alexander

Cześć Na razie mam jeszcze 4 rolki. To mi wystarczy, tak myślę jeszcze na 1.5 sezonu, a jeśli bedzie taki jak w tym roku no to po jednym mi braknie i wtedy bedę sie martwił. A może coś mi doradzisz???

Witam! No widzisz to dla ciebie jakieś bzdury, bo nie przyjrzałeś sie rysunkowi i nie poczytałes o co mi chodzi. A może i nie zabardzo sie na tym znasz, poprostu. A ja właśnie 3 dni temu skończyłem to montować i wszystko gra. Bojler 20 l piec 2funkc grzeje od całkowicie zimnego, do temp 55 stopni C w 3.5 min!!!!! Jestem zachwycony!!! Pozatym czujnik termoregulatora umieściłem 5 cm niżej niż jest montowany standartowo, tak ze w sumie zanim zareaguje i wyłączy pompę to praktycznie cały zbiornik jest ogrzany. W konsekwencji wychodzi na to, że mogę miec praktycznie ciepłą wodę bez przerwy, przy zbiorniku 20 l, ponieważ jak tylko termoregulator zareaguje, to piec się włącza i dopóki czerpię ciepłą wodę to piec cały czas mi ją dostarcza. Zamontowałem ten układ dlatego, że po pierwsze miałem już ten bojler w układzie c.w.u. a po zamontowaniu pieca gazowego chciałem mu stworzyć taki bufor, żeby nie musiał się włączać po każdorazowym odkręceniu kranu i poborze małych ilości wody. Mam nadzieję, że układ ten bedzie mi słuzył dobrze i bez awarii i nie będę za dużo płacil za gaz )) Pozdrawiam

Dobra jest folia w płynie. Nie jest to tanie, ale na izolacji nie można oszczędzać. Pozdr

http://i10.photobucket.com/albums/a112/aalex3/UKADPODGRZEWANIAWODY.jpg Witam! Na powyższej stronie przedstawiam pomysł jaki wpadł mi do głowy. Chcąc wykorzystać istniejący bojler elektr. postanowiłem zrobić z niego zasobnik c.w.u. i podłączyć go za pomocą pompy cyrkul. do 2-funkcyjnego pieca gazowego. Pompę włączał by termoregulator z bojlera. Tylko nie mogę się zdecydować, czy włączyć pompę na wyjściu c.w, czy na wejściu zimnej wody, powyżej zaworu zwrotnego. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym względzie, bardzo proszę o poradę i z góry dziękuję

Aniu mamy różne doświadczenia w tej kwestii. U mnie drewnochron trzyma się na ścianach wsch, ipółnoc. już 9 lat po 3 krotnym malowaniu, a na ścianach płd i zach co 4 lata maluję i jest ok. Pozdr.

Polemizował bym z tym napuszczaniem pokostem. To już przeżytek. Jest tyle fantastycznych środków, a DREWNOCHRON wiedzie prym, przynajmniej wśród krajowych środków. Nie tworzy powłok, jest dobrym konserwantem i moze być w róznistych kolorach Pozdr.

Daj spokój.... krzywo układać? Tom jeśli chce ci sie kuć to sobie troszkę skuj, potem odkurz, zagruntuj i klej płytki normalnym klejem do płytek. Jeśli wyjdzie ci warstwa kleju nawet ok 1 cm to dalej możesz kłaść i nic się nie przejmować. Najwyżej ciut dłużej będzie wiązał klej. A Różnicę przy progu, jak ci wyjdzie ok 1 cm to zamaskujesz ładną listwą wykończeniową, mozna dostać różniste

Racja! Trzymaj sie tego co ci radz Skywalker!

poczytaj na stronie http://www.atlas.com.pl o jastrychach anhydrytowych zespolonych i plywajacych ATLAS SAM Jak zaczniesz studiować w.wym literaturę, to zakreci ci się w głowie Chyba że dysponujesz dużą gotówką na wylewki samopoziomujące /które nawiasem mówiąc też nie są tak proste w użyciu/

Jeśli tylko nie mazaliście drewna czymś w rodzoju emalii i na drewnie nie ma warstw starego mazidła to tylko DREWNOCHRON. Pozdrawiam i sukcesów

A pozatym pilnuj, żeby w kolejnych warstwach fugi sie mijały. Sukcesów życzę

A nie katuj się kuciem, jeśli tylko wysokość pozwoli, to najpierw zagruntuj calość a potem połóż zaprawę wyrównującą do poziomu i kładź spoko płytki. Pozdrowienia i powodzenia

Ja uzywam kominek bardzo intensywnie już od 9 lat. przez 8 lat był moim podstawowym ogrzewaniem domu i naczelna reguła /w/g mnie/ to używać suche drewno, obojętnie miekkie czy twarde, i wystarcza codziennie przetrzeć szybki papierem toaletowym /twardym , jeszcze z epoki radosnego socjalizmu/. A jeśli pali się mokrym drewnem, to kopcic sie będzie i czyszczenia duuużo No i efekt grzewczy dużo gorszy!