Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Da_Lena

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    276
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Da_Lena

  1. Zapuściłam dziennik straszliwie... Rano udało mi się trochę uzupełnić, ale tak naprawdę to od środy mieszkamy już na nowym. Sporo się zmieniło i jeszcze więcej się zmieni. Marynata specjalnie dla Ciebie wkleją fotkę dużego okna z żaluzjami, obiecuję. Alija ja na okno nic nie planuję. Mam żaluzje fasadowe i świetnie się sprawdzają jako zasłona od wszystkiego. Ja nie przepadam za zasłonami, firankami... Jedyną opcją są panele, ale to ostateczność. Za jakiś czas będą jeszcze jakieś wysokie krzaki przy płocie i to w zupełności wystaczy. Anitka witaj! Do tego gresu wybrałam fugę Sopro DF10 w kolorze piaskowo-szarym, pasuje idealnie.
  2. 18.02.2013 W końcu zobione zostało wykończenie przy schodach. To znaczy, że intwestorka może wkroczyć na plac boju i zacząć malować schody. http://i46.tinypic.com/34nmwdz.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/34nmwdz.jpg http://i49.tinypic.com/dctybk.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/dctybk.jpg http://i50.tinypic.com/2mfnlw4.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/2mfnlw4.jpg 20.02.2013 Nie sądziłam, że aż tyle roboty będzie ze szlifowaniem schodów. Zajęło mi to cały dzień... I nie chodzi o to, że były szczególnie nierówne, ale raczej o to, że jak aptekarka jestem (jak mawia mój tata) i wszystko musi być idealnie zrobione. Na koniec dnia wszystko było w czerownym pyle, ale nie ma to jak zadowolenie po dobrze wykonanej robocie. I pojawiły się błyszczące Impulsy w łazience. :) http://i46.tinypic.com/u9f2f.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/u9f2f.jpg http://i45.tinypic.com/w1fcxs.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/w1fcxs.jpg
  3. 18.02.2013 W końcu zobione zostało wykończenie przy schodach. To znaczy, że intwestorka może wkroczyć na plac boju i zacząć malować schody. http://i46.tinypic.com/34nmwdz.jpg http://i49.tinypic.com/dctybk.jpg http://i50.tinypic.com/2mfnlw4.jpg 20.02.2013 Nie sądziłam, że aż tyle roboty będzie ze szlifowaniem schodów. Zajęło mi to cały dzień... I nie chodzi o to, że były szczególnie nierówne, ale raczej o to, że jak aptekarka jestem (jak mawia mój tata) i wszystko musi być idealnie zrobione. Na koniec dnia wszystko było w czerownym pyle, ale nie ma to jak zadowolenie po dobrze wykonanej robocie. I pojawiły się błyszczące Impulsy w łazience. http://i46.tinypic.com/u9f2f.jpg http://i45.tinypic.com/w1fcxs.jpg
  4. 14.02.2013 W tym tygodniu praca wre – poprawili w końcu schody. Ekipa pracowała kilka godzin, ale na tą poprawkę czekaliśmy od końca września. I nie chodzi o robotników, bo ci byli sprawni i wszystko zrobili na tip top, ale centrala tej firmy i jej praca, i zresztą innych firm z którymi mieliśmy styczność, pozostawia wiele do życzenia. Najpierw była długo cisza w tym temacie, potem zaczęli wymyślać jakieś dziwne rozwiązania, w myśl zasady żeby jak najmniej się narobić. Np. zrobią ostatnie cztery stopnie wyższe o 0,5 – 1 – 1,5 – 2cm (różnica całości to 2cm), a to że stopnie bądą wystawać ponad wangi to nieważne. Ale ja uparta jestem i w końcu musieli zrobić tak jak miałobyć od początku.
  5. 14.02.2013 W tym tygodniu praca wre – poprawili w końcu schody. Ekipa pracowała kilka godzin, ale na tą poprawkę czekaliśmy od końca września. I nie chodzi o robotników, bo ci byli sprawni i wszystko zrobili na tip top, ale centrala tej firmy i jej praca, i zresztą innych firm z którymi mieliśmy styczność, pozostawia wiele do życzenia. Najpierw była długo cisza w tym temacie, potem zaczęli wymyślać jakieś dziwne rozwiązania, w myśl zasady żeby jak najmniej się narobić. Np. zrobią ostatnie cztery stopnie wyższe o 0,5 – 1 – 1,5 – 2cm (różnica całości to 2cm), a to że stopnie bądą wystawać ponad wangi to nieważne. Ale ja uparta jestem i w końcu musieli zrobić tak jak miałobyć od początku.
  6. 07.02.2013 Na szczęście dało się szybciej poprawić wannę, dziś pojawiły się na niej kafle. I właściwie zbliżamy się do końca robót fliziarskich. :) http://i45.tinypic.com/24vnqtj.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/24vnqtj.jpg http://i50.tinypic.com/2sa1eae.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/2sa1eae.jpg http://i46.tinypic.com/2mg7c78.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/2mg7c78.jpg http://i48.tinypic.com/fwnktt.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/fwnktt.jpg http://i47.tinypic.com/33l2tqs.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/33l2tqs.jpg Powoli pojawiają się docelowe gniazdka i wyłączniki. W kuchni wyłącznik mechaniczny do żaluzji zmieniliśmy na elektroniczny i jest super. http://i47.tinypic.com/3523e2s.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/3523e2s.jpg Na zdjęciu wygląda dziwnie, bo jest zamontowany do góry nogami. Do poprawki.
  7. 04.07.2013 Dobrze szło i się rypnęło... Wnęka prysznicowa jest za wąska i brodzik zamiast do kafli będzie musiał być zamontowany pod kafle. Poza tym wannę zamontowali krzywo i musimy czekać, aż poprawią. Czyli kilka dni znów mamy w plecy... Od wczoraj kafelkarz pracuje w naszej łazience. Na pierwszy ogień poszła ściana z umyalkami i WC. Wcześniej była ostra wymiana zdań między hydraulikami i kafelkarzem, w końcu musiał interweniować kierownik budowy. Pierwszy raz widziałam taką sprzeczkę, dobrze, że nie doszło do rękoczynów. Widać tutaj nie tylko lekrze są przewrażliwienia na punkcie swoich kompetencji. http://i49.tinypic.com/2q8ncqb.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/2q8ncqb.jpg Polska ekipa powoli kończy układanie gresu, potem fugowanie i koniec. To pierwsza ekipa tka sprawnie i profesjonalnie pracująca na naszej budowie. Jak pomyślę, jakby to było pięknie było gdyby wszyscy tak pracowali... http://i45.tinypic.com/w869za.jpg" rel="external nofollow">http://i45.tinypic.com/w869za.jpg Na zewnątrz ścieżka z kostki powoli powstaje. I dobrze, bo tyle błota wnosi się do domu... http://i48.tinypic.com/2qkrp5w.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/2qkrp5w.jpg
  8. 04.07.2013 Dobrze szło i się rypnęło... Wnęka prysznicowa jest za wąska i brodzik zamiast do kafli będzie musiał być zamontowany pod kafle. Poza tym wannę zamontowali krzywo i musimy czekać, aż poprawią. Czyli kilka dni znów mamy w plecy... Od wczoraj kafelkarz pracuje w naszej łazience. Na pierwszy ogień poszła ściana z umyalkami i WC. Wcześniej była ostra wymiana zdań między hydraulikami i kafelkarzem, w końcu musiał interweniować kierownik budowy. Pierwszy raz widziałam taką sprzeczkę, dobrze, że nie doszło do rękoczynów. Widać tutaj nie tylko lekrze są przewrażliwienia na punkcie swoich kompetencji. http://i49.tinypic.com/2q8ncqb.jpg Polska ekipa powoli kończy układanie gresu, potem fugowanie i koniec. To pierwsza ekipa tka sprawnie i profesjonalnie pracująca na naszej budowie. Jak pomyślę, jakby to było pięknie było gdyby wszyscy tak pracowali... http://i45.tinypic.com/w869za.jpg Na zewnątrz ścieżka z kostki powoli powstaje. I dobrze, bo tyle błota wnosi się do domu... http://i48.tinypic.com/2qkrp5w.jpg 07.02.2013 Na szczęście dało się szybciej poprawić wannę, dziś pojawiły się na niej kafle. I właściwie zbliżamy się do końca robót fliziarskich. http://i45.tinypic.com/24vnqtj.jpg http://i50.tinypic.com/2sa1eae.jpg http://i46.tinypic.com/2mg7c78.jpg http://i48.tinypic.com/fwnktt.jpg http://i47.tinypic.com/33l2tqs.jpg Powoli pojawiają się docelowe gniazdka i wyłączniki. W kuchni wyłącznik mechaniczny do żaluzji zmieniliśmy na elektroniczny i jest super. http://i47.tinypic.com/3523e2s.jpg Na zdjęciu wygląda dziwnie, bo jest zamontowany do góry nogami. Do poprawki.
  9. Fuga to Sopro DF10 w kolorze piaskowo-szarym. Pasuje idealnie. :)
  10. Kafle to Provenza Re-Use Fango Sand lappato. :)
  11. 28.01.2013 Podłoga na parterze zaczyna nabierać rumieńców. http://i48.tinypic.com/20sceja.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/20sceja.jpg http://i48.tinypic.com/1zq6brk.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/1zq6brk.jpg http://i47.tinypic.com/beosg.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/beosg.jpg Długo szukałam gresu, który cenowo zmieściłby się w przewidzianej kwocie. Jednak wart było się pomęczyć. Re-Use spełnił wszystkie moje oczekiwania: kolor idealnie pasuje, są jaśniejsze niż próbka, którą dostałam wcześniej, mają fakturę i rysunek betonu deskowanego, i do pełni szczęścia są lappato. I jeszcze ten duży format – istne cudo. 31.01.2013 Coś się zaczyna dziać w naszej łazience... Pojawiła się wanna, Kaldewei Conoduo, i brodzik,Kaldewei Conoflat na stelażu ESR II. http://i49.tinypic.com/2lqsjm.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/2lqsjm.jpg http://i48.tinypic.com/v8ers8.jpg" rel="external nofollow">http://i48.tinypic.com/v8ers8.jpg Długo czekaliśmy, ale warto było...
  12. 28.01.2013 Podłoga na parterze zaczyna nabierać rumieńców. http://i48.tinypic.com/20sceja.jpg http://i48.tinypic.com/1zq6brk.jpg http://i47.tinypic.com/beosg.jpg Długo szukałam gresu, który cenowo zmieściłby się w przewidzianej kwocie. Jednak wart było się pomęczyć. Re-Use spełnił wszystkie moje oczekiwania: kolor idealnie pasuje, są jaśniejsze niż próbka, którą dostałam wcześniej, mają fakturę i rysunek betonu deskowanego, i do pełni szczęścia są lappato. I jeszcze ten duży format – istne cudo. 31.01.2013 Coś się zaczyna dziać w naszej łazience... Pojawiła się wanna, Kaldewei Conoduo, i brodzik,Kaldewei Conoflat na stelażu ESR II. http://i49.tinypic.com/2lqsjm.jpg http://i48.tinypic.com/v8ers8.jpg Długo czekaliśmy, ale warto było...
  13. 21.01.2013 W sobotę przyjechała ekipa do wykończeniówki, chłopaki z Polski... Będą robić podłogę na parterze i dopieszczać wszystkie ściany. 23.01.2013 Przyjechały kafle do łazienki. Na ścianach będą Villeroy & Boch BiancoNero, na podłodze Marazzi Sistem A lappato w kolorze, oczywiście, czarnym i białym. 24.01.2013 Chłopaki idą jak burza... Po pięciu dniach wyszpachlowali całą górę i zaczynają szlifowanie. W takim tempie skończą szybciej niż przewidywałam. :) W WC jednak zdecydowaliśmy się na płytki do wysokości Geberitu. Przyjechały z Polski Tubądzin Modern Wave w kolorze białym. http://i46.tinypic.com/mrajde.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/mrajde.jpg http://i49.tinypic.com/14awvae.jpg" rel="external nofollow">http://i49.tinypic.com/14awvae.jpg 25.01.2013 W końcu pojawiła się, długo wyczekiwana, cieżarówka z gresem na podłogę. Na całym parterze będzie Provenza Re-Use Fango Sand 45x90cm lappato. Myślałam, że duży format będzie finansowo nie do zaakceptowania, ale różnica w cenie to 3 Euro na m2, więc będzie duży format. Od razu ułożyliśmy kilka kafli... I są cudne. Poza tym elektrycy coś tam dłubali, ale oczywiście nie skończyli... Dalej nie ma satelity.
  14. 21.01.2013 W sobotę przyjechała ekipa do wykończeniówki, chłopaki z Polski... Będą robić podłogę na parterze i dopieszczać wszystkie ściany. 23.01.2013 Przyjechały kafle do łazienki. Na ścianach będą Villeroy & Boch BiancoNero, na podłodze Marazzi Sistem A lappato w kolorze, oczywiście, czarnym i białym. 24.01.2013 Chłopaki idą jak burza... Po pięciu dniach wyszpachlowali całą górę i zaczynają szlifowanie. W takim tempie skończą szybciej niż przewidywałam. W WC jednak zdecydowaliśmy się na płytki do wysokości Geberitu. Przyjechały z Polski Tubądzin Modern Wave w kolorze białym. http://i46.tinypic.com/mrajde.jpg http://i49.tinypic.com/14awvae.jpg 25.01.2013 W końcu pojawiła się, długo wyczekiwana, cieżarówka z gresem na podłogę. Na całym parterze będzie Provenza Re-Use Fango Sand 45x90cm lappato. Myślałam, że duży format będzie finansowo nie do zaakceptowania, ale różnica w cenie to 3 Euro na m2, więc będzie duży format. Od razu ułożyliśmy kilka kafli... I są cudne. Poza tym elektrycy coś tam dłubali, ale oczywiście nie skończyli... Dalej nie ma satelity.
  15. Marynata u nas wnętrza będą się robić powoli tzn. na razie będą nasze stare poczcie meble. Potem powoli i z namysłem będę je wymianiać na docelowe. Niestety to co mi się podoba sporo kosztuje, a pod koniec budowy skarbonka zaczyna świecić pustkami. Zresztą chcę pomieszać i na spokonie dobrać kolory, a nie potem zmieniać... Zresztą u nas nie ma nacisku, bo tą drobną wykończeniówkę, malowanie czy tapetowanie, mogę spokojnie zrobić sama. Kuchnia będzie nówka i mam nadzieję, że taka jak chciałam. Wykończeniówka ma się ku końcowi: podłogi na dole zrobione, wszystkie ściany wyszpachlowane, wyszlifowane i pomalowane. Dziś i jutro kończą łazienki, wszystko będzie pomontowane i właściwie można mieszkać. Zostanie do położenia podłoga na piętrze, ale to zaczynam w przyszłym tygodniu, własnymi ręcami z pomocą taty.
  16. Dzięki Dziewczyny za wywołanie... Mój dziennik pajęczynami zarósł, wstyd... Postaram się uaktualnić, bo sporo u nas ostatnio się dzieje. W sumie przeprowadzkę planujemy za jakieś trzy tygodnie. Prace na zewnątrz ruszyły po przerwie, mamy kostkę prawie do samych drzwi. No i pojawił się garaż, zdjęcia wkrótce. Alija tłuczeń może być, zamiast kostki, jako tymczasowe rozwiązanie. Tylko my zdecydowaliśmy, że nie będziemy przepłacać i chcemy mieć jak najwięcej dokoła domu zrobione przed przeprowadzką. Zresztą u nas jest gliniasta ziemia i jak tylko popada to robi się grzęzawisko. Teraz się martwię, że na trawę z rolki kasy nie starczy i będę musiała siać i czekać aż wzejdzie, a w tym czasie syn mi uschnie z rozpaczy, że na podwórko wyjść nie może... Marynata pogoda zaczyna nam sprzyjać, bo wcześniej to w kratkę bywało...
  17. 10.01.2013 Po wielu nerwach, pismach i telefonach w końcu rury w miejscu fundamentu zostały przełożone. Teraz spokojnie można zrobić drugi fundament. W domu niewiele się dzieje, a raczej nic... Na szczęście na zewnątrz coś się ruszyło: zostały postawione krawężniki i wybrukowany podjazd. :) http://i46.tinypic.com/2m3l4zq.jpg" rel="external nofollow">http://i46.tinypic.com/2m3l4zq.jpg http://i47.tinypic.com/1zxtfew.jpg" rel="external nofollow">http://i47.tinypic.com/1zxtfew.jpg 15.01.2013 W końcu firma od zabudowy gipsowo-kartonowej spotkała się z ekipą hydraulików i mamy ścianę pod umywalki i WC w łazience. Zajęło im to dwie godziny... Ale czekaliśmy kilka miesięcy...
  18. 10.01.2013 Po wielu nerwach, pismach i telefonach w końcu rury w miejscu fundamentu zostały przełożone. Teraz spokojnie można zrobić drugi fundament. W domu niewiele się dzieje, a raczej nic... Na szczęście na zewnątrz coś się ruszyło: zostały postawione krawężniki i wybrukowany podjazd. http://i46.tinypic.com/2m3l4zq.jpg http://i47.tinypic.com/1zxtfew.jpg 15.01.2013 W końcu firma od zabudowy gipsowo-kartonowej spotkała się z ekipą hydraulików i mamy ścianę pod umywalki i WC w łazience. Zajęło im to dwie godziny... Ale czekaliśmy kilka miesięcy...
  19. Jak to w okresie świąteczno-noworocznym, wszystkie prace zamierają. Nie inaczej jest u nas... Może to i dobrze, bo mogę oderwać myśli od tych wszystkich opóźnień, problemów i mnożących się spraw do załatwienia...
  20. Jak to w okresie świąteczno-noworoczynm wszystkie prace zamierają. Nie inaczej jest u nas... Może to i dobrze, bo mogę oderwać myśli od tych wszystkich opóźnień, problemów i mnożących się spraw do załatwienia...
  21. 19.12.2012 Jakiś dzień do bani... Pojawili się elektrycy i coś tam robią, tylko jakoś niemrawo im to idzie... Poza tym jestem zła na hydraulików... Święta się zbliżają a oni jeszcze ogrzewania nie włączyli. To ostatni dzwonek, bo potem przerwę mają do 14.01, a podłogi muszą się wygrzać zanim zaczniemy kłaść gres. I jeszcze na moje pytanie kiedy zamierzają to zrobić usłyszałam, że nie powinnam tak często dzwonić i pytać o różne rzeczy, a od informacji organizacyjnych to mam kierownika budowy... Jednak wiadomością dnia było odkrycie rur w miejscu gdzie ma być fundament garażu. Ekipa od fundamentu zrobiła wykopy i tu taka niespodzianka... http://i50.tinypic.com/2zjmcms.jpg" rel="external nofollow">http://i50.tinypic.com/2zjmcms.jpg Pan od prac ziemnych twierdzi, że wszystko zrobił dobrze, bo przecież kierownik budowy odebrał te prace. Kieownik budowy zaprzecza, że nic nie odebrał i kazał napisać pismo z wyznaczeniem 7-dniowego terminu naprawy błędów. Pięknie... Za pięć dni święta, zima z mrozami nadchodzi, a my znów utkneliśmy... Myślałam, że uwolniłam się od tego „fachowca” ale wygląda na to, że muszę się z nim jeszcze pomęczyć i poszarpać... Jeden fundament został wylany, z drugim musimy poczekać... 20.12.2012 Pojechałam ostatni raz przed świętami i wyjazdem do Polski obejrzeć budowę. I jakie było moje zdziwienie jak wpadłam na szefa hydraulików. Trochę mu wytknęłam tą powolność prac... Na szczęście ogrzewanie działa, licznik wody zamontowany... Teraz mogę spokojnie pojechać na święta.
  22. 19.12.2012 Jakiś dzień do bani... Pojawili się elektrycy i coś tam robią, tylko jakoś niemrawo im to idzie... Poza tym jestem zła na hydraulików... Święta się zbliżają a oni jeszcze ogrzewania nie włączyli. To ostatni dzwonek, bo potem przerwę mają do 14.01, a podłogi muszą się wygrzać zanim zaczniemy kłaść gres. I jeszcze na moje pytanie kiedy zamierzają to zrobić usłyszałam, że nie powinnam tak często dzwonić i pytać o różne rzeczy, a od informacji organizacyjnych to mam kierownika budowy... Jednak wiadomością dnia było odkrycie rur w miejscu gdzie ma być fundament garażu. Ekipa od fundamentu zrobiła wykopy i tu taka niespodzianka... http://i50.tinypic.com/2zjmcms.jpg Pan od prac ziemnych twierdzi, że wszystko zrobił dobrze, bo przecież kierownik budowy odebrał te prace. Kieownik budowy zaprzecza, że nic nie odebrał i kazał napisać pismo z wyznaczeniem 7-dniowego terminu naprawy błędów. Pięknie... Za pięć dni święta, zima z mrozami nadchodzi, a my znów utkneliśmy... Myślałam, że uwolniłam się od tego „fachowca” ale wygląda na to, że muszę się z nim jeszcze pomęczyć i poszarpać... Jeden fundament został wylany, z drugim musimy poczekać... 20.12.2012 Pojechałam ostatni raz przed świętami i wyjazdem do Polski obejrzeć budowę. I jakie było moje zdziwienie jak wpadłam na szefa hydraulików. Trochę mu wytknęłam tą powolność prac... Na szczęście ogrzewanie działa, licznik wody zamontowany... Teraz mogę spokojnie pojechać na święta.
  23. 10.12.2012 Kierownik budowy znów jest osiągalny i obiecał postawić do pionu pana od prac ziemnych... Ja już nie mam siły na rozmowy z tym facetem... 11.12.2012 Po wczorajszej rozmowie na naszej działce pojawili się panowie z koparką. Dobrze, że są, ale ruszają się jak muchy w smole... 12.12.2012 Pogoda zmienną jest i oczwiście dziś mamy mróz... I kolejną przerwę... Hydraulicy zainstalowali w końcu bojler. Niestety tak go postawili, że nie mam dojścia do rur do cysterny... Muszą to zmienić! 13.12.2012 Po wielu rozterkach, zamówiłam w końcu kafelki do łazienki: - na ścianach będą Vileroy&Boch BiancoNero 30x90cm, białe i czarne, - na podłodze będą Marazzi SistemA lux (lappato) 30x60cm, bianco i nero. Miałam być Venis Cubica, ale poszłam w minimalizm... No i Cubica była prawie dwa razy droższa, a ta cała wykończeniówka zaczyna wykańczać nam kieszeń, więc jestem zadowolona z tej zmiany. :) 15.12.2012 Etap prac ziemnych zakończony i możemy robić fundament do garażu. Jak wszystko dobrze pójdzie i pogoda będzie łaskawa to w środę zaleją fundamenty. Hydraulicy przestawili też bojler i teraz mam wystarczająco dużo miejsca na obsługę wszystkich kabli i wężyków.
  24. 10.12.2012 Kierownik budowy znów jest osiągalny i obiecał postawić do pionu pana od prac ziemnych... Ja już nie mam siły na rozmowy z tym facetem... 11.12.2012 Po wczorajszej rozmowie na naszej działce pojawili się panowie z koparką. Dobrze, że są, ale ruszają się jak muchy w smole... 12.12.2012 Pogoda zmienną jest i oczwiście dziś mamy mróz... I kolejną przerwę... Hydraulicy zainstalowali w końcu bojler. Niestety tak go postawili, że nie mam dojścia do rur do cysterny... Muszą to zmienić! 13.12.2012 Po wielu rozterkach, zamówiłam w końcu kafelki do łazienki: - na ścianach będą Vileroy&Boch BiancoNero 30x90cm, białe i czarne, - na podłodze będą Marazzi SistemA lux (lappato) 30x60cm, bianco i nero. Miałam być Venis Cubica, ale poszłam w minimalizm... No i Cubica była prawie dwa razy droższa, a ta cała wykończeniówka zaczyna wykańczać nam kieszeń, więc jestem zadowolona z tej zmiany. 15.12.2012 Etap prac ziemnych zakończony i możemy robić fundament do garażu. Jak wszystko dobrze pójdzie i pogoda będzie łaskawa to w środę zaleją fundamenty. Hydraulicy przestawili też bojler i teraz mam wystarczająco dużo miejsca na obsługę wszystkich kabli i wężyków.
  25. 03.12.2012 Mieli dalej pracować i d.... Pogoda piękna, ale panowie się nie pofatygowali. Nasz kierwonik budowy jest na urlopie i do końca tygodnia pewnie nic się nie ruszy na budowie. 07.12.2012 Aby tydzień tak do końca nie spisać na straty to fachowiec od instalacji kończy spinać wentylację i montuje baterię podtynkową pod prysznicem. W końcu wymienili Grohe na Geberit. Tak ja przewidziałam: prace ziemne stanęły kolejny raz... Nikt się nie pojawił ani we wtorek, ani w środę i ani w czwartek. A na dworze nadciąga mróz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...