Tak naprawdę montaż rekuperacji w eksploatowanym ileś sezonów domu w większości przypadków nie daje zauważalnych oszczędności, zaś jeśli one się pojawiają, to nie są tak duże, tak teoretyczne wyliczenia.
Po prostu mało kto przy WG wentyluje, jak trzeba...
Doświadczył tego mój kuzyn, który po 3 bodaj sezonach zamontował reku i grzejąc gazem zanotował jakieś symboliczne oszczędności.
No, ale sam powiedział, że jakość powietrza w zimie (wilgotność), a także na wiosnę (alergia) bardzo się poprawiła.
Podobne wnioski miało jeszcze co najmniej dwóch użytkowników na starym forum