-
Liczba zawartości
277 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez iskanna
-
Nie kuscie bo mnie w domu przeswieca! I tak J kul 3 puszki w kuchni dzień przed montażem
-
Korpo jest fajne bo ludzie są fajni, i szefowie są fajni. Praca w "mediach" w ogóle jest fajna, tylko troszkę stresująca
-
Te artdeco jednak nie. Zupełnie do mnie nie przemawiają... I żałuje ze mam już przygotowane kabelki po bokach zamiast u góry... Ale jak pomyśle znowu o ryciu w ścianach to mi sie zimno robi. Więc trudno, beda boczki i przynajmniej beda lepiej doswietlone
-
Kamilciu, nie przepraszaj, bo wnętrza barbe są OSOM. Ale to kwestia śledzenia barbe, bo ona zdjęcia rozrzuca w cudzych wątkach zamiast się zebrać i założyć swój ;P
-
Ten z Twojej serii bardzo fajny, a jak wczoraj jeszcze raz czesałam miviene to też właśnie ten na dłużej przykuł moją uwagę. Mam jeszcze chwilę - zobaczymy, może na którys model z tych które się pojawiły będzie akurat promocja Dinery mam nadzieje ze sie obronią. Bedzie do nich lustro od MagdyZZZ Co do przeprowadzki - zrobię to znienacka i tyle. Dziś J rodzicom powiedział, że jak wrócą z wakacji (29/08) to będziemy już na wsi... więc determinacja (przynajmniej u niego) rośnie. Mi zależy głownie dlatego, że im szybciej to zrobimy tym większa szansa że uda się pojechać na ukochaną Sycylię w październiku. Bo urlopu potrzebujemy jak rzadko kiedy. Zwykle wyjazdy urlopowe mieliśmy 3 razy w roku, a mamy prawie wrzesień i NULL. (mnie ratuje tylko kwietniowy służbowy wyjazd do Francji, ale to męczące było pić wino od 9 rano do 9 wieczorem ;>)
-
Stolik ok 1900 + shipping + clo (czyli jak sie nie obejdzie sprytnie systemu to całość ze 4000) Stolik z podobnym mechanizmem widziałam w almi decor jakiś czas temu, więc rozważam zglebienie tematu i jak znajdę to może namówie stolarza A z emotkami i edytorem nie pomogę
-
Aneta - dom, inspiracje i takie tam...reaktywacja
iskanna odpowiedział aneta s → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Ale fajne dzieciaki - widać że łobuzy z nadmiarem energii- 5 094 odpowiedzi
-
Nat - sofa taka, mamy ją na oku od roku, bo to najwygodniejsza sofa na której mieliśmy okazję usadzić nasze tyłki http://i3.fmix.pl/fmi1910/0e776069000089a3502b4992/zdjecie.jpg do tego fotel - w kolorze sofy, ale zdjęcie mam tylko w tym strasznym brązie - tez wybrany dla wygody i optycznej lekkości http://i3.fmix.pl/fmi63/c1593ed1001565d5502b4958/zdjecie.jpg i wymarzony stolik - ale to musiałabym się zebrać i zrobić większe zakupy w US (bo dla samego stolika nie chce mi sie obchodzić cła i minimalizować kosztów wysyłki) http://i3.fmix.pl/fmi2927/81a377900016cec5502b495b/zdjecie.jpg A to są lekrusety
-
Lustra są w opcji - się kupi. Bo to IKEA. Jedno duże nie wiem... bo umywalka dość wyraźnie podzieli przestrzeń szafki na dwie częsci. Będzie na blacie, blat na drugiej częsci nie będzie licował z umywalką, będzie niżej. Toteż jak patrzę na tę ścianę to i widzę tam dwa lustra. Ale jest jeszcze chwila na patrzenie. I wbrew pozorom dużo więcej nie ma chwilowo. Są puste pokoje, które czekają. Sypialnia musi się przeprowadzić razem z nami - bo jest wszystko nowe i nadal fajne (łóżko, komody). Do salonu musimy w końcu kupić nową wybraną sofę i fotel. Ze stolikiem kawowym mam kłopot - bo podoba mi się tylko jeden z US jak dotąd - więc na poczatek pewnie muszą wystarczyć trzy dębowe stoliki. Stół dębowy do jadalni - też się z nami przeprowadza. Mam obawę, że kolor mi nie przypasuje... ale trudno, będę się martwić później. To nasz pierwszy taki solidny zakup z początku związku, i kocham ten stół. Może w tym tygodniu w końcu pobielę parapety, to będzie coś do pokazania
-
Natalia - dziękuję Ponoc konkretna, w korpo zwana "egzekutorem", więc Na podłogę i drzwi nie żałowaliśmy - wyszliśmy z założenia że to baza, której nie będziemy co 5 lat wymieniać. Oraz przy parterowym domu, i chęci posiadania drewna a nie gresu... drewno musiało być solidne, żeby nie płakać nad każdą rysą. Na wsi dom - to ma swoje prawa. Kieliszki, i dodatkowe komplety zastaw chce trzymać w "barku", w tych szafkach otwieranych od strony jadalni/salonu. Kieliszki sie u nas są w ruchu niemal codziennie - to też konsekwencja mojej pracy, i konieczność ciągłego testowania nowych win A z ogrodem to przekłamanie. Projekt - za grosze robi koleżanka, a ogród... eh. Drenaż i wymianę ziemi zlecamy specjalistom - sami nie damy radę (a to must have, którego niestety w ogóle nie wzięliśmy pod uwagę jak zaczynaliśmy walkę), ale reszta w naszych rękach. Od wiosny. Szukanie roślin, sadzenie etc. Ale się cieszę, mam takie wrażenie że to będzie odskocznia od korpo... i w końcu trochę ruchu na świeżym powietrzu
-
Kamilcia - z czasem najgorzej. Dlatego też mój romans z forum jest rwany... a wątek skromny. Ale coś za coś, albo się zarabia na dom, albo ma wolny czas
-
Kamilcia, dużo forum przeglądamy i blogów roznych. Potem idziemy do Google, zakładka 'grafika' - wybieramy znaczek aparatu, ładujemy guglowi zdjęcie i każemy mu pokazać skąd to i gdzie można nabyć
-
Współczesnie i na biało...
iskanna odpowiedział Natalia Stanko → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Widok z tarasu zapiera dech! -
Na żywo są niestety 2 razy większe niż obecne, nie wiem czy sierściuchy nie beda sie czuły oszukane jak zobaczą wypełnioną połowe miski
-
Od wizualizacji do realizacji...czyli pogaduchy u hazel
iskanna odpowiedział hazeleyes1982 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Piękna kuchnia, i piękne zewnętrze.- 4 871 odpowiedzi
-
Relaksacyjnie - przyszła dziś porcelana dla moich kotów Powinna się komponować z kuchnia http://i3.fmix.pl/fmi856/77dad86a00246605502a91e2/zdjecie.jpg a to sierściuchy: http://i2.fmix.pl/fmi260/6d7c8cd00007ceef502a928a/zdjecie.jpg http://i2.fmix.pl/fmi1685/f73cb66e00007c9c502a9287/zdjecie.jpg
-
OOO, nie znałam. A też bardzo, bardzo.
-
Te oglądałam - tylko chrom jest bardzo błyszczący - jakby mieli satynowany to ide w ciemno Ale tak - to mój pierwszy zapasowy wybór - a Ty mnie w tym tylko utwierdzasz
-
Nasz retro kącik - making of
iskanna odpowiedział Drop_Inn → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Ja używam od zawsze SANN profi - dostepne w kazdym "leroju". Dają radę, i jest całkiem wydajny. -
Z cyklu: poszukiwany, poszukiwana, pomysły potrzebne. Duża łazienka. Nie jest dosłownie retro, ale ma elementy. Dla przypomnienia: http://i1.fmix.pl/fmi1549/a1037b960022aa2c4f47e2d9/zdjecie.jpg http://i1.fmix.pl/fmi1816/914e2ed4000ca21d4f47e293/zdjecie.jpg Na tej ścianie, na której jest bateria wannowa, i dokładnie naprzeciwko prysznica ma być umywalka. To tak w skrócie. Projekt w paincie stara się to zobrazować http://i3.fmix.pl/fmi2453/38f1d82200182eff502a855e/zdjecie.jpg didaskalia: - szafka (od stolarza) - na wzór inspiracji (btw szafka jedna za 7k - wow) ma być podwójna, bez tej przerwy po środku, - na jednej "połówce" umywalka, z retro baterią (dopasowana do wanny, i deszczownicy) - lustra sa mniej retro, bardzo proste - czerwone okregi - planowane kinkiety - poza tym oświetlenie inne: optymalnie plafon Problem: nie umiem znaleźć fajnych kinkietów, które się wpasują. Ani retro (jak w małej łazience), ani bardziej nowoczesnych. Dopuszczam obie możliwości. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, widział gdzieś coś fajnego - będę wdzięczna ps. 3 kinkiety - to dużo. dużo $ przede wszystkim, więc cena - owszem - ma znaczenie na koniec dnia
-
Kinkiet jest dostępny, tzn będzie po 20 sierpnia. Miły pan dzisiaj dzwonił do mnie i mnie o tym informował Oraz przy stali - nie wiem jak dużą wilgotność i brak wentylacji musiałabyś mieć żeby rdza Cię zaatakowała. Ja nie mam takich obaw.
-
Gosia - sama nie wierzę, dlatego zaczyna mnie przerażać że już zaraz powinnam się pakować i fogle. To niemożliwe, przecież dopiero był styczeń i zaczęły się jakiekolwiek prace
-
Ja uwielbiam romantyczne wnętrza - oglądać. Ale u siebie w nadmiarze nie mogę - to tak bardzo nie ja... plus tyle więcej sprzątania A ja się urodziłam w niedzielę - jestem stworzona do lenistwa.
-
Oraz romantyzmu we mnie mało. Chciałam klasyczną podstawę. I mam nadzieję, że się udało. Resztę zrobią dodatki - np w kuchni przy tym "barku" będą absolutnie proste czarne stołki barowe. Trochę też do metalu mnie ciągnie. Ale shabby shic - to nie moja bajka, zbyt sielskie + sam styl wymusza dużo bibelotów (a tego chce uniknac).
-
Terminów już mieliśmy wiele, a potem ciągle coś (moja praca, J praca, widzimisie pana wykończeniowego)... i jak doszłam do etapu że ciągle wszyscy pytali KIEDY?KIEDY? to się zamknęłam w sobie i przestałam daty ustalać i je ogłaszać Ale bliżej niż dalej, dziś przyszła nowa kuweta dla kotów. Więc można uznać że nigdy nie było jeszcze tak blisko (daj boże żeby sierpień - jak tylko odpalę nowy projekt i wezmę 5 dni urlopu)