dzusi2

Witam wszystkich. Przyłączam się do ostrzeżeń przedmówcy, dotyczących PREDAR w Tychach. U mnie podobnie, na początku miło i przyjemnie, obiecanki cacanki, potem oczekiwanie na realizację zamówienia, poślizg 2 tygodnie z dostarczeniem towaru. Ekipa stoi, budowa stoi. Dziwne tłumaczenie, kłamstwa i matactwa, brak precyzyjnej informacji. Wielki PREZES mówi co innego, wielki DYREKTOR jeszcze co innego. Ciągle się chwalą ilu to mają klientów i potężnych zleceń. Mam nadzieję, że w krótce będą mniej obłożeni pracą, biedactwa:evil:

Czy jest szansa na jakieś fotki na PRV? Przyznam, że jak przeczytałam o zamianie kierunku schodów, to mnie szlag trafił, że na to nie wpadłam! A już za późno:( schody wylane:bash:

Ja buduję ten dom... Ale dopiero od sierpnia, Ty pewnie już w zaawansowanym stadium? Pozdrawiam Dzusi

Oczywiście kierownik papierowy:), powiedział, że przecież nie będzie jeździł co chwila na budowę. Nie raczył się pofatygować, żeby zobaczyć zbrojenie, nawet umowy nie chce podpisywać... Ale zamierzam go delikatnie zmusić

Witam serdecznie, Mam pytanie dotyczące prawidłowości wykonania wylewki wieńca. Na naszej budowie ławy fundamentowe były wylewane przy pomocy pompy, natomiast na etapie wykonania wieńca zbrojonego nie było już pompy. Ekipa wylewała wieniec betonem przywiezionym z betoniarni przy pomocy wiader od godz. 15.00 do 22.00. Beton twardniał, był rozcieńczany wodą i wlewany na wieniec. W ostateczności betonu brakło. Na drugi dzień w południe uzupełniono braki betonu w wieńcu przygotowaną przez ekipę budowlaną mieszanką z betoniarki na bazie piasku i cementu. Nie zawierała ona w swoim składzie żwiru, którego nie było na placu budowy. Proszę forumowiczów o opinię, czy i jakie konsekwencje może przynieść takie działanie. Pozdrawiam Justyna Tychy