Pan Krzysztof Oliński z Gruszczyna oferuje wiercenie studni w okolicach Poznania. Niestety nie ma w tym zakresie żadnego doświadczenia ani podstawowej wiedzy, o czym boleśnie zdążyłem się przekonać. Właśnie mijają cztery miesiące od momentu kiedy zapłaciłem kilka tysięcy za wywiercenie studni. Niestety do dnia dzisiejszego nie mam ani studni ani swoich pieniędzy. Pan Oliński nie odbiera telefonów, a gdy próbuję spotkać się z nim osobiście, ukrywa się w domu. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć od innych oszukanych przez niego osób, nie jest to pierwsza profesja na której próbuje zarobić.