Witam. Mam pytanie odnośnie granicy działki. Obok mnie została wykupiona działka, niedawno pojawił sie geodeta i wytyczał tą działkę. Górna cześć orna wytyczonej działki zgadzała się z moją granicą, natomiast dolna część 9 arów lasu mojego została przesunieta na pole ( dokładnie na staw) mojego sąsiada. Problem jest taki, że nie możemy się porozumieć z geodetą i nie wiemy dokładnie jakie prawa nam przesługują. Jest to prywatny geodeta. W starostwie dowiedziałam się, że w wyniku sporu mogę zażadać protokół niezgodności, który powinien być sporzadzony przez geodetę. Ten natomiast powiedział że o niczym takim nie słyszał. Wszyscy zainteresowani tą sprawą mieszkają w tej wsi od lat, i dokładnie wiedzą jak przebiegają granice. Niestety mija sie to z wykonaną pracą geodety. Co w takiej sytuacji mogę zrobić? Proszę o szybką odpowiedź.