Wątek stary ale warty odświeżenia, bo jako pierwszy pojawia się pod hasłem "wyburzenie ściany nośnej". Też się nad czymś takim zastanawiałem, ale po zobaczeniu tego - http://generalnyremontdomu.blogspot.com/2011/08/dzien-13-osadzanie-podciagu-albo.html - odeszła mi ochota. To nie zabawa dla majsterkowiczów i dobrze, że autor wątku zdał sobie z tego sprawę