Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

yarecky2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

yarecky2's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Cześć, Nie mocuj ścianek szafki do ścian bocznych wnęki. Wykonaj szafkę na wymiar - szerokość 44cm (1cm mniej niż wnęka, 0.5 cm na stronę na luzy nie niedokładności ścian). Drzwi otwierane na prawo, aby ominąć dłuższą lewą ścianę. Łazienka do pokój, żeby zabudowywać szafkę we wnękę i licować drzwi. Przykład:
  2. yarecky2

    otwór w scianie

    Przepraszam za post nie w temacie, ale... Człowieku ogarnij się i naucz języka polskiego. Zdania nie zaczynasz od wielkiej litery. O interpunkcji i składni też nie słyszałeś. Skoro "koło" rozkłada naprężenia (fachowy termin) to po co pytasz z czego zrobiona jest ściana i w jakim stoi miejscu? Co to ma do rzeczy? Odpowiadam na pytanie: otwór ("koło") o średnicy 12cm niczego złego nie zrobi ścianie nośnej anie nie osłabi jej konstrukcji. W ścianach nośnych (zabezpieczonych nadprożami) robi się otwory na drzwi i okna więc nie obawiaj się dwunastocentymetrowego otworu. pozdrawiam.
  3. Możesz tak zrobić, ale przy drzwiach suwanych nie otwieranych. Taśma na całej długości profilu (2m) i od wewnętrznej strony silikon przed wnikaniem wody, też na całej długości czyli też standardowo. Przy profilach mocowanych taśmą i drzwiach na zawiasach wyrwiesz ściankę (odkleisz), przy suwanych siły działają w inny sposób. Profil przyścienny mocowany taśmą + profil dolny stojący na brodziku wytrzymają takie siły.
  4. yarecky2

    Witam

    Offtopic. Urodziłeś się na Księżycu? Może masz 4 lata? Walnąłeś się w głowę niedawno i zapomniałeś kilka rzeczy? Przedszkolak potrafi lepiej sklecić zdania od ciebie, nie wspominając o ortografii, gramatyce i interpunkcji. Masakra Umiesz przeszukać forum? Na przykład tutaj. Zapomniałem dodać, że świetny tytuł postu. Idź się przywitać gdzieś indziej, a nie w tytule...
  5. yarecky2

    Regał na książki

    Ad 1. Próbuj Jak wyjdzie, dostaniesz +5 do dumy i +10 do chwały o ile ktoś pochwali Ad 2. Nigdy w sklepie. Tylko stolarnia albo hurtownia płyt z własną formatyzernią. W sklepie nie utną ci materiału z zachowaniem kątów prostych, wymiarów do 1mm, nie mówiąc o jakości krawędzi. No i nie okleją. Przenoszenie formatek bez oklejenia do proszenie się o kłopoty (czytaj ukruszenia brzegów) Ad 3. Nie zgadzam się do końca, że połączenie kołkowe nie jest sztywne lub trudne w wykonaniu. Przeciwnie, łatwiej nawiercić jedną formatkę i przenieść miejsce na drugą znacznikami niż wiercić przez 2 materiały wiertłem do konfirmatów. Bez solidnego zblokowania obu elementów zapomnij, że w trakcie skręcania nic się nie przekosi. Poza tym połączenie kołkowe jest trwalsze niż konfirmatowe, złudne wrażenie jest gdy konfirmatem skręcasz coś i przyłożysz za duży moment by schować łeb konfirmatu, a ten przerwie pierwszą mocną warstwę płyty. Kiedyś stosowano tylko kołki i klej, meble żyją do dziś. Po trzecie sztywność konstrukcji zapewniają plecy z hdfu, Przybite czy przykręcone z zachowaniem równych przekątnych usztywnią regał, że powiesić się będzie na nim można. Ad 4. Minus: 2mm jest 2 razy droższe od 1mm. Drugi minus: formatki trzeba konstruować z zachowaniem zasady, że mijające się muszą się różnić o 2mm aby nie spotkały się okleiny sfrezowane "erką". Plus: nic 2mm okleiny nie zajedzie.
  6. yarecky2

    Regał na książki

    Dodam tylko, że pytający pyta w pierwszym poście o rzeczy zupełnie podstawowe sam zakładając, że nigdy tego nie robił, co oznacza, że nie ma żadnych narzędzi do własnoręcznego cięcia jakiegokolwiek materiału na regał. To zaś oznacza, że nie ma innego wyjścia jak zamówienie gotowych formatek w stolarni. W domowych warunkach nie da się wykonać żadnych formatek "własnoręcznie" obojętnie co by to był za materiał: płyta meblowa, sklejka, płyta stolarska, mdf itd. Nie ma "domowego" narzędzia zdolnego wykonać formatki w należycie dokładny sposób oprócz piły formatowej. A gdzie okleinarka lub inny typ wykończenia obrzeży. Następny post będzie z zapytaniem jakie obrzeże wybrać 0,5 / 1 / 2mm, a następne z rysunkiem sketchupowym i prośbą o sprawdzenie wymiarów i "czy wszystko pasuje" i "czy się uda". Wg mnie żeby zacząć robić meble dla siebie do domu trzeba mnóstwo materiałów przeczytać, aby się nie sparzyć i zrobić wszystko zgodnie ze sztuką. Np ten mebel ze zdjęcia ma cokół na oko 5cm i jak znam stolarnie płyt meblowych, odmówią one oklejenia wąskiego elementu (problem technologiczny). Ostatnia sprawa, nawet zakładając zużycie pół płyty 18mm i pół hdf, koszt tego regału wraz z narzędziami potrzebnymi do wykonania znacznie przekroczy wartość gotowego mebla do kupienia.
  7. yarecky2

    Regał na książki

    1. I półki poziome i przegrody pionowe zrobisz na kołkach z użyciem znaczników, które dostałeś na zdjęciu. Znaczniki są fi 6/8/10, wybierz takie jakie dasz kołki, ale poniżej fi8 nie schodź. 2. Czoła półek i przegród nawiercisz "przyrządem do połączeń kołkowych" (tak się nazywa). Akceptuje wiertła fi 6/8/10. Nazwę firmy masz na zdjęciu. tutaj inny przykład http://image.ceneo.pl/data/products/9660144/i-wolfcraft-przyrzad-do-polaczen-kolkowych-wf4640000.jpg 3. Bez konfirmatów potrzebujesz dobry klej do drewna i dużo ścisków w tym te powyżej 90cm, jeżeli półki chcesz zrobić na kołki. 4. Im więcej ścisków tym po nawierceniu całości, cały meble składasz i sklejasz w jednym rzucie, inaczej czeka cię robota na etapy. Też się tak da. 5. Jak zastosujesz przyrząd do nawierceń, potem znaczniki i odwzorowanie położeń na drugim elemencie, i całość zrobisz z dbałością o detal i bez zbędnego pośpiechu, wszystko ci się uda. 6. Minus: Znaczniki koszt około 10zł, przyrząd około 50zł, klej, ściski (nie są tanie). Zrobienie takiego regału samodzielnie (materiał) kosztuje trochę więcej niż kupny mebel, a z narzędziami jak w/w jeszcze drożej. Plus: satysfakcja i mebel na wymiar. Powodzenia.
  8. Nie 18mm jest standardem dla korpusów, 19mm dla frontów. Frezarka lub podcinarka. W domu tylko frezarka, trzeba mieć stół, uchwyty, narzędzia, frezy palcowe. Taniej w stolarni poprosić o wykonanie.
  9. Fatalnie kombinujesz... Tabela 1: poziomo => grubość materiału = 18mm, pionowo => odległość puszki zawiasu od krawędzi drzwi = 5 => ten wynik otrzymasz z drugiej tabeli - one są po proste w złej kolejności pokazane Tabela 2: poziomo => nałożenie drzwi = 7mm (przyjęliśmy 6,5) patrzysz w dół i szukasz pierwszej liczby => jest nią 5mm => patrzysz w prawo => prowadnik 0mm Nic więcej nie kombinuj, ani nie licz, bo tutaj nigdy się niczego nie liczy. => bierzesz swoje założenia czyli 18mm / 7mm / 4mm, => patrzysz na tabelę 2 od zawiasu, odczytujesz 5mm / 0mm => dokupujesz do zawiasu prowadnik 0mm, => sprawdzasz tabelę 1 TYLKO wtedy gdybyś szczelinę robił <3,6mm a mało kto takie robi => wiercisz na 22,5mm (17,5+5), nic nie dodajesz więcej Koniec. Dla nałożenia 5mm (4,5 z tabeli), odczytujesz 3 / 0, prowadnik ten sam, wiercenie na 20,5
  10. Nieprawda. Na rysunku jest to zaznaczone jako GAP. A ten GAP "wychodzi sam" w zależności od zamocowania zawiasu, a konkretnie od położenia otworu fi 35 pod puszkę zawiasu. Do dokumentacji zawiasu/katalogu/inne zawsze jest podana informacja w postaci pary liczb: położenie puszki - wartość nałożenia. Te zrzuty na stronie: Pierwszy mówi o minimalnej szczelinie F jaką można uzyskać przy danej grubości drzwi i danej pozycji puszki. Bez znaczenia dla ciebie, bo założenie było, że dasz 4mm szczeliny, a w tabeli żadna z liczb tej wartości nie przekracza, czyli co by się nie stało szczelinę 4mm zapewnisz. Ponieważ masz 18mm i puszkę dasz na 5mm, to szczelina minimum to 0,8. Jak pisałem, bez znaczenia. Drugi jest ważniejszy i mówi w jakiej pozycji od krawędzi drzwi dać puszkę zawiasu przy danym nałożeniu drzwi i danym prowadniku o odpowiednim dystansie. U ciebie: nałożenie 7mm (przyjmijmy 6,5mm) daje standardowy prowadnik o dystansie 0 i puszkę 5mm od krawędzi. Czyli jak pisałem wyżej.
  11. Drzwi lewe i środkowe 800 (szer. wew.) + 16 (lewe nałożenie) + 7 (prawe nałożenie) = 823 823 - 4 (szczelina między drzwiami) = 819 (~820 ze szczeliną 3) szerokość drzwi: 820 / 2 = 410 Uwaga 1: drzwi są symetryczne. Uwaga 2: drzwi 1 (lewe) => używasz zawiasu tzw do drzwi nakładanych, drzwi 2 (środkowe) => używasz zawiasu tzw do drzwi bliźniaczych (!) drzwi 3 (prawe) => używasz zawiasu do drzwi nakładanych lub bliźniaczych w zależności w którą stronę się otwierają. Jeżeli drzwi lewe (zawiasy na przegrodzie środkowej => zawias bliźniaczy), jeżeli drzwi prawe (zawiasy na ścianie prawej => zawias nakładany) Oba typy zawiasów się różnią między sobą znacznie i musisz je zastosować zgodnie z przeznaczeniem. Dla pewności... Drzwi prawe 346 (szer. wew.) + 7 (lewe nałożenie) + 16 (prawe nałożenie) = 369 szerokość drzwi: 369 Podsumowując drzwi: 410 / 410 / 369
  12. Założenia: 1200 - 800 - 346 = 54 / 3 = 18 korpus płyta => 18mm szczelina między frontami => 4mm Wyniki: Boczne ściany pionowe - nałożenie 16mm => 18 - 2 [połowa szczeliny] Środkowa ściana - nałożenie 7mm => (18-4)/2 Sekcja z drzwiami - szerokość drzwi => 346 + 16 + 7 = 369 Sekcja z szufladami - szerokość szuflady => 800 + 16 + 7 = 823 Na wysokość podobnie: drzwi => 720 + 16 (dół) + 16 (góra) = 752 => nałożenia na wieniec dolny i górny możesz zrobić jak chcesz szuflady => zależy ile szuflad, czy równej wysokości, policzysz sam wg zasady: suma wysokości szuflad + (ilość szuflad -1) * szerokość szczelin + resztki z nałożeń na oba wieńce = całkowita wysokość korpusu. Uwaga na koniec Tak się nie robi korpusów. Powinieneś uznać przestrzeń na stopki szafy na 100mm, a wysokość całkowita korpusu (z wieńcami) 720mm. Szafa ma wtedy 820mm Jak się upierasz na standard. Ty dałeś równe wymiary wewnętrzne a nie zewnętrzne. Przy szafce 720mm wys całk - drzwi mają wysokość 716mm. Ostatnia uwaga wieńce górne dałeś tak, że leżą na bokach, mając je 100mm szerokość nie przeniosą żadnego obciążenia, poza tym po bokach masz szpary na 18mm. Daj wieńce do wewnątrz korpusu (długość 1200 - 18*2 = 1164)
  13. Naprawdę? W 100słowach? W 750 znakach? Opisałeś osobie (płeć nie ma znaczenia!), która nie ma pojęcia o tym jak zrobić - nawet mały - remont, dobudowę? Po jednym zdaniu o konstrukcji, elektryce, wykończeniu i montażu? Serio? Na, ale dobrze, że wspomniałeś o doświadczeniu w kładzeniu instalacji elektrycznej. Faktycznie warto takie mieć. Przepraszam za ironię. Droga Asiu. Marzenia fajna rzecz. "Gdzieś na necie przeczytałam", "jakiś stelaż zbudować", "stalowych narożników", "no i jeszcze te halogeny". Nie obraź się, ale wynajmij kogoś poleconego, opowiedz mu (im) czego byś oczekiwała, zapłać (niestety) i ciesz się zrealizowanym marzeniem.
  14. Proszę bardzo (uprościłem dla jasności ten schemat stąd ten dziwny zawijas przy pierwszej żarówce)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...