66 → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Według mnie można dokonać rozdziału PNE na PE i N w złaczu (tym przy bramie). ...trochę dziwi mnie, że w warunkach z ZE masz instalację TNC-S zamiast TN-S -
Witaj. Polecam Regips VARIO. Małe opakowanie (5kg) nie jest tanie (lecz większe 20kg ostatnio kupowałem za 95zł), ale dla mnie to rewelacja i na dodatek można spoinować bez siatki (choć ja i tak daję). Zero rys i pęknięć.
-
Te czarne punkty to nic innego jak początki pleśni. Nie ma to nic wspólnego z fachowościa "gipsiarzy". Nie piszesz gdzie te gipsy są założone, jeśli to poddasze to prawdopodobnie źle wykonano izolację z folii paroszczelnej, lub nie wykonano jej wcale. Jest jeszcze inna możliwość, a mianowicie słaba wentylacja pomieszczeń. Jeśli znajomi nic z tym nie zrobią to po jakimś czasie będzie widać całe spoiny(pleśń na nich), nie tylko miejsca wkrętów. pozdrawiam Edit Pytasz jak to zrobić dobrze ? już piszę jak ja to robię: Na czystą spoinę nakładam masę Rigips Vario (nie jest tania) i w mokrą masę wklejam taśmę antyrysową (siateczka), zbieram nadmiar masy vario, tak aby pozostało naturalne wgłębienie płyty. Robię tak z tego powodu, że po wyschnięciu masa vario jest twarda jak kamień i nie można jej szlifować. Wstępne spoiny (vario) pozostawiam do całkowitego wyschnięcia (nie nakłada się kolejnych warstw, gdy poprzednia nie wyschnie). Kolejnym krokiem jest zgrubne spoinowanie (najlepiej masą Gipsar Max lub Knauf), to spoiny wypełnia się już na "równo" z powierzchnią płyty. Niektórzy fachowcy nakładają więcej masy, aby uniknąć drugiego nakładania masy, ja tego nie polecam. Po wyschnięciu masy Gipsar max, szlifujemy spoiny i proponuje teraz "przeciągnięcie całej powierzchni Gipsarem uni, następnie szlifowanie, gruntowanie, farba i koniec. Powodzenia
-
Jeśli Leon załatwia PNB w UM Katowice to ja w to co on pisze nie wierzę . Z racji wykonywanego zawodu często miałem do czynienia z w/w urzędem i nie pozwolę złego słowa powiedzieć na nich. Składam wniosek - pismo (odpowiedź) zawsze na czas, jeśli coś było nie jasne telefon od inspektora, ja w auto i już wyjaśniamy. Najdłużej PNB w Katowicach załatwiałem 2,5 m-ca, ale było z protestem do Śl. UW, oczywiście odrzuconym, ale m-c poszedł się kopsać.
-
Kupic działkę budowlaną i budowę rozpocząć za 2 lata, można?
Murarz odpowiedział Maggg → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Moim zdaniem bzdura, a jakie prawa mają po sprzedaży działki ?Takie zapisy gminy umieszczają w umowach o sprzedaż gruntów komercyjnych, aby wymusić na inwestorze wykonanie zamierzonej inwestycji w określonym czasie. -
Miła, albo Ty ich nie zrozumiałaś , albo oni nie wiedzą o czym gadają ! Najlepiej zapytaj o cenę robót dodatkowych: tablica (rozdzielnie), wykucie bruzd, wykucie puszek i czy aby napewno w cenie jest ujęte mocowanie kabli . Chyba, że są to ludzie, którzy sobie dorabiają na czarno przy wykorzystaniu sprzętu i materiałów pracodawcy.
-
Taaa... normalnie ci wykonawcy to sami złodzieje Sprytnie to wszystko wyliczyłeś, pod warunkiem że ci elektrycy pracują w tzw. "szarej S", jeśli nie to zburzę Twój "różowo-sielankowy" obraz sytuacji, gdyż wykonawcy: - muszą się do ciebie jakoś na budowę dostać, - muszą mieć jakieś środki komunikacji (żebyś mógł się z nimi kontaktować), - muszą mieć narzędzia (które też się zużywają), - jeśli zatrudniają (uczciwie) pracowników, to płacą za nich ZUS (niemały- za siebie zresztą też) - od tej roboty trzeba zapłacić podatek (ryczałt, karta) - od wynagrodzenia pracowników, też trzeba zapłacić podatek dochodowy Dalej dla ciebie elektryk żyje w takiej idylli ? Jeśli dla ciebie to żadna sztuka (dla mnie też ), to pokiego grzyba podnosisz larum ? zrób sobie to sam skoro jesteś taki dobry i nie daj się naciągać.
-
Nie zgodzę się z Tobą, że to ja dyktuję warunki, ponieważ jak wcześniej napisałem, zapisy w karcie gwarancyjnej (podobnie jak w umowie)możemy wspólnie ustalić (na co rękojmia nie pozwala), ponadto w przypadku udzielenia rękojmi brak jest rozgraniczenia na materiały, prace itd. ja udzielam rękojmi i w tym momencie na zasadzie ryzyka odpowiadam za całość czyli kompletny produkt (tutaj Twój dom w zakresie zgodnym z umową) Jeśli mówimy tu o upustach rzędu 30%, to masz absolutną rację, cena już z założenia była wzięta z kosmosu, a nie z rzetelnej kalkulacji. Według mnie rabat rządu 10% to jest max., ewentualnie ja np. zamiast upustu proponuję wykonanie dodatkowych robót w ramach upustu, w myśl zasady "wilk syty - owca cała". pozdrawiam
-
Ile obecnie za gladz gipsowa na tynku cem-wap?
Murarz odpowiedział tomek_2 → na topic → Lista płac wykonawców
Nie bardzo rozumiem: czyli masz położoną gładź, ale chcesz zrobić porawki ? czy też za gładz uważasz tynki cem-wap ? Odnośnie ceny 10zł/m2 trochę dużo (chyba, że z materiałem). -
Niezbyt jasno sprecyzwałeś pojęcie skrętki i koncentryka, ale ja to rozumiem tak: - przewód TV (75ohm) - ilośc 150mb - 7zł dobra cena - kabel tel. 10x0,5 ? chodzi o 5x2x0,5 czy 10x2x0,5 ? - moim zdaniem 3x2x0,5 jest w zupełności wystarczający (0,8zł/mb - kabel) - 6zł cena też wydaje się dobra Ważne: drugi koniec sprowadzony do jednego punktu (np. w piwnicy), a nie połączone w pętlę !, czyli 1 gniazdo = 1 zakończenie kabla 3x2. Na Twoim miejscu tak samo zrobiłbym z TV, ale to kwesta kosztów. Tyle jeśli chodzi o TV i Tel., jeśli chodzi o LAN: to po pierwsze nie 75 ohm, a 50 ohm, lecz ja poprowadziłbym odzielne kable kat. 5e do każdego punktu (Kat 5e(+) FTP4x2x0,5 - 2,1zł/mb) i w przyszłości zastosował HUB-a, lub Switcha (więcej możliwości). Przy tej cenie nie dziwię się, że nie będzie oszczędzał To jest jeszcze jakieś inne rozwiązanie ?
-
Witaj Piejarze ! Masz rację pewnie chodzi o Twój dom ja nigdzie nie napisałem, że jestem oburzony, lecz znam wartośc swojej pracy. Sam widzisz na ile poważny był ten wykonawca ! Wracając do tych nieszczęsnych 30 tyś - to ile pamiętam sam powiedziałeś, że więcej nie możesz zapłacić, więc będąc poważnym człowiekiem, grzecznie podziękowałem, ponieważ za takie pieniądze nie byłbym w stanie uczciwie wykonać tego zakresu. To znowu świadczy o "poważnym" podejściu tego wykonawcy ! Jeśli to ja byłbym inwestorem to przy takim podejściu kończę rozmowę. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości i też się zastanawiam dlaczego niektórzy inwestorzy i wykonawcy nie chcą usystematyzować swoich wzajemnych relacji poprzez podpisanie umowy , choć jeśli chodzi o wykonawców, to mogę się domyślać . Na marginesie powiem ci, że ja mam własne wzory umów (również do negocjacji) i staram się je podpisywać nawet na remont łazienki, aby później nie było niedomówień. Jeśli chodzi o zakres podany to nie sądzę , aby były to blędy wpływające na ogólny obraz inwestycji. Tu zgodzę sie tylko z ostatnim zdaniem dot. projektanta. Natomiast nie podisałem i raczej nie podpiszę umowy, w której jest mowa o Rękojmi na przedmiot umowy tego typu (budowa domu), bo jest istotna różnica pomiędzy rękojmią, a gwarancją na wykonane prace. Ja nie mogę odpowiadać za jakość materiałów, jeżeli ich zakup nie jest zależny odemnie, a rękojmia tego nie rozgranicza. Stwierdzenie, że za jakość materiałów odpowadasz Ty jest... tylko stwierdzeniem, które nie ma mocy prawnej w przeciwieństwie do rękojmi i gwarancji. Ja proponuję udzielenie gwarancji (może być nawet na pięc lat !), ale na warunkach ustalonych przez obie strony, zresztą do wzoru umowy wzór karty zawsze dołączam. O umowie i zakresie pisałem już wyżej i nie bedę tego przepisywał, ale moim zdaniem Twój błąd polegał tutaj na tym, że Ty podałeś swoją cenę i dodałeś, że to cena za którą te roboty zlecisz, a powinieneś przedstawić zakres i poczekać na wycenę wykonawcy zebrać kilka ofert i wybrać np. dwie do ostatecznych negocjacji, bo bez negocjacji możesz długo "chodzić dalej", aż w końcu znajdziesz jak to napisałem "desperata", który nie dośc że robotę zrobi byle jak, to przez te 36-mcy będziesz go szukał przez Interpol. Dziękuję za chęci, ale mnie już to nie dotyczy, a i niewiem czy obecny wykonawca by sobie tego życzył. Polecam się na przyszłość, życzę powodzenia w osiągnięciu zamierzonego celu i pozdrawiam. Uczciwy wykonawca.
-
Ja mam pytanie dlaczego to wykonawca zawsze jest be ? Jest dużo uczciwych firm, ale też dużo "naciągaczy" wśród inwestorów, bo jak inaczej nazwać propozycję umowy, w której inwestor życzy sobie: - wycinkę drzew i usunięcie korzeni - wykopy (10x12x2,2m + 6,5x6x1,5m- w glinie) i wywiezienie ziemi do znajomego - ławy (szer. 70cm! w deskowaniu, z izolacją) 82 mb - ściany piwnic (bloczki cementowe 38cm, z izol. term. i p/wilg.) - 180m2 - ściany zewnętrzne (Max 29cm) - ok 250m2 - ściany działowe (cegła pełna i dziurawka) - 190m2 - stropy (2 kondygnacje) - 280m2 - więżba dachu z deskowaniem, izolacjami i pokryciem dachówką, montażem wyłazu, okien (6), obróbką kominów, montażem rynien - dach budynku 2-spad 163m2, dach garażu 2spad 55m2 - zbrojenie i wylanie schodów - wej. do bud.,piwnica, wej. na piętro - wylewki piwnic - 150m2 - drenaż -70mb - odprowadzenie deszczówki - 50mb (do zbiornika) do tego parę innych drobiazgów i 36 m-cy rękojmi (dom na szkodach górniczych) i to wszystko Uwaga, Uwaga: za 30 tyś. Dom pow. 190m2 (10x12m) z użytkowym poddaszem, w całości podpiwniczony, z 2-stanowiskowym garażem i pom gosp. (nad garażem 37m2) Życzę powodzenia w szukaniu naiwnych desperatów, a w późniejszym czasie chętnego do naprawy fuszerek w/w. PS Rozumiem, że recesja, ale żeby ludzie nic się nie nauczyli i ciągle szukali oszczędności, tam gdzie nie powinno się ich szukać ?
-
Na Śląsku (Rybnik) ceny chodzą mniej więcej takie: 50 - 65zł/m2 z materiałem (tynk mineral) 15 - 30zł/m2 robocizna (kpl tj. ocieplenie i tynk) Z doświadczenia wiem, że nie należy brać tych najtańszych, bo już niejednokrotnie firma mojego brata wchodziła na "robotę" po takch "fachowcach", którym zrobienie jednej ściany zajmowało miesiąc (sam styropian i przeciągnięcie klejem) !, inni na dom parterowy potrzebowali 20 podestów, 70 elem. rusztowania waw. (oczywiście fachowcy się szanowali i rusztowanie pozostawili w gestii klienta ), a na dodatek zawołali 20zł/m2 (bez tynku). Sami oceńcie czy warto brać najtańszych ? Mimo wszystko naiwnych nie brakuje i sam powtarzam bratu, że nie należy wchodzić "po kimś" i naprawiać fuszerę. Klient wybrał najtańszych to nich teraz sobie kombinuje co z tym zrobić ! może następnym razem czegoś się nauczy.