-
Liczba zawartości
276 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Da_Lena
-
Komentarze do dziennika Da_Leny
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Zapuściłam dziennik straszliwie... Rano udało mi się trochę uzupełnić, ale tak naprawdę to od środy mieszkamy już na nowym. Sporo się zmieniło i jeszcze więcej się zmieni. Marynata specjalnie dla Ciebie wkleją fotkę dużego okna z żaluzjami, obiecuję. Alija ja na okno nic nie planuję. Mam żaluzje fasadowe i świetnie się sprawdzają jako zasłona od wszystkiego. Ja nie przepadam za zasłonami, firankami... Jedyną opcją są panele, ale to ostateczność. Za jakiś czas będą jeszcze jakieś wysokie krzaki przy płocie i to w zupełności wystaczy. Anitka witaj! Do tego gresu wybrałam fugę Sopro DF10 w kolorze piaskowo-szarym, pasuje idealnie.- 82 odpowiedzi
-
18.02.2013 W końcu zobione zostało wykończenie przy schodach. To znaczy, że intwestorka może wkroczyć na plac boju i zacząć malować schody. http://i46.tinypic.com/34nmwdz.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/34nmwdz.jpg http://i49.tinypic.com/dctybk.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/dctybk.jpg http://i50.tinypic.com/2mfnlw4.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/2mfnlw4.jpg 20.02.2013 Nie sądziłam, że aż tyle roboty będzie ze szlifowaniem schodów. Zajęło mi to cały dzień... I nie chodzi o to, że były szczególnie nierówne, ale raczej o to, że jak aptekarka jestem (jak mawia mój tata) i wszystko musi być idealnie zrobione. Na koniec dnia wszystko było w czerownym pyle, ale nie ma to jak zadowolenie po dobrze wykonanej robocie. I pojawiły się błyszczące Impulsy w łazience. :) http://i46.tinypic.com/u9f2f.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/u9f2f.jpg http://i45.tinypic.com/w1fcxs.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/w1fcxs.jpg
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
18.02.2013 W końcu zobione zostało wykończenie przy schodach. To znaczy, że intwestorka może wkroczyć na plac boju i zacząć malować schody. http://i46.tinypic.com/34nmwdz.jpg http://i49.tinypic.com/dctybk.jpg http://i50.tinypic.com/2mfnlw4.jpg 20.02.2013 Nie sądziłam, że aż tyle roboty będzie ze szlifowaniem schodów. Zajęło mi to cały dzień... I nie chodzi o to, że były szczególnie nierówne, ale raczej o to, że jak aptekarka jestem (jak mawia mój tata) i wszystko musi być idealnie zrobione. Na koniec dnia wszystko było w czerownym pyle, ale nie ma to jak zadowolenie po dobrze wykonanej robocie. I pojawiły się błyszczące Impulsy w łazience. http://i46.tinypic.com/u9f2f.jpg http://i45.tinypic.com/w1fcxs.jpg -
14.02.2013 W tym tygodniu praca wre – poprawili w końcu schody. Ekipa pracowała kilka godzin, ale na tą poprawkę czekaliśmy od końca września. I nie chodzi o robotników, bo ci byli sprawni i wszystko zrobili na tip top, ale centrala tej firmy i jej praca, i zresztą innych firm z którymi mieliśmy styczność, pozostawia wiele do życzenia. Najpierw była długo cisza w tym temacie, potem zaczęli wymyślać jakieś dziwne rozwiązania, w myśl zasady żeby jak najmniej się narobić. Np. zrobią ostatnie cztery stopnie wyższe o 0,5 – 1 – 1,5 – 2cm (różnica całości to 2cm), a to że stopnie bądą wystawać ponad wangi to nieważne. Ale ja uparta jestem i w końcu musieli zrobić tak jak miałobyć od początku.
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
14.02.2013 W tym tygodniu praca wre – poprawili w końcu schody. Ekipa pracowała kilka godzin, ale na tą poprawkę czekaliśmy od końca września. I nie chodzi o robotników, bo ci byli sprawni i wszystko zrobili na tip top, ale centrala tej firmy i jej praca, i zresztą innych firm z którymi mieliśmy styczność, pozostawia wiele do życzenia. Najpierw była długo cisza w tym temacie, potem zaczęli wymyślać jakieś dziwne rozwiązania, w myśl zasady żeby jak najmniej się narobić. Np. zrobią ostatnie cztery stopnie wyższe o 0,5 – 1 – 1,5 – 2cm (różnica całości to 2cm), a to że stopnie bądą wystawać ponad wangi to nieważne. Ale ja uparta jestem i w końcu musieli zrobić tak jak miałobyć od początku. -
07.02.2013 Na szczęście dało się szybciej poprawić wannę, dziś pojawiły się na niej kafle. I właściwie zbliżamy się do końca robót fliziarskich. :) http://i45.tinypic.com/24vnqtj.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/24vnqtj.jpg http://i50.tinypic.com/2sa1eae.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/2sa1eae.jpg http://i46.tinypic.com/2mg7c78.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/2mg7c78.jpg http://i48.tinypic.com/fwnktt.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/fwnktt.jpg http://i47.tinypic.com/33l2tqs.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/33l2tqs.jpg Powoli pojawiają się docelowe gniazdka i wyłączniki. W kuchni wyłącznik mechaniczny do żaluzji zmieniliśmy na elektroniczny i jest super. http://i47.tinypic.com/3523e2s.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/3523e2s.jpg Na zdjęciu wygląda dziwnie, bo jest zamontowany do góry nogami. Do poprawki.
-
04.07.2013 Dobrze szło i się rypnęło... Wnęka prysznicowa jest za wąska i brodzik zamiast do kafli będzie musiał być zamontowany pod kafle. Poza tym wannę zamontowali krzywo i musimy czekać, aż poprawią. Czyli kilka dni znów mamy w plecy... Od wczoraj kafelkarz pracuje w naszej łazience. Na pierwszy ogień poszła ściana z umyalkami i WC. Wcześniej była ostra wymiana zdań między hydraulikami i kafelkarzem, w końcu musiał interweniować kierownik budowy. Pierwszy raz widziałam taką sprzeczkę, dobrze, że nie doszło do rękoczynów. Widać tutaj nie tylko lekrze są przewrażliwienia na punkcie swoich kompetencji. http://i49.tinypic.com/2q8ncqb.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/2q8ncqb.jpg Polska ekipa powoli kończy układanie gresu, potem fugowanie i koniec. To pierwsza ekipa tka sprawnie i profesjonalnie pracująca na naszej budowie. Jak pomyślę, jakby to było pięknie było gdyby wszyscy tak pracowali... http://i45.tinypic.com/w869za.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/w869za.jpg Na zewnątrz ścieżka z kostki powoli powstaje. I dobrze, bo tyle błota wnosi się do domu... http://i48.tinypic.com/2qkrp5w.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/2qkrp5w.jpg
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
04.07.2013 Dobrze szło i się rypnęło... Wnęka prysznicowa jest za wąska i brodzik zamiast do kafli będzie musiał być zamontowany pod kafle. Poza tym wannę zamontowali krzywo i musimy czekać, aż poprawią. Czyli kilka dni znów mamy w plecy... Od wczoraj kafelkarz pracuje w naszej łazience. Na pierwszy ogień poszła ściana z umyalkami i WC. Wcześniej była ostra wymiana zdań między hydraulikami i kafelkarzem, w końcu musiał interweniować kierownik budowy. Pierwszy raz widziałam taką sprzeczkę, dobrze, że nie doszło do rękoczynów. Widać tutaj nie tylko lekrze są przewrażliwienia na punkcie swoich kompetencji. http://i49.tinypic.com/2q8ncqb.jpg Polska ekipa powoli kończy układanie gresu, potem fugowanie i koniec. To pierwsza ekipa tka sprawnie i profesjonalnie pracująca na naszej budowie. Jak pomyślę, jakby to było pięknie było gdyby wszyscy tak pracowali... http://i45.tinypic.com/w869za.jpg Na zewnątrz ścieżka z kostki powoli powstaje. I dobrze, bo tyle błota wnosi się do domu... http://i48.tinypic.com/2qkrp5w.jpg 07.02.2013 Na szczęście dało się szybciej poprawić wannę, dziś pojawiły się na niej kafle. I właściwie zbliżamy się do końca robót fliziarskich. http://i45.tinypic.com/24vnqtj.jpg http://i50.tinypic.com/2sa1eae.jpg http://i46.tinypic.com/2mg7c78.jpg http://i48.tinypic.com/fwnktt.jpg http://i47.tinypic.com/33l2tqs.jpg Powoli pojawiają się docelowe gniazdka i wyłączniki. W kuchni wyłącznik mechaniczny do żaluzji zmieniliśmy na elektroniczny i jest super. http://i47.tinypic.com/3523e2s.jpg Na zdjęciu wygląda dziwnie, bo jest zamontowany do góry nogami. Do poprawki. -
Fuga to Sopro DF10 w kolorze piaskowo-szarym. Pasuje idealnie. :)
-
Kafle to Provenza Re-Use Fango Sand lappato. :)
-
28.01.2013 Podłoga na parterze zaczyna nabierać rumieńców. http://i48.tinypic.com/20sceja.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/20sceja.jpg http://i48.tinypic.com/1zq6brk.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/1zq6brk.jpg http://i47.tinypic.com/beosg.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/beosg.jpg Długo szukałam gresu, który cenowo zmieściłby się w przewidzianej kwocie. Jednak wart było się pomęczyć. Re-Use spełnił wszystkie moje oczekiwania: kolor idealnie pasuje, są jaśniejsze niż próbka, którą dostałam wcześniej, mają fakturę i rysunek betonu deskowanego, i do pełni szczęścia są lappato. I jeszcze ten duży format – istne cudo. 31.01.2013 Coś się zaczyna dziać w naszej łazience... Pojawiła się wanna, Kaldewei Conoduo, i brodzik,Kaldewei Conoflat na stelażu ESR II. http://i49.tinypic.com/2lqsjm.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/2lqsjm.jpg http://i48.tinypic.com/v8ers8.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/v8ers8.jpg Długo czekaliśmy, ale warto było...
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
28.01.2013 Podłoga na parterze zaczyna nabierać rumieńców. http://i48.tinypic.com/20sceja.jpg http://i48.tinypic.com/1zq6brk.jpg http://i47.tinypic.com/beosg.jpg Długo szukałam gresu, który cenowo zmieściłby się w przewidzianej kwocie. Jednak wart było się pomęczyć. Re-Use spełnił wszystkie moje oczekiwania: kolor idealnie pasuje, są jaśniejsze niż próbka, którą dostałam wcześniej, mają fakturę i rysunek betonu deskowanego, i do pełni szczęścia są lappato. I jeszcze ten duży format – istne cudo. 31.01.2013 Coś się zaczyna dziać w naszej łazience... Pojawiła się wanna, Kaldewei Conoduo, i brodzik,Kaldewei Conoflat na stelażu ESR II. http://i49.tinypic.com/2lqsjm.jpg http://i48.tinypic.com/v8ers8.jpg Długo czekaliśmy, ale warto było... -
21.01.2013 W sobotę przyjechała ekipa do wykończeniówki, chłopaki z Polski... Będą robić podłogę na parterze i dopieszczać wszystkie ściany. 23.01.2013 Przyjechały kafle do łazienki. Na ścianach będą Villeroy & Boch BiancoNero, na podłodze Marazzi Sistem A lappato w kolorze, oczywiście, czarnym i białym. 24.01.2013 Chłopaki idą jak burza... Po pięciu dniach wyszpachlowali całą górę i zaczynają szlifowanie. W takim tempie skończą szybciej niż przewidywałam. :) W WC jednak zdecydowaliśmy się na płytki do wysokości Geberitu. Przyjechały z Polski Tubądzin Modern Wave w kolorze białym. http://i46.tinypic.com/mrajde.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/mrajde.jpg http://i49.tinypic.com/14awvae.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/14awvae.jpg 25.01.2013 W końcu pojawiła się, długo wyczekiwana, cieżarówka z gresem na podłogę. Na całym parterze będzie Provenza Re-Use Fango Sand 45x90cm lappato. Myślałam, że duży format będzie finansowo nie do zaakceptowania, ale różnica w cenie to 3 Euro na m2, więc będzie duży format. Od razu ułożyliśmy kilka kafli... I są cudne. Poza tym elektrycy coś tam dłubali, ale oczywiście nie skończyli... Dalej nie ma satelity.
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
21.01.2013 W sobotę przyjechała ekipa do wykończeniówki, chłopaki z Polski... Będą robić podłogę na parterze i dopieszczać wszystkie ściany. 23.01.2013 Przyjechały kafle do łazienki. Na ścianach będą Villeroy & Boch BiancoNero, na podłodze Marazzi Sistem A lappato w kolorze, oczywiście, czarnym i białym. 24.01.2013 Chłopaki idą jak burza... Po pięciu dniach wyszpachlowali całą górę i zaczynają szlifowanie. W takim tempie skończą szybciej niż przewidywałam. W WC jednak zdecydowaliśmy się na płytki do wysokości Geberitu. Przyjechały z Polski Tubądzin Modern Wave w kolorze białym. http://i46.tinypic.com/mrajde.jpg http://i49.tinypic.com/14awvae.jpg 25.01.2013 W końcu pojawiła się, długo wyczekiwana, cieżarówka z gresem na podłogę. Na całym parterze będzie Provenza Re-Use Fango Sand 45x90cm lappato. Myślałam, że duży format będzie finansowo nie do zaakceptowania, ale różnica w cenie to 3 Euro na m2, więc będzie duży format. Od razu ułożyliśmy kilka kafli... I są cudne. Poza tym elektrycy coś tam dłubali, ale oczywiście nie skończyli... Dalej nie ma satelity. -
Komentarze do dziennika Da_Leny
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Marynata u nas wnętrza będą się robić powoli tzn. na razie będą nasze stare poczcie meble. Potem powoli i z namysłem będę je wymianiać na docelowe. Niestety to co mi się podoba sporo kosztuje, a pod koniec budowy skarbonka zaczyna świecić pustkami. Zresztą chcę pomieszać i na spokonie dobrać kolory, a nie potem zmieniać... Zresztą u nas nie ma nacisku, bo tą drobną wykończeniówkę, malowanie czy tapetowanie, mogę spokojnie zrobić sama. Kuchnia będzie nówka i mam nadzieję, że taka jak chciałam. Wykończeniówka ma się ku końcowi: podłogi na dole zrobione, wszystkie ściany wyszpachlowane, wyszlifowane i pomalowane. Dziś i jutro kończą łazienki, wszystko będzie pomontowane i właściwie można mieszkać. Zostanie do położenia podłoga na piętrze, ale to zaczynam w przyszłym tygodniu, własnymi ręcami z pomocą taty.- 82 odpowiedzi
-
Komentarze do dziennika Da_Leny
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dzięki Dziewczyny za wywołanie... Mój dziennik pajęczynami zarósł, wstyd... Postaram się uaktualnić, bo sporo u nas ostatnio się dzieje. W sumie przeprowadzkę planujemy za jakieś trzy tygodnie. Prace na zewnątrz ruszyły po przerwie, mamy kostkę prawie do samych drzwi. No i pojawił się garaż, zdjęcia wkrótce. Alija tłuczeń może być, zamiast kostki, jako tymczasowe rozwiązanie. Tylko my zdecydowaliśmy, że nie będziemy przepłacać i chcemy mieć jak najwięcej dokoła domu zrobione przed przeprowadzką. Zresztą u nas jest gliniasta ziemia i jak tylko popada to robi się grzęzawisko. Teraz się martwię, że na trawę z rolki kasy nie starczy i będę musiała siać i czekać aż wzejdzie, a w tym czasie syn mi uschnie z rozpaczy, że na podwórko wyjść nie może... Marynata pogoda zaczyna nam sprzyjać, bo wcześniej to w kratkę bywało...- 82 odpowiedzi
-
10.01.2013 Po wielu nerwach, pismach i telefonach w końcu rury w miejscu fundamentu zostały przełożone. Teraz spokojnie można zrobić drugi fundament. W domu niewiele się dzieje, a raczej nic... Na szczęście na zewnątrz coś się ruszyło: zostały postawione krawężniki i wybrukowany podjazd. :) http://i46.tinypic.com/2m3l4zq.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/2m3l4zq.jpg http://i47.tinypic.com/1zxtfew.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/1zxtfew.jpg 15.01.2013 W końcu firma od zabudowy gipsowo-kartonowej spotkała się z ekipą hydraulików i mamy ścianę pod umywalki i WC w łazience. Zajęło im to dwie godziny... Ale czekaliśmy kilka miesięcy...
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
10.01.2013 Po wielu nerwach, pismach i telefonach w końcu rury w miejscu fundamentu zostały przełożone. Teraz spokojnie można zrobić drugi fundament. W domu niewiele się dzieje, a raczej nic... Na szczęście na zewnątrz coś się ruszyło: zostały postawione krawężniki i wybrukowany podjazd. http://i46.tinypic.com/2m3l4zq.jpg http://i47.tinypic.com/1zxtfew.jpg 15.01.2013 W końcu firma od zabudowy gipsowo-kartonowej spotkała się z ekipą hydraulików i mamy ścianę pod umywalki i WC w łazience. Zajęło im to dwie godziny... Ale czekaliśmy kilka miesięcy... -
Jak to w okresie świąteczno-noworocznym, wszystkie prace zamierają. Nie inaczej jest u nas... Może to i dobrze, bo mogę oderwać myśli od tych wszystkich opóźnień, problemów i mnożących się spraw do załatwienia...
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Jak to w okresie świąteczno-noworoczynm wszystkie prace zamierają. Nie inaczej jest u nas... Może to i dobrze, bo mogę oderwać myśli od tych wszystkich opóźnień, problemów i mnożących się spraw do załatwienia... -
19.12.2012 Jakiś dzień do bani... Pojawili się elektrycy i coś tam robią, tylko jakoś niemrawo im to idzie... Poza tym jestem zła na hydraulików... Święta się zbliżają a oni jeszcze ogrzewania nie włączyli. To ostatni dzwonek, bo potem przerwę mają do 14.01, a podłogi muszą się wygrzać zanim zaczniemy kłaść gres. I jeszcze na moje pytanie kiedy zamierzają to zrobić usłyszałam, że nie powinnam tak często dzwonić i pytać o różne rzeczy, a od informacji organizacyjnych to mam kierownika budowy... Jednak wiadomością dnia było odkrycie rur w miejscu gdzie ma być fundament garażu. Ekipa od fundamentu zrobiła wykopy i tu taka niespodzianka... http://i50.tinypic.com/2zjmcms.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/2zjmcms.jpg Pan od prac ziemnych twierdzi, że wszystko zrobił dobrze, bo przecież kierownik budowy odebrał te prace. Kieownik budowy zaprzecza, że nic nie odebrał i kazał napisać pismo z wyznaczeniem 7-dniowego terminu naprawy błędów. Pięknie... Za pięć dni święta, zima z mrozami nadchodzi, a my znów utkneliśmy... Myślałam, że uwolniłam się od tego „fachowca” ale wygląda na to, że muszę się z nim jeszcze pomęczyć i poszarpać... Jeden fundament został wylany, z drugim musimy poczekać... 20.12.2012 Pojechałam ostatni raz przed świętami i wyjazdem do Polski obejrzeć budowę. I jakie było moje zdziwienie jak wpadłam na szefa hydraulików. Trochę mu wytknęłam tą powolność prac... Na szczęście ogrzewanie działa, licznik wody zamontowany... Teraz mogę spokojnie pojechać na święta.
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
19.12.2012 Jakiś dzień do bani... Pojawili się elektrycy i coś tam robią, tylko jakoś niemrawo im to idzie... Poza tym jestem zła na hydraulików... Święta się zbliżają a oni jeszcze ogrzewania nie włączyli. To ostatni dzwonek, bo potem przerwę mają do 14.01, a podłogi muszą się wygrzać zanim zaczniemy kłaść gres. I jeszcze na moje pytanie kiedy zamierzają to zrobić usłyszałam, że nie powinnam tak często dzwonić i pytać o różne rzeczy, a od informacji organizacyjnych to mam kierownika budowy... Jednak wiadomością dnia było odkrycie rur w miejscu gdzie ma być fundament garażu. Ekipa od fundamentu zrobiła wykopy i tu taka niespodzianka... http://i50.tinypic.com/2zjmcms.jpg Pan od prac ziemnych twierdzi, że wszystko zrobił dobrze, bo przecież kierownik budowy odebrał te prace. Kieownik budowy zaprzecza, że nic nie odebrał i kazał napisać pismo z wyznaczeniem 7-dniowego terminu naprawy błędów. Pięknie... Za pięć dni święta, zima z mrozami nadchodzi, a my znów utkneliśmy... Myślałam, że uwolniłam się od tego „fachowca” ale wygląda na to, że muszę się z nim jeszcze pomęczyć i poszarpać... Jeden fundament został wylany, z drugim musimy poczekać... 20.12.2012 Pojechałam ostatni raz przed świętami i wyjazdem do Polski obejrzeć budowę. I jakie było moje zdziwienie jak wpadłam na szefa hydraulików. Trochę mu wytknęłam tą powolność prac... Na szczęście ogrzewanie działa, licznik wody zamontowany... Teraz mogę spokojnie pojechać na święta. -
10.12.2012 Kierownik budowy znów jest osiągalny i obiecał postawić do pionu pana od prac ziemnych... Ja już nie mam siły na rozmowy z tym facetem... 11.12.2012 Po wczorajszej rozmowie na naszej działce pojawili się panowie z koparką. Dobrze, że są, ale ruszają się jak muchy w smole... 12.12.2012 Pogoda zmienną jest i oczwiście dziś mamy mróz... I kolejną przerwę... Hydraulicy zainstalowali w końcu bojler. Niestety tak go postawili, że nie mam dojścia do rur do cysterny... Muszą to zmienić! 13.12.2012 Po wielu rozterkach, zamówiłam w końcu kafelki do łazienki: - na ścianach będą Vileroy&Boch BiancoNero 30x90cm, białe i czarne, - na podłodze będą Marazzi SistemA lux (lappato) 30x60cm, bianco i nero. Miałam być Venis Cubica, ale poszłam w minimalizm... No i Cubica była prawie dwa razy droższa, a ta cała wykończeniówka zaczyna wykańczać nam kieszeń, więc jestem zadowolona z tej zmiany. :) 15.12.2012 Etap prac ziemnych zakończony i możemy robić fundament do garażu. Jak wszystko dobrze pójdzie i pogoda będzie łaskawa to w środę zaleją fundamenty. Hydraulicy przestawili też bojler i teraz mam wystarczająco dużo miejsca na obsługę wszystkich kabli i wężyków.
-
Mały domek w wielkim mieście
Da_Lena odpowiedział Da_Lena → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
10.12.2012 Kierownik budowy znów jest osiągalny i obiecał postawić do pionu pana od prac ziemnych... Ja już nie mam siły na rozmowy z tym facetem... 11.12.2012 Po wczorajszej rozmowie na naszej działce pojawili się panowie z koparką. Dobrze, że są, ale ruszają się jak muchy w smole... 12.12.2012 Pogoda zmienną jest i oczwiście dziś mamy mróz... I kolejną przerwę... Hydraulicy zainstalowali w końcu bojler. Niestety tak go postawili, że nie mam dojścia do rur do cysterny... Muszą to zmienić! 13.12.2012 Po wielu rozterkach, zamówiłam w końcu kafelki do łazienki: - na ścianach będą Vileroy&Boch BiancoNero 30x90cm, białe i czarne, - na podłodze będą Marazzi SistemA lux (lappato) 30x60cm, bianco i nero. Miałam być Venis Cubica, ale poszłam w minimalizm... No i Cubica była prawie dwa razy droższa, a ta cała wykończeniówka zaczyna wykańczać nam kieszeń, więc jestem zadowolona z tej zmiany. 15.12.2012 Etap prac ziemnych zakończony i możemy robić fundament do garażu. Jak wszystko dobrze pójdzie i pogoda będzie łaskawa to w środę zaleją fundamenty. Hydraulicy przestawili też bojler i teraz mam wystarczająco dużo miejsca na obsługę wszystkich kabli i wężyków. -
03.12.2012 Mieli dalej pracować i d.... Pogoda piękna, ale panowie się nie pofatygowali. Nasz kierwonik budowy jest na urlopie i do końca tygodnia pewnie nic się nie ruszy na budowie. 07.12.2012 Aby tydzień tak do końca nie spisać na straty to fachowiec od instalacji kończy spinać wentylację i montuje baterię podtynkową pod prysznicem. W końcu wymienili Grohe na Geberit. Tak ja przewidziałam: prace ziemne stanęły kolejny raz... Nikt się nie pojawił ani we wtorek, ani w środę i ani w czwartek. A na dworze nadciąga mróz...